Alonso również uważa, że Ferrari ma obecnie najszybszy bolid
Były kierowca Scuderii również docenił jej znakomitą dyspozycję podczas pierwszej tury prób przed sezonem 2022. Hiszpan przekonuje, że Włosi stworzyli jak na razie najszybszy samochód.Ferrari imponowało formą podczas trzech dni testowych pod Barceloną i niektórzy zaczęli już upatrywać w nim faworyta do wywalczenia tytułu w sezonie 2022. Oczywiście Mattia Binotto już próbuje studzić te zapędy, mając ku temu solidne podstawy, co nie zmienia faktu, iż jego zespół wyglądał naprawdę dobrze.
Najwięcej przejechanych okrążeń, dwie wygrane sesje, ani jednej poważnych awarii, mnóstwo innowacyjnych rozwiązań i poprawek, a co najważniejsze - Scuderia całkiem nieźle radziła sobie ze zjawiskiem porpoisingu. Wszystko dzięki odpowiednim zmianom w samochodzie, o których więcej TUTAJ.
Na świetną dyspozycję Ferrari zwrócił uwagę praktycznie każdy pracownik Mercedesa, na czele z Toto Wolffem i Lewisem Hamiltonem. Okazuje się, że pozostali rywale również z zaniepokojeniem spoglądali na Włochów. O taką opinię pokusił się kierowca Alpine, Fernando Alonso:
"Na tę chwilę wydaje się, że Ferrari posiada najszybszy bolid, co z pewnością jest niespodzianką. Dla Carlosa [Sainza] i ogólnie całej Hiszpanii jest to więc znakomita wiadomość. Mercedes jednak też wyglądał na bardzo szybki", mówił dwukrotny mistrz świata w rozmowie dla TVE.
Alonso nie wspomniał nic o Red Bullu, którego bolid nowej generacji wzbudził najwięcej zainteresowania w trakcie testów. Z austriackiego obozu głos na temat formy Ferrari postanowił zabrać Helmut Marko, który nie do końca podzielił spostrzeżenia Hiszpana:
"Ferrari na pewno wyglądało solidnie, aczkolwiek nikt nie wie, ile paliwa mieli w bolidzie", oznajmił Austriak dla Auto Motor und Sport.
komentarze
1. Andrzej369
Przy efekcie 'porposingu' ciężko określić kto będzie najszybszy, może się okazać że ten kto szybciej sobie z tym poradzi, nie ponosząc dużego kosztu prędkości na prostych, będzie miał dużą przewagę, ale do rozpoczęcia sezonu zostało jeszcze trochę czasu...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz