Renault wciąż walczy z niezawodnością silnika
O tym, że francuski producent ma pewne problemy z niezawodnością nowej jednostki napędowej spekuluje się od kilku tygodniu. Teraz te pogłoski potwierdził Alain Prost, który niedawno odszedł z Alpine.Renault było jedynym producentem w sezonie 2021, który nie zdecydował się na wprowadzenie znaczących poprawek do swojego silnika. To oznaczało, że dysponowali takim samym motorem jak w 2020 roku. Z tego powodu strata do najlepszych w ich wypadku miała wynosić aż 35 KM.
Francuzi całkowicie skupili na się na tegorocznych zmaganiach, od których nie będzie już możliwości rozwoju silnika. Swoją cegiełkę dorzuciła też pandemia, która wymusiła na nich radykalne cięcia kosztów.
Przygotowania miały przynieść zamierzony efekt, przez co nadrobili część strat, które rosły przez ostatnie dwa lata. Miało to jednak odbić się kosztem niezawodności, o czym poinformował odchodzący z Alpine, Alain Prost:
"W silniku na sezon 2022 jest mały problem z niezawodnością. Podczas symulacji testowych odkryto, że jednostka napędowa nie spisuje się odpowiednio na upragnionym poziomie", mówił czterokrotny mistrz świata dla L'Equipe.
Kibiców francuskiej stajni postanowił jednak uspokoić dyrektor generalny Renault, Luca de Meo:
"Nowy silnik jest mniejszy, lżejszy, a środek ciężkości także jest lepszy, dzięki czemu będziemy mieć miejsce na poprawę aerodynamiki."
Warto również zauważyć, że nawet jeśli faktycznie technicy z Viry mieliby problemy z niezawodnością silnika, to będą mogli pracować nad nimi w czasach zamrożenia rozwoju tego elementu. Wyjątkami są także kwestie dotyczące bezpieczeństwa oraz ograniczenia kosztów.
komentarze
1. hubertusss
Miejmy nadzieję, że się poprawią. Bo ten silnik ma ewidentnie największe problemy w tej chwili w całej stawce. Sam zespół Renault jak patrzeć, ze to zespół za którym stoi potężny koncern tez jakoś nie może dobić do ścisłej czołówki.
2. michal395
silnik miał problem w zeszłym roku bo to była stara jednostka bez rozwoju. ten jest całkiem nowy więc to normalne że jakieś kwiatki wychodzą ale do początku sezonu na pewno to zrobią
3. Harman1997
Reno poprawia silnik od 2014, sa jedynym tak nieudolnym producentem silnikow, zalosne.
Nawet hoda ktora weszla pozniej zrobila mega silnik, a reno dalej to samo
4. XandrasPL
@3
Nie masz racji. Renault robi cokolwiek aby ulepszyć silnik dopiero od 2016 roku. Fabryka we Francji miała totalnie wylane bo Redbull ich nie obchodził, a swojego zespołu nie mieli. Zaczęli równo z Hondą. Natomiast Honda na 2017 zrobiła kompletnie nowy silnik, który nie wypalił. Mogli rozwijać ten z 2016 roku, który był całkiem całkiem.
5. pan37lureta
Renault jest stosunkowo małym koncernem.
Dziwne, że Stelantis ma powiązania luźne z Ferarii a markę Alfy promuje w zespole Saubera
6. Andrzej369
@5 Od 2016 Fiat już nie ma udziałów w Ferrari, przynajmniej nie znaczące ilości (
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz