komentarze
  • 1. Raptor202
    • 2021-09-23 00:50:00
    • Blokada
    • *.fiberway.pl

    Ciekaw jestem, kim jest najsłabszy zawodnik z ważną superlicencją.

  • 2. goralski
    • 2021-09-23 07:01:14
    • *.centertel.pl

    Być może zespół Alfy przeprowadzi doświadczenia w tej kwestii :D

  • 3. Ocato
    • 2021-09-23 07:13:04
    • *.15.217.200

    @1

    Nie wiem, ale od kiedy na czas pandemii nie trzeba już 40, a wystarczy 30 punktów Superlicencji, konkurencja o ten tytuł może być bardziej zacięta.

  • 4. Krukkk
    • 2021-09-23 08:56:55
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Jezeli Fred zprzecza to znaczy, ze worek zielonych juz leci z Chin.

  • 5. kiwiknick
    • 2021-09-23 10:56:36
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Mick i Nikita zatwierdzeni na 2022 a tu cisza?

  • 6. TomPo
    • 2021-09-23 11:02:57
    • *.dynamic.chello.pl

    Vasseur zaprzecza, jakoby Chińczycy oferowali 30 milionów za starty Zhou

    Tak, bo pewnie oferuja 31 xD

  • 7. belzebub
    • 2021-09-23 13:17:10
    • *.centertel.pl

    A jaka to różnica czy to będzie 30, 40 czy inna kwota. Przecież wiadomo, że dostać się do niszowego zespołu trzeba mieć kasę ze sobą. Za darmo nikt nie weźmie debiutanta. Widać było na przykładzie de Vriesa, który choć zdobył majstra w F2 nie znalazł fotela w żadnym zespole. Tutaj nawet Mercedes chyba nawet nie starał się coś zrobić.

  • 8. iceneon
    • 2021-09-23 14:40:39
    • Blokada
    • *.cgn-gate.xinon.at

    IMHO Piastri byłby najlepszym wyborem.

    No i oczywiście jak zwykle mamy Januszy ekspertów, którzy i tak wiedzą swoje, zatem możemy być na sto procent pewni, że Vasseur kłamie.

  • 9. Skoczek130
    • 2021-09-23 17:02:26
    • Blokada
    • *.toya.net.pl

    Zapewne poczekają do końca sezonu. A nóż Pourchaire jeszcze odpali pod koniec i zgarnie majstra? W zeszłym roku wszyscy liczyli na Szwarcmana, który w tym roku trochę zawodzi (choć nadal pozostaje w grze). Wszyscy dobrzy z czołówki Formuły 2... byle nie Dan Ticktum. Mam nadzieję, że ten gość nigdy nie dostanie się do F1. Ma zwyczajnie nierówno pod sufitem.

  • 10. XandrasPL
    • 2021-09-23 18:57:04
    • *.8.55.150.ipv4.supernova.orange.pl

    Moim zdaniem Szwarcmana w F1 nie będzie. Pisałem to rok temu gdy prowadził w F2. Piatri to taki Szwarcman, który też trafił do Premy ale w tym roku nie miał nikogo kto by mu punkty brał przed nim bo też tylko dowozi. W sensie, że jego rywale tak jeżdżą co wyścig to ostatni wyścig, ostatniej szansy i tak to się kończy. Ziu to koleś, który jedzie w kratkę ale ma przewagę doświadczenia nad resztą więc jest wysoko. No taki Latifi, który w końcu musi być u góry bo ma przewagi kilka sezonów. @9 Tictum ma nierówno pod sufitem ale wg mnie jest jednym z lepszych kierowców tam. Jak nie najlepszym. Wyniki jedno. Trzeba brać kierowcę do F1 a nie tego, który najlepiej poradzi sobie w F2 z asystami bo tak te bolidy się prowadzą.

    Przypominam, że Mercedes testował Ocona i Russella gdy Ci nawet w F2 nie byli. Ocon był na wypożyczeniu w Renault i chyba po wygraniu GP3. Nie poszedł do GP2. Był na wypożyczeniu w Renault. Tam się uczył. Potem Mercedes kupił mu starty w Manorze. Potem załatwili mu fotel w ForceIndia Mercedes. I w tym samym roku jeździł na testach bolidem Mercedesa 2016. Russell będąc w GP3 był na testach z Mercedesem. Tych pamiętnych kiedy Robert w Renault jeździł.

    Trzeba brać kierowcę pod F1. Niestety teraz testy są nie opłacalne w większości. Jedynie Renault od czasu do czasu pojedzie na jakiś tor z swoimi kierowcami i dadzą im samochód 2018, 2019. No i Ferrari na Fiorano wystawi samochód ale tam to nie jest tor. Przypominam, że Hamilton testował z McLarenem od 2004 roku. Miał wiele godzin za samochodem F1. Gdy przyszedł na F1 to był gotowy w 100%.

  • 11. Raptor202
    • 2021-09-23 20:23:21
    • Blokada
    • *.fiberway.pl

    @9 Jakby Ticktum nie był brytolem, to dzisiaj w ogóle nikt nie mówiłby o nim w kontekście F1. Nawet w F2 by nie jeździł, tylko najwyżej zbierał pomarańcze w Hiszpanii. Zresztą jak dla mnie tu nie ma tematu, typ jest jeszcze dwa razy gorszą wersją Mazepina (tamten to przynajmniej miewał dobre wyścigi w F2) i stwarza większe zagrożenie od niego. Zwykły bałwan, zero jakiegokolwiek respektu dla pozostałych kierowców, tak na torze, jak i poza nim. Serio, bardziej bananowego typa w życiu nie widziałem w świecie wyścigów. Wizerunkowo to też byłby strzał w kolano dla każdej ekipy. Nie ma po co brać takiego głąba i psuć sobie reputację, skoro można wziąć podobnego (albo i lepszego, bo mniej kolizji spowoduje), za to bez skaz na wizerunku. A co do Pourchaire'a, to jak dla mnie jeszcze za wcześnie dla niego. Jakby nagle zaczął objeżdżać ekipę i do końca sezonu wbił się na pierwsze miejsce, no to okej, ale to raczej nie ma racji bytu. Na miejscu Vasseura poczekałbym jeszcze rok i postarał się znaleźć dla niego coś lepszego, niż przeciętne ART.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo