komentarze
  • 1. polskaplonie
    • 2021-06-26 20:50:47
    • *.static.ip.netia.com.pl

    może redbull to kanciarze...ale kto jest w stanie sprawdzić co i jak mogłem poprawić w silniku, jeśli tam jest kilkaset części a zmiany mogą dotyczyć setnych milimetra...

  • 2. hubertusss
    • 2021-06-26 20:58:00
    • *.17.172.2

    Nie tak dawno Toto i Hamilton doszukiwali się nie wiadomo jakiej przewagi w uginającym się skrzydle. Teraz zaczynają rzucać podejrzenia na silnik. Wstyd. Nie umieją przegrywać. Choć jeszcze sezonu nie przegrali to zachowują się jak by mieli taki plan i taką perspektywę, że wszystko wymyka im się z rąk. Skończyło się pompowanie kasy przez Daimlera i skończy się mit wielkiego Toto i Lewisa.

  • 3. Arjbest
    • 2021-06-26 21:16:15
    • *.

    Nareszcie widać, że pod presją Wolff i Hamilton są takimi samymi ludźmi jak reszta stawki. Popełniają błędy, stosują brudne zagrywki, latają z płaczem do sędziów. Mistrzowie brzydko przegrywają. W niczym nie różnią się od Marko i Hornera.

  • 4. Davien 78
    • 2021-06-26 21:47:13
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    Red Bull to najbardziej toksyczny zespół jaki jeździ w F1. Kombinowali ze giętkim skrzydłem które w Portugalii uginało się o ok. 30 mm. Coś zakombinowali z pit-stopami i odpowiednia dyrektywa to ukraca. FIA nigdy nie wydaje dyrektyw jeśli zespół który zgłasza zapytanie nie przedstawi dowodu , Merc filmował pitstopy konserw. Jeszcze nie wiadomo co to jest i potrzeba czasu nim wyjdzie na czym ich sekret polegał. I coś z silnikiem jest na rzeczy skoro stali się nagle tak szybcy. To chyba można łatwo sprawdzić. Puszki mają już 2gi silnik więc trzeba porównać na hamowni pierwszy i drugi i po temacie. Oczywiście będą różnice w mocy spowodowane ilością km ale chyba w F1 wiedzą ile silnik traci mocy po 6 wyścigach.

  • 5. TomPo
    • 2021-06-26 21:50:57
    • *.89.163.204

    @2
    "Teraz zaczynają rzucać podejrzenia na silnik. Wstyd. Nie umieją przegrywać."
    Masz bardzo krotka pamiec, RBR vs Renault, Merc i RBR vs Ferrari, itd itp - i wszyskto w temacie.
    To jest czesc tego sportu, tak bylo, tak jest i tak bedzie.

  • 6. Cadanowa

    Wcale by mnie to nie dziwiło jak jednostka ma więcej mocy. Redbull legalnie nie wygrałby z Mercedesem. Pamiętajcie oni uderzyli najpierw w tryby silnika w tam tym roku, mapowanie silnika zaś zmiany.. RedBull jest znany z nielegalnych części

  • 7. hubertusss
    • 2021-06-26 22:01:34
    • *.17.172.2

    @4 pewnie tym mechanikom Red Bull a dali, który dodał im skrzydeł i szybciej łapami machają przy wymianie kół. Człowieku co przy pit stopie można zakombinować? Wymyślasz takie bzdury, że szkoda gadać. Jaki punkt regulaminu naruszyli w tych pit stopach? Po prostu ekipie Mercedesa grunt pod nogami się osuwa i skarżą gdzie mogą. Bo być może zostaną w tym roku pokonani.

  • 8. Mayhem
    • 2021-06-26 22:03:53
    • *.

    Ferrari też się bulwersowało i nie lubili zbytnio mówić o swoim silniku (nie mówiąc już o głupich i niejasnych odpowiedziach), a co się później okazało to wszyscy wiemy...

  • 9. hubertusss
    • 2021-06-26 22:04:10
    • *.17.172.2

    @5 pamięć mam dobra i pamiętam poprzednie lata. Ale teraz dominujący poprzednio Mercedes zaczyna o wszystko skarżyć RB. Akurat dziwnie to się składa, że Mercedes zaczyna przegrywać z RB. Oczywiście skarżenie to normalna rzecz w f1 i RB też to robił. Ale takie zachowanie postawi tylko Mercedesa w gorszym świetle jeśli przegrają tytuł.

  • 10. Davien 78
    • 2021-06-26 22:26:14
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    @7 Wodzu jeszcze mało o F1 wiesz. W 2007 i 2008 McL podczas tankowania używał stetoskopu. Koleś odpowiedzialny za tankowanie miał w prawym mankiecie rękawa słuchawkę stetoskopu tak zaszytą że trzymając wąż to tankowania słuchawka dotykała metalowej obudowy końcowki węża w miejscu gdzie był zawór. Maszyna tankująca zawsze odmierzała zadaną ilość paliwa i komputer wysyłał sygnał do zamknięcia zaworu w wężu. Normalnie każdy koleś odrywał wąż w chwili ustania wibracji węża. Koleś z McL dzięki stetoskopowi słyszał hałas silniczka zamykającego zawór nim odciął on paliwo i ustały wibracje. Mając słuchawkę w uchu odrywał wąż o 0.2-0.3 sek wcześniej. Tak można zakombinować kolego.

  • 11. polskaplonie
    • 2021-06-26 22:49:51
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Zgadzam się z jednym na pewno, Mercedes źle wygląda wplątany w te wszystkie poza torem gadki i gierki. To do nich nie podobne, ale pamiętajmy, co się stało z Ferrari, Mercedes miał klasę i brał "na klatę" to, że Ferrari z nimi walczyło jak równy z równym...no i okazało się, że walczyło nie czysto. I dlatego, raczej już mniejsza o samego RB'a, ale chodzi o to, żeby FIA miała na wszystko baczenie, a RB czuł presję z ich strony

  • 12. hubos21
    • 2021-06-26 23:26:46
    • *.8.182.156

    Wolf na kolanach jak mi to pasuje

  • 13. grzesek123
    • 2021-06-26 23:34:16
    • *.

    Silnik Hondy od początku sezonu jest mocny. W Bahrajnie gdzie występuje kilka długich prostych RB wygrał kwale nad Mercem o prawie 0,4s. A teraz po prostu stosują tylne skrzydło z niskim dociskiem. Mogą sobie na to pozwolić i nie tracić dużo w krętych sekcjach dzięki dobremu pakietowi aero. Wystarczy porównać rozmiar tylnego skrzydła w RB i Mercedesie podczas dwóch ostatnich GP.

  • 14. sismondi
    • 2021-06-27 07:06:45
    • *.219.15.225

    @2.Nie koniecznie różnica już się zmniejszyła ....

  • 15. Davien 78
    • 2021-06-27 07:18:41
    • Blokada
    • *.116.132.58.vegawlan.pl

    @13.Porównaj w Autrii teraz Francją. Coś większe.

  • 16. Krukkk
    • 2021-06-27 07:50:12
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    Tylko oszust wie jak zlapac za reke innego oszusta, wiec Mercedes wie co robi. Zdjecie Toto idealnie dobrane do artykulu, wyglada na nim jak sroka przygladajaca sie innemu ptakowi, ktory wydziobuje resztki jedzenia :D

    Silnik Ferrari tez byl opieczetowany homologacja FIA, teraz sprzedawczyki musza szykowac kolejna ugode-tym razem z RBR Honda.
    A moze juz jest wszystko dogadane i dlatego Honda znika z F1?

  • 17. giovanni paolo
    • 2021-06-27 11:44:49
    • *.6.213.232.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tego cyrkowca nie potrafię przetrawić odkąd na nowo zacząłem oglądać F1 czyli od 2018.
    Jeżeli producent przez sezonem zadeklarował, że jego układ napędowy generuje 1050KM ale przez problem z niezadownością nie może w pełni korzystać z tzw maksymalnej mocy i pójdzie z zapytaniem do FIA czy do kogo tam, czy może "rozwijać niezawodność" to FIA z uwagi na przyrost mocy może zezwolić lub nie. Tu nie ma żadnego spisku przeciwko plugawemu zespołowi. Odkąd się z nimi zetknąłem to zawsze stawiają siebie w roli ofiary albo bynajmniej nie faworyta, bardzo niesmaczne z uwagi na ilość zdobytych tytułów.

    Ciekawi mnie też jedno. Pojawiło się porównanie przejazdu na prostej bolidów z napędem mercedesika. Zespół fabryczny był trzeci pod względem napędzania się przy prędkościach od 200 do 300 km/h a później magicznie nie tracił sił wbrew temu co notowały inne zespoły. Jako że można to zaobserwować w zespole fabrycznym tworzą się pewne wątpliwości.

  • 18. Jabba1979
    • 2021-06-28 13:07:21
    • *.

    Gdzieś czytałem, że silnik Hondy na ten sezon w pierwszych 6ciu wyścigach był skręcony ze względu na zbyt szybki tryb jej dopuszczenia do użytkowania.

    Sprawdzili wszystko i podkręcili go na maxa.

    Merc robił tak samo w poprzednich latach gdy tylko konkurencja się do nich zbliżała.

    Historia się powtarza. Honda robi super sprzęt po czym tuż przed wejściem na sam szczyt opuszczają F1.

    Poprzednio skorzystał na tym Ross Brown, teraz puszki. Taka filozofia życia Japończyków widać.

  • 19. Krukkk
    • 2021-06-28 17:36:42
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @ Jabba1979.
    "Historia się powtarza. Honda robi super sprzęt po czym tuż przed wejściem na sam szczyt opuszczają F1."
    "Poprzednio skorzystał na tym Ross Brown, teraz puszki. Taka filozofia życia Japończyków widać".

    To jest lepsze rozwiazanie, niz robic za swieta krowe przez wiele lat. Watpie, by za kazdym razem opuszczali F1 z pustymi kieszeniami :D

  • 20. Jabba1979
    • 2021-06-28 18:06:51
    • *.162.242.188

    @19
    Poprzednio Ross zapłacił jednego dolara za cały zespół wyścigowy.
    Później sprzedał go za miliony Mercowi.

    Więc raczej Honda nie wyszła z workiem pieniędzy. Teraz chyba będzie podobnie.
    Kto wie czy puszki nie sprzedadzą działu silnikowego do VW i podobnie jak Brown nie zostaną beneficjentami Hondy.

  • 21. Krukkk
    • 2021-06-28 20:49:38
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    @20 Jabba1979. Jeden dolar za zespol wyscigowy? A swistak siedzi i zawija je w te sreberka :)

    Z tego co orientowalem sie na tamten czas, to Ross bral pozyczki gdzie tylko mogl, zeby wykupic Honde. No ale wiadomo, ile zrodel-tyle informacji.

  • 22. Jabba1979
    • 2021-06-30 07:08:23
    • *.162.242.188

    21@ serio. Ross ratował się jak tylko mógł. Zespół nie miał sponsorów więc ?udostępniał miejsce na bolidzie? sponsorom na poszczególne wyścigi. W ten sposób zachęcił między innymi Bransona i jego Virgin.

    Tak samo przekonał Buttona i Rubensa by jeździli bez wynagrodzenia do czasu znalezienia finansowania.

    Brawn wiedział, że miał super pakiet i dlatego zaryzykował. Testy i pierwszy wyścig to tylko potwierdziły.

    Gosc w tamtym czasie był tylko szefem zespołu, nie był milionerem by mieć zdolność kredytową na miliony dolarów.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo