Russell: gdyby Bottas miał za sobą innego kierowcę, to by tego nie zrobił
Wymiana uprzejmości trwa w najlepsze. George Russell podzielił się z mediami swoją wersją zdarzeń.Kolizja między Valtterim Bottasem, a George'em Russellem stanowi największą kontrowersję właśnie zakończonego Grand Prix Emilii Romanii. Fin jako pierwszy wyszedł do dziennikarzy i bez ogródek stwierdził, że to Brytyjczyk z Williamsa ponosi pełną odpowiedzialność za spowodowanie wypadku.
Russell w odwecie nie pozostaje mu dłużny. 23-letni kierowca twierdzi, że Bottas zachował się zbyt agresywnie przy dohamowaniu do pierwszego zakrętu.
"Mamy taką dżentelmeńską umowę: nie szarpie się kierownicą w ostatnim momencie, gdy z tyłu jest szybsze auto na DRSie. Ja odbiłem na bok, wjechałem za jego samochód, potem znowu odbiłem, Valtteri nieco się przesunął i strącił mnie na mokrą część toru."
"Takie zachowanie jest niebezpieczne już na zwykłym torze i w suchych warunkach, więc co dopiero gdy robi się to na tak wąskim torze, na którym zalegają mokre plamy... Był to więc dość niefortunny incydent."
"Takie wypadki są nieuniknione, nawet wtedy gdy robi się choćby niewielki manewr. Pędzimy tymi maszynami 220 mph [350 km/h], a kiedy jest się szybszym od samochodu z przodu o 30 mph [50 km/h], efekt jest spotęgowany."
"Reakcja? Naturalnie byłem wtedy mocno na niego wkur***ny. Walczyłem o 9. pozycję, która dla niego nic nie znaczy. A on robi manewr choćby bił się o zwycięstwo. Trzeba więc postawić pytanie: dlaczego tak się zachował broniąc 9. pozycji? Być może gdyby miał za sobą innego kierowcę, to by tego nie zrobił. Tak sobie o tym pomyślałem."
"Jak już wspomniałem, nie można go w pełni obwiniać. Mnie także nie można, ale dało się tego uniknąć. Sądzę, że będzie to dobry przykład dla sędziów, że nawet najmniejsze ruchy mogą spowodować wypadek."
Reiteración del fuerte choque entre Russell y Bottas que tiene con bandera roja ???? al GP#ImolaGP #F12021
? Eduardo (@f1_valdez) April 18, 2021
pic.twitter.com/wVKPXQ4nsz
komentarze
1. hubertusss
Nie wiadomo co by było gdyby miał za plecami innego kierowcę Bottasowi nie szło. Był zdesperowany. Miał za plecami wyprzedzającego Russella i to w Williamsie. Fakt faktem, że żaden wyprzedzany tam kierowca nie odstawił takiego numeru jak Valteri.
2. Del_Piero
Bottas wykonał lekki ruch, Russell się wystraszył i odbił (za) mocno do prawej aż do trawy, choć miał wystarczająco miejsca by się zmieścić w torze. RUS stracił kontrolę i storpedował BOT, że fest. Jeśli kogoś winić to Russella. A jego zachowanie względem BOT było szczeniackie. Nie po raz pierwszy RUS nie popisał się gdy trzeba było się ścigać. Jak tak dalej pójdzie to Toto poważnie zastanowi się czy warto dawać mu fotel w Mercedesie.
3. hubertusss
@2 jaki lekki ruch? On zjeżdżał od lewej nawet więcej jak na środek toru. Russell go wyprzedzał skąd miał wiedzieć czy będzie zjeżdżał jeszcze dalej czy nie.
4. S3baQ
Bot zostawil duzo miejsca Russellowi , ktory go wyprzedzal . Bottas jechal linia wyscigowa ktora byla sucha i w sumie g...o go to obchodzi ze zostawione miejsce bylo mokre. To w gesti Russela byla ocena czy da rade wyprzedzic po mokrym. Nikt nie odje..ł tam tak debilnego manewru jak Rus.
5. ponczkyy_22
Bottas miał prawo się bronić a w dodatku zostawił wystarczająco miejsca. Russel nie zapanował nad autem i tyle w temacie. Dziwnym trafem za każdym razem kiedy w grę wchodzi dobry wynik to chłop ma jakieś przygody.
6. _007_
No pewnie ze zjeżdżał! Bo do zakręty w lewo trzeba wyjść z zewnętrznej prawej. Ale to nie znaczy że musiał ustąpić szybszemu z tyłu, chyba że byłby dublowany to ok. Ale nie był.
7. hubertusss
Ok sędziowie rozstrzygną. Co się będziemy licytować.
8. seb_2303
Russel ma chyba jednak coś nie tak z głową. Pamiętam jego reakcję po swoim występie w Mercedesie jak leżał na trawie. A teraz sugeruje że Bottas chciał go wyeliminować z z wyścigu. Szkoda gadać.
9. jogi2
Botas jechał suchą linią i nie miał żadnego obowiązku z niej zjeżdżać. Zostawił dużo miejsca do tego ja zobaczył napalonego młodego w lusterku to zrobił ruch w lewo aby zrobić jednak dodatkowe miejsce. Niestety młody tak się wystraszy)ł, że wjechał na trawę.
Całkowita wina Rus
10. hubertusss
Jaki ruch w lewo? Bottas zjechał prawymi kołami za białą linię, Która była nawet nie na środku toru a bardziej po prawej. I to zrobił podczas gdy obok niego był już Rusell. Nie gdy był zanim tylko gdy był już w trakcie wyprzedzania.
11. Mayhem
+3 pozycje na starcie w Portugalii i kilka punktów karnych, nie widzę innej opcji dla Russella.
12. Mayhem
Bottas jechał suchą, wyścigową linią (tak jak wszyscy) i nic więcej nie trzeba tłumaczyć, koniec dochodzenia.
13. Raptor202
"Być może gdyby miał za sobą innego kierowcę, to by tego nie zrobił. Tak sobie o tym pomyślałem." - Russell, czy ty jesteś Polakiem?
14. hubertusss
Też myślę, ze powinniśmy poczekać na werdykt sędziów.
15. ataman80
Ewidentnie widać że Russel zbyt szeroko wyjechał, załapał trawy i go obróciło. Teraz standardowo zwala wine na cały świat, brakuje jeszcze cioci Claire żeby mógł się wypłakać.
16. jogi2
@10
Czy ty jest ślepy?
Jechał suchą linią. Łuk jest w lewo. Biała linia jest pośrodku i też skręca w lewo. Zostawił mu pół toru i jak zobaczył, że ten jednak będzie szedł po tym mokrym to odbił w lewo. Choć nie miał najmniejszego obowiązku schodzić z linii wyścigowej
Młody się na palił i wystraszył. Amen
17. Mayhem
Spokojnie, już po wszystkim, incydent wyścigowy...
18. LickiAnt
@8
A co się mu dziwić że leżał wtedy na trawie mógł wygrać wyścig a przez błąd teamu się to mu nie udało w tym przypadku wina jest rozłożona 50/50
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz