Domenicali: Hamilton nie przejdzie do Ferrari
Nowy szef F1, Stefano Domenicali wykluczył transfer siedmiokrotnego mistrza świata po sezonie 2021 do Ferrari. Włoch uważa, iż stajnia z Maranello za dużo zainwestowała w obecnych kierowców, aby teraz poświęcić wszystko dla 36-latka.Przyszłość Lewisa Hamiltona ciągle stoi pod dużym znakiem zapytania. Umowa z jego obecnym zespołem, Mercedesem będzie obowiązywać jeszcze 9 miesięcy, więc teoretycznie mógłby rozglądać się za innymi ciekawymi opcjami. Swoją chęć do zatrudnienia Brytyjczyka zgłosił już m.in. szef Astona Martina, Lawrence Stroll. Kanadyjczyk oznajmił, że propozycja angażu zawodnika ze Stevenage byłaby "bardzo kusząca".
Jednakże wielu ekspertów spodziewa się, że Hamilton po wywalczeniu ósmego tytułu po prostu odejdzie z F1. Choć sam twierdzi, iż ma jeszcze motywację do ścigania, to nawet jego koledzy z toru mówią otwarcie, że po sezonie 2021 przejdzie na zasłużoną emeryturę. Oczywiście nieprędko poznamy na to odpowiedź, ale szef królowej motorsportu, Stefano Domenicali wykluczył transfer 36-latka do Ferrari:
"Nie sądzę, aby tak się stało. Dużo zainwestowali w Charlesa, a teraz w Carlosa. Lewis zakończy karierę w Mercedesie", powiedział Włoch w rozmowie z Daily Mail.
"Nie pytałem go, ile będzie to trwało. Na pewno zdaje sobie sprawę, że chcę, aby został. On jest niesamowity, jest absolutnym profesjonalistą w swoim zawodzie. To z kolei przekłada się na dużą wiarygodność w ważnych dla niego kwestiach."
Domenicali wyjawił również na jakie rzeczy będzie zwracał uwagę w tegorocznej rywalizacji:
"Walka na torze nie będzie łatwa w tym roku. Poziom najlepszych kierowców jest zdecydowanie najwyższy. Max Verstappen wydaje się być już bardziej doświadczony, gdyż ściga się tu od dawna."
"Charles Leclerc i Ferrari również są bardzo mocni. Poza tym przyszedł do nich Carlos Sainz. Wraca też Fernando Alonso z Alpine."
"Sebastian Vettel dołączył do Astona Martina i będzie chciał udowodnić, że w poprzednim sezonie nie był sobą. Mamy jeszcze Lando Norrisa w McLarenie i George'a Russella w Williamsie."
"Jest także Mick Schumacher w Hassie. Poznałem go, gdy był w brzuchu jego mamy, Corinny. Przypomina mi bardzo Michaela. Jest ważnym graczem zespołowym."
"Mam jeszcze taką małą anegdotę: kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Michaela, miał przy sobie zeszyt. Gdy pierwszy raz ujrzałem Micka w barwach Premy (zespół Schumachera juniora z F2), posiadał nie tylko zeszyt, ale też długopis."
komentarze
1. Schumi83
Hamilton powinien zakończyć karierę w F1 już dniu w którym ją rozpoczął
2. hubertusss
Hamilton nawet gdyby Ferrari go prosiło nie przejdzie do nich. Widział co działo się z Alonso i Vettelem. Po co mu to? Natomiast choć z małą dozą prawdopodobieństwa jestem w stanie sobie go wyobrazić w AM. Anglik w samochodzie angielskiej marki. Dla którego Mercedes dostarcza nie tylko silniki. Ale to tez mało prawdopodobne. Najbardziej realne to jest, że faktycznie odejdzie nie mając pewności czy po rewolucji w 2022 Mercedes zbuduje najszybsze auto.
3. ???
Domenicali Ameryki nie odkrył, Hamilton w Ferrari im zupełnie nie jest potrzebny. Po co wywalać grube miliony na Hamiltona skoro mają już bardzo mocną i znacznie tańszą dwójkę kierowców?
Wg mnie Hamilton skończy karierę po zdobytym 8 tytule najpewniej w tym roku, jego ego nie pozwoli mu rozmieniać się na drobne jak chociażby w przypadku Kimiego
4. Falarek
Nie będzie bo nikt nie chce czarnego Ferrari
5. mattimek
@4
Dobre
6. Frytek
Gdyby jednak Lewis chciał jeździć w Astonie to Sebek zaliczył by kolejnego solidnego kopniaka w D
7. hubertusss
Wcale nie jest to takie pewne. Mogła by być zamiana. Oczywiście ktoś powie, że przecież jest Max. Ale czy dwóm tak mocno związanym finansowo i współpraca na torze teamom zależało by na obsadzeniu dwóch aut w dwóch teamach takimi kierowcami? Czy Hamilton zgodził by się na przejście do AM oddając miejsce w mocnym Mercedesie Masowi? Wątpię. Jedyna szansa na Hamiltona w AM to zamiana z Sebem ile ten pokarze w tym sezonie dobry poziom. Oczywiście jak pisałem wcześniej Hamilton w AM to możliwy ale bardzo mało realny scenariusz.
8. Vendeur
Najpierw Lewis musiałby chcieć tam jeździć... Co prawda kiedyś wspominał, że jazda dla Ferrari to marzenie każdego, ale nie w taczce z logiem marki...
9. roosman
Max nie trafi do merca. Mercedes postawi na Rusela jako lidera i dokoptuje mu mocnego średniaka - typu Sianz - takiego który będzie dowoził solidne punkty ale zagrozić będzie mu w stanie tylko jak ten będzie miał słabszy dzień. Tak jak jest teraz - wszystko poukładane. Lewis jeździ a Valteri zarzeka się że już w tym roku go objedzie. Merc oczywiście go wspiera i trzama kciuki, ale ten i tak nie daje rady. Gdybym miał zgadywać to do Jurka dorzucą Pereza może Ocona (w co wątpię). Prędzej Riccardo albo Noris tam trafią niż Max.
10. ds1976
Nie odejdzie po sezonie 2021. Nie odpuści sobie okazji do ścigania całkowicie nowymi bolidami. Zdobędzie teraz tytuł (chyba, że Helmut będzie sypał cukier do baku) i rozpocznie 2022 bardziej nakręcony niż dotychczas!
11. sismondi
@1. Bo ?
12. FanHamilton
Ferrari woli Russella Buttona i dobrze
13. Raptor202
"Choć sam twierdzi, iż ma jeszcze motywację do ścigania, to nawet jego koledzy z toru mówią otwarcie, że po sezonie 2021 przejdzie na zasłużoną emeryturę."
Ja bym na waszym miejscu nie uprawiał takich nadinterpretacji. Dzieciaczek z McLarena pewnie sam wie na ten temat niewiele więcej od nas i mówi to, co jemu akurat się wydaje.
14. Krukkk
Wszystko jest mozliwe...Sam Hamilton cudow nie zdziala w Maranello, ale z ekipa inzynierow jaka go otacza to czemu nie?
15. osmose
Powinien odejść na emeryturę. Dość już rasizmu w F1.
16. FanHamilton
Należy jakie Ferrari
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz