Norris: jeśli Lewis zdobędzie ósmy tytuł, odejdzie z F1
Kierowca McLarena uważa, że całkiem prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym Lewis Hamilton zdobędzie ósme mistrzostwo świata i zakończy swoją karierę w królowej motorsportu po sezonie 2021.Media związane z F1 od kilku tygodni analizują sprawę rocznego kontraktu Lewisa Hamiltona z Mercedesem. Według doniesień Brytyjczyk nie wynegocjował dla siebie optymalnych warunków umowy i obecnie skupia się tylko na zdobyciu kolejnego mistrzowskiego tytułu. Z tego powodu trzeba zadać sobie pytanie: czy 36-latek zakończy karierę po zgarnięciu rekordowego mistrzostwa?
Rodak zawodnika stajni z Brackley, Lando Norris nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Zdaniem 21-latka Hamilton jest zdecydowanym faworytem do tytułu w sezonie 2021 i prawdopodobnie wtedy odejdzie z F1:
"Lewis to gość, który uwielbia wiele rzeczy poza Formułą 1. Masz tylko jedno życie. Jeżeli zdobywasz ósmy mistrzowski tytuł, musisz być z tego szczęśliwy", oznajmił Brytyjczyk w rozmowie dla Sky Sport F1.
"Zdaję sobie sprawę, iż on wie, co chce tak naprawdę robić. On pragnie cieszyć się życiem poza F1 i na pewno nie zamierza poświęcić najlepszego czasu dla niej."
"Natomiast ja nie wiem. Zobaczymy, czas wszystko pokaże. Jestem pewny, że zdobędzie ósme mistrzostwo świata w tym roku."
Norris odniósł się również do sytuacji jego kolegi, George'a Russella:
"George jest dobrym i silnym zawodnikiem. Każdy z nas patrzył na jego jednorazowy występ z Mercedesem."
"Miał szczęście, że otrzymał taką szansę. Moim zdaniem zrobi dużo, aby zmaksymalizować wszystko z Williamsem."
"Miejmy nadzieję, iż stoczymy kilka dobrych pojedynków w tym roku. Oczywiście chcemy być na czele, ale na pewno odbędziemy parę małych starć i nie mogę się ich doczekać."
"Według mnie porównanie z George'em nie jest takie złe. Wiem, jakim jest znakomitym kierowcą i nie mogę się doczekać naszej wspólnej przyszłości w F1."
komentarze
1. sliwa007
To jest najlepsza opcja. Hamilton po zdobyciu 8 tytułu, biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności będzie miał więcej do stracenia niż do wygrania. A hieny tylko czekają na słabszy moment.
2. RoyalFlesh F1
Hamilton odejdzie, jak tylko stwierdzi, że Mercedes słabnie.
3. Franczos2010
@2 ja się z tym nie zgadzam @1 napisał tak jak ja myślę ma wszystkie rekordy i co mu tam jeździć dalej. Myślę że pójdzie w ślady Rosberga i po prostu powie "mam dosyć" i skończy
4. mik.
@2
HAM moze odejsc bo nie spodobaja mu sie pieniadze, kontrakt, stwianie na mlodych, polityka w Mercu, spadek formy itd...
5. FanHamilton
Nie wiadomo czy Lewis zdobędzie tytuł i tak odejdzie z f1.
6. Skoczek130
Naturalny ruch. W końcu swój cel osiągnie, rekordy praktycznie nie do pobicia przez dekady (o ile w ogóle - takiej dominacji jednego zespołu już raczej nie uświadczymy, choć różnie może być). Ma co robić poza F1, więc mając na karku 37 lat (może w końcu jakąś rodzinę założyć?), dalsze starty nie mają celu. A rozmienić się na drobne łatwo - w 2022 roku może skończyć się bufor zdecydowanie najlepszego bolidu w stawce. A Anglik młodszy nie będzie, natomiast rywale z roku na rok tylko lepsi.
7. Skoczek130
Druga sprawa, że sam Mercedes osiągnie swoje z Hamiltonem i będzie miał już inne cele - Hamilton młodszy nie będzie i nie jest pewny. A w obwodzie możliwość ściągnięcia najlepszego w stawce Verstappena oraz zdolnego i szybkiego Russella. Suma sumarum, będzie zdziwienie, jeżeli zostanie...
8. XandrasPL
Hamilton w 2019 roku jak został spytany czy przejedzie więcej niż 315 wyścigów odpowiedział, że nie.
ok. 314 wyścig to byłoby rozpoczęcie sezonu 2023
9. Mat5
Jestem przekonany, że Hamilton w tym sezonie zgarnie ósmy tytuł mistrzowski i jako pierwszy w historii wygra 100 wyścigów i 100 razy zgarnie pole position. Mercedes ma przewagę nad resztą stawki a Bottas w zasadzie nie stanowi dla Hamiltona poważnej konkurencji jak miało to miejsce z Rosbergiem. Zupełnie nie będę zaskoczony jak Lewis zdecyduje się zakończyć karierę po tym sezonie. Ustanowi rekordy, które przetrwają długie lata i może już stracić motywację do dalszego ścigania. Na szczęście Mercedes ma następcę w postaci Russella.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz