komentarze
  • 1. tysu
    • 2021-02-22 15:46:35
    • *.is.net.pl

    Jak będzie okazja to może na siłę go jeszcze wcisną do Alpha Tauri, a tak to raczej nie ma czego szukać. W Red Bullu limit wykorzystał aż nadto.

  • 2. Raptor202
    • 2021-02-22 15:50:58
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Chyba jedynie w Panthera Team Asia, o ile taki zespół w ogóle pojawi się kiedykolwiek w F1. Ewentualnie w zastępstwie, gdyby Max złapał wirusa.

  • 3. 19Felipe94
    • 2021-02-22 16:14:36
    • *.

    @2 i tak pojechałby gorzej od Pereza

  • 4. XandrasPL
    • 2021-02-22 18:25:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @2

    Panthera niby chce wejść a Renault już im proponuje układ czyli silniki, skrzynie, technologia, jakiś ludzi aby się tam uczyli a jednocześnie pomagali czyli ogólnie partnerstwo. Dlatego w tym zespole zobaczysz jak nie jednego to dwóch wychowanków Renault. Z resztą co ekipa z Chin tak? A Renault ma akurat typa z Chin.

  • 5. belzebub
    • 2021-02-22 19:18:07
    • *.centertel.pl

    Większa szansa na jego ewentualny powrót będzie prędzej do Alpha Tauri, jak Tsunoda się nie sprawdzi albo Gasly znajdzie ofertę z innego zespołu.

  • 6. LuckyFindet
    • 2021-02-22 20:58:30
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @5 do RBR Albon na pewno już nie trafi, ale szansa na powrót do Alpha Tauri jest całkiem duża. Jeśli Ocon nie poprawi się wystarczająco w Alpine, to za pewne trafi tam Gasly, bo obstawiam że będzie ich pierwszym wyborem ze względu na narodowość. Dla Gasly'ego to by była idealna okazja by uciec z toksycznego środowiska Red Bulla i zacząć rozwijać swoją karierę w dobrym kierunku. I o ile w przyszłym roku Vips nie zacznie jakoś genialnie jeździć, to pewnie RBR zaoferuje drugi fotel w Alpha Tauri Albonowi.

  • 7. ds1976
    • 2021-02-23 12:06:21
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Russell pójdzie za Bobbasa na skrzydło do Mercedesa i sponsorzy wyłożą kasę by jeździł w Williams.

    Red Bull jak poszedł wreszcie po rozum do głowy (czytaj: zatrudnił sensownego kierowcę spoza programu) to już będą otwarci na tego typu kontrakty, więc nie muszą już na siłę przywracać Kvyatów (dla Dawida Maja Kwiatów co aby doczytał) czy innych Hartley'ów.

  • 8. Seba91
    • 2021-02-23 12:36:35
    • *.146.37.197.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @7. ds1976

    Czemu według Ciebie Russella stać tylko na skrzydło? Sądzę, że ma tyle talentu, że może walczyć o status lidera.

  • 9. Aeromis
    • 2021-02-23 14:27:49
    • *.adsl.inetia.pl

    Już to widzę za rok: "Ten rok sprawił, że stałem się lepszym kierowcą". Na pewno nie można odmówić, że RBR w istocie był za nim aż na siłę, że go zniszczył jak to było z Pierrem Gaslym. Mam jednak wrażenie że z tego partnerstwa RBR i Albon znacznie więcej nauczyło się RBR.

  • 10. ds1976
    • 2021-02-23 16:13:50
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    @8 Seba91, ponieważ nie jest topowym ścigantem-twardzielem. To koleś inteligentny, pracowity, wyciągający wnioski - coś na miarę Nico Rosberga, który wykorzystał słabości Lewisa i zdobył ten jedyny, wymarzony tytuł. Russell byłby w stanie dorównać osiągnięciom Niemca. Z prędkością nigdy nie będzie jednak na poziomie (niemal) perfekcyjnego Lewisa czy szalonego Holendra.
    Russell nie miał też do tej pory wymagającego partnera zespołowego. Z całym szacunkiem do RK to Polak w Williams już był cieniem samego siebie, Latifi to... no sorry... a jednorazowy występ z Bobbasem obnażył jedynie słabość Fina a nie pokazał siły RUS.

  • 11. Skoczek130
    • 2021-02-23 16:57:04
    • Blokada
    • *.179.236.62

    Vergne też chciał wrócić i wiadomo, jak to się skończyło. Albon niech skupi się na startach i próbie osiągnięcia sukcesu w innej serii. F1 to już zamknięty rozdział. Chyba, że liczy na powrót w stylu Kwiata, ale RBR ma zdolnych juniorów i raczej takiej "zapchajdziury' już nie będą potrzebować.

  • 12. Seba91
    • 2021-02-24 06:55:06
    • *.146.37.197.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @10. ds1976

    Mi się właśnie wydaje, że Russell posiada tą prędkość na miarę Lewisa, czy Maxa. A jeśli chodzi o tego ściganta twardziela, to rzeczywiście wydaje się czasami, że jest taki miękki, ale sądzę, że często to są takie pozory i w bezpośredniej walce z Maxem w jednym zespole, to myślę, że nie jeden by się zdziwił. Ale to tylko moja opinia.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo