Ferrari ostatnim zespołem Raikkonena?
Mistrz Świata, Kimi Raikkonen, w wywiadzie udzielonym jednej z hiszpańskich gazet stwierdził, że zespół Ferrari prawdopodobnie będzie jego ostatnim teamem w Formule 1.„Pozostały mi jeszcze dwa lata kontraktu, ale bez względu na to co się wydarzy wierzę, że to będzie mój ostatni zespół” powiedział Raikkonen.
Zapytany o to czy obawia się życia bez Formuły 1, fiński kierowca odparł:
„Jedno jest pewne- pewnego dnia poczuję potrzebę robienia czegoś innego. Może mógłbym wystartować w kilku rajdach lub czymś innym- sam nie wiem. Będę robił to co będę chciał robić.”
„Gdy zakończy się mój kontrakt z Ferrari będę miał 30 lat i to będzie czas, kiedy będę musiał zadecydować czy pozostać [w F1], czy nie.”
komentarze
1. pralat
ech, fajna sprawa mając trzydziestkę móc rozważać przejście na emerytkę... Obyś do tego czasu nie miał sobie równych Kimster.
2. Sqter
Ej Kimi nie marudź! Już Ci się znudziło jeżdżenie w F1, że mówisz o końcu kariery?
3. Zając
On jest walnięty?? Niektórzy, jak Fisico, będą jeździć nawet w Force India byle tylko zostać w F1, a jemu już się znudziło...?? Nie rozumiem go...
4. przesio
moze to byc jak schumaherem :(
5. afx
chce zakończyc karierę w wielkim stylu jak mika lub michael, po cholere miałby po zakończeniu kontraktu z ferrari przejśc do kiepskiego zespołu i walczyc na końcu stawki, tak jak to zrobił np. jacques villeneuve, wiecie o co chodzi
6. afx
villeneuve jezdził niesamowicie w williamsie, pozniej niepotrzebnie schańbił swoje nazwisko
7. przesio
RAikonen jest dobrym kierowca ale ma fart ze ma zespol dobry. w 2006 roku byl dopiero 3 i z duza strata do alonso i znaczna do schumachera
8. afx
w F1 zespół i szczęście to dwie najważniejsze sprawy
9. Vienio
Eee, powiedzcie sami, jakbyście mieli tyle kasy co on, czyli tyle, że nie mielibyście co z nią zrobić, to nie warto ryzykować życia za pieniądze, które już i tek nic nie zmienią, a Kimi zapewne spełnił swoje marzenia zostając mistrzem, czyli czuje się spełniony i bogaty :D
10. Marti
No cóż... słowa Kimiego ewidentnie świadczą o tym, że ma inne podejscie do F1 niż np. M. Schumacher czy Fisichella. Parę tygodni temu Roger Benoit pisał nt. Raikkonena. Ów artykuł pasuje jak ulał do powyższego cytatu Icemana. Benoit pisał m.in. że Ferrari bedzie ostatnim zespolem Fina, gdyż on nie zamierza scigać się w F1 dłużej niż 10 lat. Poza tym sugerował, że Iceman osiagnął już swój cel - zdobycie tytułu mistrza swiata. Ponoć na dalszych mu nie zależy, będą to będą a jak nie to nie...
11. Marcin5610
Ale przecież dobrze wiecie że kimi to zabawowy i leniwy facet.Zdobył tytuł mysli że z ferrari zdobędzie jeszcze raz może dwa tytuły i po co dalej pracowac.Może już ma w głowie cos lepszego i ciekawszego(dle niego) do roboty.Przepraszam za uszczypliwosc ale taka jest prawda że Kimi pracowity nigdy nie był.Pozdrawiam(wszystkich fanów)Znowu piszę "wszystkich fanów"może ktoś wezmie przykład i nie będzie kłótni że Hamilton to a Alonso tamto.
12. Marcin5610
Spózniłem się Marti mnie wyprzedził/a,mniej wiecej o to samo mi chodziło.Pozdrawiam Marti
13. walerus
Wyznacz następcę Kimi - RK!
14. Kriss81
przesio-jesteś pewien że Kimi był w 2006 r. trzeci?:P Co do Icemana, to myśle że ten sezon jest dla niego nie mniej ważny niż poprzedni. Musi po prostu udowodnić swoje mistrzostwo, gdyż to które zdobył jest dla wielu kibiców mało przekonujące. Pierwszym krokiem będzie zdominowanie Massy. Jeśli uda mu się obronić tytuł, to Ferrari tak łatwo go nie puści na emeryturę;)
15. lankas
Leniwy??????Czy ktoś kto jest leniwy zostałby mistrzem świata!!!!!On ma swój świat i tyle ...a wy chyba nie powinniście go oceniać w ten sposub, chyba że wasz bagaż doświadczeń życiowych jest tak obszerny,ale wątpie.
16. lankas
sposób, sorki
17. Ziobul
Przesio, powiadasz, że KImi ma farta ? hmm, Pamiętasz sezon 2004 ? Jak to mówią: w przyrodzie suma szczęścia zawsze wynosi 0.
18. afx
ja zostałem fanem Kimiego w roku 2003 gdy zobaczyłem że jest godzien byc następcą mojego ulubionego kierowcy Miki Hakkinena (zawsze kibicowałem McLarenowi, natomiast nigdy nie lubiłem Ferrari, a szczególnie M. Schumachera). Niestety Kimi ani razu nie został mistrzem świata w McLarenie, spowodowane to było licznymi awariami mechanicznymi. W roku 2005 było tak, że albo wygrywał wyścig albo nie dojeżdżał do mety :( Gdy dowiedziałem się że Kimi przechodzi do Ferrari na miejsce Schumiego byłem pewny że zdobedzie tam tytuł mistrza świata, bo Ferrari było poprostu bardziej niezawodne. Od sezonu 2007 kibicuje więc Ferrari (dzięki Kimiemu), znienawidziłem natomiast McLarena (za sprawą FIAmiltona). Teraz do Maka przeszedł Kovalainen którego też nie lubię, taki mały brzydal z niego ;P tak więc McLaren jest dla mnie spalony na najbliższe sezony, pozostaje tylko czekac aż zmienia kierowców, co pewnie tak predko nie nastąpi :/
19. zet075
Nie sądzę by obronił tytuł w sezonie 2008, i Kimi chyba też to przeczuwa...
20. Marti
Marcin5610 - "leniwy" to dość mocne określenie, po prostu nastawienie Kimiego do pracy jako kierowcy jest inne. Wiadomo, że on po treningach nie przesiaduje godzinami z mechanikami tak jak to robił Schumi, tylko wykonuje to co sie od niego oczekuje i nic poza tym. Kimi jest skłonny nie pojawić się wogóle w boxie, gdy nie bierze udziału w treningu piatkowym podczas weekendu wyścigowego, wtenczas zostaje sobie w hotelu (zdarzyła się już taka sytuacja, doprowadził w ten sposób do furii Rona Dennisa, gdy jeszcze jeździł w jego teamie). Kimi nie jest typem kierowcy, który nastawia sie na jeden team, z którym przez ileś lat z rzędu bedzie walczył o tytuły (tak jak Schumi). On już swój cel osiągnął w F1, dla niego ten sport nie jest jedyną pasją w życiu i nie ukrywa tego.
21. Marti
walerus - wyznaczyłeś optymalnego następcę Icemana ;-). Mój dream team w Ferrari: Kubica-Alonso. Bardzo kusi taka opcja, oj bardzo ;-)
22. Morte
Wiesz Marti Schumacher w pewien sposób hm rozkręcił jeszcze bardziej team Scuderia Ferrari. Badź co bądź Alesi i Berger 2x pod rzad 3 miejsce drużynowo wcześniej 2x 4 miejsce pokazali, iż Ferrari idzie w dobrą stronę. Tak patrząc na wyniki Ferrari od 92 roku to mamy niesamowitą konsekwencję zespołu w dążeniu do MŚ. Kimi przyszedł do świetnego teamu, zrobił to co miał zrobic. Ma swoje MŚ i tylko od motywacji kierowcy zależy, czy będzie się ścigał jak Schumacher , Coulthard, czy Barichello, czy odpuści jak Jackie Stewart po 8 latach ścigania , czy jak Jody Scheckter MŚ , fatalny następny sezon i koniec.
23. Morte
Co do dream teamu. Hm nie wiadomo jakby ich relacje wyglądały w teamie. I to w teamie możliwe walczącym o najwyższe cele. Coś ala Prost i Senna ? :p
24. Marti
Morte - dokładnie, Kimi przyszedł do Ferrari "na gotowe", Schumi musiał sobie najpierw ustawić cały team (Alesi z Bergerem byli bardzo dobrym duetem, jednak w skutek awarii bolidów wiadomo jak sie wtedy przedstawiała sytuacja Scuderii). Cieżko porównywać ze sobą sposób pracy oraz motywację wśród mistrzów swiata. Ja twierdzę, że Kimi nie ma po prostu chęci, aby przez 4-5 lat jeździć na topie i zdobywać tytuły tak jak Michael. Nie spekuluję (nie ma sensu tego robić) jakby wyglądał duet Kubica-Alonso, gwarantuję jednak, że w tym przypadku ich wspólne relacje baaardzo by się zmienily ;-).
25. Marcin5610
Marti zgadzam sie że "Leniwy" to może za mocne słowo,ale napisałem że to taka moja mała uszczypliwosc i zanią z góry przeprosiłem.Wiec jak ktoś się poczuł urażony tym okresleniem to przepraszam(lankasa i Marti)Ale tak jak Marti sama napisałas on nie był nie jest i chyba już nie będzie tytanem pracy.Pozdrawiam
26. Marcin5610
Na temat relacji miedzy kolegami z jednego zespołu to Robert sam sie wypowiadał że przyjażni w F1 nie ma i na torze ma 21 rywali do pokonania.Więc teraz może i są kolegami z Alonso ale to Mogło by sie zmienic,zaznaczam mogło nie musiało.
27. Marti
Apropos Kimi: widzieliscie nową reklamę Fiata Bravo z Icemanem i Schumim? :-).
28. Marcin5610
Ja niewiedziałem,ciekawa?
29. Morte
Hm fajna ciekawie Kimi po niemiecku sprecha :)
30. Marti
Niestety, nie wkleja mi linka. Wejdź na główną stronę Bild'u (www.bild.de) i kliknij na zdjecie Schumiego i Kimiego :-)
31. Marti
no Morte, tak samo smętnie szprecha jak po fińsku hehehe ;-)
32. renault f1
tojes tylko wola Kimiego nikogo więce naprawde potrafi dobrze jeżdzić
33. nika14
Marti-ja też chciałabym żeby Kubica i Alonso jeździli w jednym teamie i sam Robert w jakimś wywiadzie powiedział, że oni też chcieliby razem jeździć, a co do ich relacji to na pewno bardzo by się zmieniły, ale mam nadzieję, że gdyby jednak byli w jednym teamie to nie byłoby sytuacji podobnej do Alonso-Hamilton i maki
34. Morte
chociaż tak patrze drugi raz to jakby nawet się tak bardziej wyluzował hm może brudzia wypili przed jazdą ? :P filmik jest też na youtube.
35. nika14
ciekawe jak długo Kimi uczył się tego tekstu...?;)
36. Morte
Hm dużo nie mówi a niemiecki opanowany bankowo miał ( Suaber , McLaren ) jednak troche to zobowiązywało a nawet bardziej w Sauberze.
37. Morte
*Sauber
38. afx
nic nie rozumiem z tej reklamy :/
39. afx
nic nie rozmuiem z tej reklamy :/
40. tomek1994
mam nadzieje ze ferrari zwiąże się z nim na baardzo długi okres czasu
41. Morte
gatka szmatka jak to zwykle w takich reklamach o samochodach :) Tutaj liczy się Fiat i dwaj MŚ F1 :) i chyba Ci drudzy w większym stopniu takie tam chwyty marketingowe.
42. Piotre_k
Kimi chyba najbardziej ze wszystkich kierowców F1 przypomina normalnego człowieka, dla którego F1 to raczej zabawa niż praca. I jeżeli nie musi czegoś robić to tego nie robi. Niektórzy młodzi kierowcy przypominają pod tym względem roboty: wydaje się, że nie mają życia poza F1
43. Marcin5610
A odnosnie tej reklamy wiem że fiat ma umowę z Yamahą Rossiego,a czy ma też z Ferrari?Jak nie to ciekawe ile Fiat zapłacił za udział M.Sch. i K.R.Marti dzieki za adres choc i tak i nie wiem o czym mówiłi.:)
44. nika14
właśnie czytałam kawały o Kubicy na pawelf1.googlepages.com.home .Mi wydają się dosyć denne, ale jak chcecie to sami oceńcie.
45. nika14
sorrki...pawelf1.googlepages.com/home
46. Morte
Heh jednak Piotrku to sport zawodowy ... zapamiętaj nie amatorski...
47. Robert01
przeszedłby do historii. odszedłby jako mistrz, bo jestem pewien że pozostanie mistrzem jeszcze kilka lat
48. kosola
mysle ze zbyt pochopnie wypowiada takie slowa . Przeciez to Kimi , nie ktos tam , swietny kierowca , mysle ze Ferrari z mila checia podpisze z nim nowiutki kontrakt
49. quick B
Nie wiem co on (Kimi) sobie wyobraża. Myśli że jak raz tytuł mistrza zdobył i co, koniec z F1 bo mu się nudzi. Gdyby był mistrzem siedem raz jak M. Sch. to mogło by mu się przejeść tylko nie wiem gdzie znajdzie wiecej ekscytacji niż w F1.
50. Piotre_k
Sport jest zawodowy, ale można do niego różnie podchodzić. Mam wrażenie, że Kimi przychodzi do pracy, odwala przysłowiowe 8 godzin i idzie do domu. Za to inni wydają się nigdy z pracy nie wychodzić. Nie czepiam się, każdy ma swój sposób na sukces. Po prostu sposób Raikkonena wyróżnia się na tle innych
51. quick B
Z tym odbębnianiem ośmiu godzin w robocie to masz racje. A potem zawsze jest chwil na browar, dyske, itp.
52. Morte
Tia tylko nikt nie pamięta jak Michael Schumacher zabalował po zdobyciu MŚ w teamie Toyoty wraz z bratem i Trullim... a później po pijaku wózkami widłowymi się ściagali. Kierowcy też ludzie prawda to ci :)
53. Morte
ścigali* omg ale by znaczenie to zmieniło xD
54. Marti
Morte - zważ na to że Schumi takie (zasłużone)imprezy urządzał po sezonie a Kimi naokrągło. Oczywiscie, że kierowcy też mają prawo do zabawy itp. Jeśli jednak wplywa to na ich nastawienie do pracy i na niewystarczajacą motywację, to neguję takie "eskapady". Co jest powodem takiego a nie innego nastawienia Kimiego do F1, wie tylko on sam :-).
55. lankas
Kubica-Alonso dream-team;);)
56. lankas
Kimi ma ogromny potencjał i może sobie pozwolić na ,powiedzmy luźniejszy stosunek pracy.
57. Morte
Jedna sprawa ciężko porównywac i Schumachera i Raikkonena z powodu ich nastawienia do spraw "prywatnych" Kimi ma to gdzieś co o nim piszą, bynajmniej tak mówi. Schumacher był pod tym względem mistrzem ( oczywiście dorastał do tego ) wszelkie notki o jego życiu prywatnym były pod jego kontrolą, czyli to co on chciał to było wszelkie inne swery prywatności były skrzętnie ukrywane jak np. właśnie imprezy po zdobyciu MŚ lub sprawy rodzinne itp.
58. quick B
Kimi chyba lubi jak coś się dzieje w jego otoczeniu a on gra tam główną role
59. Ron Dennis
Bardzo dobrze że Ferrari będzie ostatnim zespołem Kimiego, bo to będzie szansa dla Kubicy , aby przejść do zespołu Ferrari !.!.!.!
60. kramer
Kimi poprostu robi to co lubi. Na to co Kimi osiągnął inni ciężko pracują, pracują, pracują... i nie oznacza to, iż do takich sukcesów ta harówka ich doprowadzi. Kimi musi mieć nieprawdopodobny talent, albo nieprawdopodobne szczęście, że leniuchując osiągnął tyle w F1 i właściwie więcej nie musi, zerka więc w kierunku innych wyzwań, które go pociągają. Można odnieść wrażenie, że Kimi rzeczywiście będzie w Ferrari i w ogóle w F1do wygaśnięcia kontraktu, ale to dla Roberta może być wyznacznikiem jego dalszej kariery, wszak Kimi bardzo chwalił Kubicę pomimo krytycznej oceny anglików.
61. kramer
Ron Dennis, ostatni fragment chyba razem pisaliśmy! hehehe
62. heidi
No i Kramer jak zwykle czyta w moich myslach hehe nic dodac nic ujac lepiej juz nie moglo zostac to napisane pozdrawiam:)*
63. walerus
co do składy Kubica Alonso - to wątpię prędzej Kubica Vetel lub Kubica Piquet.....
64. Marti
Te dwie inne opcje są niewiele mniej ciekawe :-)
65. heidi
Kubica Massa oto moj dream team:P
66. przesio
matko ale postow :) Nie pamietam sezonu 2004 . Ogladam od polowy 2006 wiec wybaczcie niedoskonalosci :) Psotaram sie byc rozsadniejszy. A Co do raikonena nie jestem pewnien czy 3 ale napewno byl za alonso w 2006
67. Morte
no ciężko było nie trafic, że był za Alonso :P przesio jeżeli czegoś nie pamiętasz to poczytaj w necie np. i wtedy pisz komenty :)
68. dziarmol
przesio ja regularnie oglądam odkąd tv4 zaczęło transmitowac 2005? nie pamiętam ale nie w tym rzecz .Ja czytam posty innych aby poszerzyc swą wiedzę ,wymieniam poglądy z innymi forumowiczami ponieważ po to to forum istnieje ,a pic polega na tym żeby nie pisac głupot natomiast brak wiedzy nie jest czymś złym pozdrawiam;]
69. bulionik
Kimi jak Ty odejdziesz to Kubica będzie musiał Cię zastąpić w Ferrari. Bo kto inny mógłby wygrywać dla Ferrari. A co do tego kiedy tv4 zaczęło transmitować F1 to był rok 2004 bo też wtedy zacząłem pasjonować się F1. PIĘKNY SPORT:-) i love F1
70. nika14
Kubica+Ferrari=sukces ;)
71. walerus
tylko jak na razie Kubica nie ma nawet minimalnego powiązania z ferrari - prędzej z BMW, Red Bull, Tolo Roso, Renault.....
72. Morte
Hm gdyby żył Enzo Ferrari sądzę, że te powiązania mocno by poszły w górę ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz