Bottas: nie poddam się
Formuła 1 organizuje wyścigi na Sochi Autodrom od sezonu 2014 i dotychczas w każdym z nich wygrywał kierowca Mercedesa. Dziś serię podtrzymał startujący z trzeciej pozycji Valtteri Bottas. Fin wykorzystał 10-cio sekundową karę nałożoną na kolegę z zespołu, Lewisa Hamiltona.Lewis Hamilton, P3 "Na wstępie chciałbym ogromnie podziękować fanom, którzy zjawili się tutaj w ten weekend. Mam nadzieję, że podobał wam się wyścig. Dla mnie natomiast nie był to wybitny dzień, ale jest jak jest. Musimy przejść przez to wszystko i zrozumieć co dokładnie poszło nie tak z związku z tymi dwoma karami. One oczywiście wyrzuciły mnie na koniec, a do tego przejazd na miękkiej mieszance był bardzo wymagający, ponieważ starałem się utrzymać na tych oponach najdłużej, jak potrafię. Sądzę jednak, że dobrze sobie poradziłem i od tego momentu chodziło o jak największe odrobienie strat. To był jeden z tych dni... Jestem jednak wdzięczny za to, że i tak udało mi się zdobyć podium, zgarnąć trochę punktów i nie stracić tak wiele, jakbym mógł. Gratulacje dla Valtteriego za wygraną. Ja przyjmę te punkty i ruszę naprzód."
komentarze
1. Airjersey
Jak to jest, że biedy Bottas ma ciągle jakieś przygody na starcie? Jak nie usterka, której nie było, to jakis owad. Swoja droga, jak wielki musiał być, że zasłonił cały wizjer?
Mistrz wymówek, nie ma co.
On się nie podda bo nawet walki nie podjął. Ten wyścig pokazał, że bez ogromnej dozy szczęścia w postaci zepsutego wyścigu Lewisa, Bottas nie ma szans wygrać.
Swoją drogą, ile razy słyszeliśmy "Valtteri, it's James"? Wydaje mi się, że aż raz.
2. Wasylmarkowski
Bottas ty pastuchu...
3. Skoczek130
@Airjersey - ja jestem ciekaw, czemu atomowo kiedyś startujący Bottas teraz niemal notorycznie te starty psuje... ;)
4. fpawel19669
Niestety, ale przy całej sympatii, Valteri sportowo nie jest konkurentem dla Hamiltona. Nie wiedziałem, że zatęsknię kiedyś za Rosbergiem. Oczywiście juniorem.
5. johan24
@4 Bottas jest jak kiedyś Massa czy Barichello dla Schumachera. Tego nie zmienisz.
6. fpawel19669
@5 Takich par to by się trochę uzbierało w historii F1.
7. Heytham1
Bottas to zwykły paź Lewisa, który nigdy nie zdobędzie tytułu bo jest na to za słaby. Jego przygoda z Mercedesem zakończy się wraz z odejściem Lewisa...bo tylko dla jego komfortu psychicznego Bottasa trzymają w tym zespole. No chyba że zatrudnią potem Verstappena i Valtteri zostanie by paziować kolejnemu.
8. Del_Piero
@5
Massa to przynajmniej zlał Raikkonena i był o krok od wygrania tytułu.
9. TomPo
Jak zawodnik nabiera pewnosci siebie, bo wygral tylko i wylacznie dzieki bledom inzyniera... to juz wiadomo, ze Bot nie ma zadnej pewnosci siebie.
Jak dla mnie to taka wygrana nie dalabymi ani pewnosci siebie, ani zadnej takiej radosci.
BOT (jakze trafny skrot) z roku na rok jezdzi coraz gorzej, zamiast coraz lepiej.
BOT jest jak Android - co kolejna jego wersja, to jest wolniejszy xD
10. jogi2
Nie jestem fanem Botasa ale Hamilton niby tyle lepszy ale Ver nie potrafił już pogonić.
Co do owada. Jak ktoş jeździ motocyklem to wie o co chodzi. Dužy potrafi się tak rozmaślić na szybce, że jednym okiem można nic nie widzieć, a to wystarczy.. Jednym okiem nie ma już widzenia przestrzennego.. nie widać odległości itp.
ale to trzeba doświadczyć, a nie mądrzyć i wyšmiewać
11. Skoczek130
Najlepszym sezonem Bottasa był rok... 2017. Potem po prostu został sprowadzony do parteru. Nie przyszedł tam walczyć o tytuły. Hamilton jest maszynką do zarabiania kasy, jak również wygrywania. Teraz Bottas robi dobrą minę do złej gry. A pewnie, gdy zakończy karierę, napisze w swojej autobiografii, jak rzeczywiście wyglądała ta "super-współpraca" z "nieskazitelnym" Mercedesem.
12. Patricko
Bottas ma wyryte na czole numer 2 już przez całą swoją karierę, także może się rzucać niczym ryba bez wody, ale i tak nic mu to nie da.
13. Raptor202
@8 Zlał Raikkonena, który po zdobyciu tytułu wolał imprezować zamiast dalej się starać, a tytuł przerżnął mimo posiadania lepszej maszyny i przy wielu błędach Hamiltona. Massa to taki sam leszcz jak Bottas, albo jeszcze gorszy. "Fernando is faster than you" - on na to zasługiwał jeszcze bardziej, niż Bottas na "Valtteri, it's James".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz