Alonso: F1 jest obecnie najnudniejszą serią wyścigową
Fernando Alonso twierdzi, że Formuła 1 jest "najnudniejszą" kategorią wyścigową w świecie sportów motorowych.Hiszpan ostatnie dwa lata spędził robiąc sobie przerwę od startów w Formule 1, dzięki czemu znalazł czas na wystąpienie w Rajdzie Dakar, sięgnięcie po mistrzostwo WEC, w tym zwycięstwo w najsłynniejszym 24-godzinnym wyścigu na świecie- Le Mans, oraz występ w Indy 500.
39-latek w przyszłym roku powróci jednak do F1 wraz z ekipą Alpine (Renault). Nie przeszkodziło mu to w tym, aby stwierdzić, że obecnie F1 jest najnudniejsza formą sportów motorowych.
"Świat sportów motorowych jest bardzo duży, ale 90 procent uwagi skupia się na Formule 1" mówił dla Le Figaro Hiszpan, który już rozpoczął przygotowania do swojego trzeciego "stintu" z ekipą z Enstone.
"Co ciekawe, to jedyna kategoria wyścigowa, której wynik jest z góry przesądzony. Przez to jest najnudniejsza, gdyż jeszcze zanim wyścig się rozpocznie, wiemy kto go wygra."
"To jest sprzeczne z resztą świata sportów motorowych" dodawał. "F1 jest najlepsza i zawsze nią będzie. Przyciąga całą uwagę, ale inne serie są bardziej spektakularne dla fanów."
Być może retoryka Alonso wiązała się z faktem iż szykuje on dokument dotyczący jego ostatnich wyścigowych i rajdowych wojaży.
"Mam nadzieję, że to sprawi iż ludzie będą chcieli włączyć telewizor w weekendy, aby pooglądać mistrzostwach WEC lub inne wyścigi jak będą mieli trochę wolnego czasu."
komentarze
1. Skoczek130
Taka niestety smutna prawda. Sezon w MotoGP dla odmiany chyba najbardziej nieprzewidywalny i ekscytujący w historii. Dla kibiców dominacja nigdy nie będzie satysfakcjonująca. Chapeau bau dla Merca za ich osiągi. Nie ich wina, że rywale są za ciency...
2. versus666
To po co wraca do tej nudnej serii..... Chyba kapusty zaczyna mu brakować!!!
3. mik.
@2 Co innego brac udzial, a co innego ogladac.
4. kiwiknick
Tak samo nudna jak Le Mans ;)
5. FanHamilton
GP Włoch nie było Nudno Alonso :-)
6. Grafii
To po co wracasz Alonso? Aż tak ciężko przędziesz ze musisz dorobić, a może brakuje wysługi lat do emerytury?
Nie lubię tego gościa, ma wieczne pretensje do wszystkich o wszystko. Jak mu nie pasi to po co wraca.
7. Jacko
@6. Grafii
Do kogo ma niby pretensje? Po prostu stwierdza fakty. Zresztą dokładnie to samo mówi ~90% kibiców.
8. Bejski
Można go lubić albo nie ( choć nie wiem na jakiej podstawie można go nie lubić... nikt stąd go nie zna hah) żaden kierowca nie jest na jego poziomie ( może Max ) Z przyjemnością będę podziwiał go, gdy ponownie będzie za kierownicą i znów będzie połykał miernoty typu Vettel jak pelikan kombinerki.... Coś pięknego
9. Bejski
Swoją droga mi się marzy duet Alo - Ver... Dwóch kierowców na najwyższym poziomie. To by była jadka
10. ekwador15
ten alonso to jakis dziwny jest. po co on wraca jak taka nudna ta f1. co z tego, że wiadomo, kto wygra. to nic innego sie nie dzieje, nie ma innych kierowcow? absurdalne słowa. F1 mowila ze szkoda ze Alo nie ma a teraz mowia ze dobrze że wraca a on wciac nadaje na ta f1. ten angaż tego emeryta to jest absurdalny. renault ma swietnego zawodnika Ricciardo i nie potrafili go zatrzymac. alonso nie zrobi nic ponadto co zrobił Dan ric.
11. Mariusz_Ce
@8 Z pierwsza częścią Twojej wypowiedzi można się zgodzić. Jednakże nazywanie czterokrotnego mistrza świata miernotą jest nie na miejscu. Czy się Seba lubi czy nie, swoje zrobił, mam nadzieję, że obaj pokarzą nam jeszcze nie raz jak się jeździ, nie jeden młody nie dorasta im do pięt.
12. Mariusz_Ce
A żeby nie było tak słodko, z całą sympatią do mojego drivera numer uno. Powiedział to człowiek, który startował w Le Mans z Toyota Gazo Racing. Oj oj.
13. Bejski
Żadne tytuły Vettela nie pokazały tego co Alonso przez te lata. Czegoś takiego nie widziałem nigdy wcześniej. Agresja, wściekłość na torze, brawura, odwaga i arogancja wobec innych... To sprawiało , że na torze był maszyną do zabijania. Przykro niestety stwierdzić , ze przegrał z Newey'em. Vettel pomimo , że wygląda na bardzo sympatycznego goscia to kierowcą F1 jest marnym. Wsiąść do najszybszego samochodu każdy potrafi, ale wykazać się gdy nie masz najszybszego samochodu to sztuka. Od dawna F1 to nie sport... Tu wygrywa ten który ma najszybszy samochód, więc patrząc obiektywnie to Vettel oprócz oberków na torze nie pokazał nic. On jest po prostu kiepski.
14. Ziel5950
@10 Ekwador, musisz się nauczyć pisać, koniecznie !
15. wsk175wsk
Niektórzy z tego forum mogliby się zabić skacząc z poziomu swojego ego na poziom swojego iq.
16. Krzepki
Wiele prawdy w tym jest. Jak się ogląda dwa merce dominujące 90% wyścigów, olbrzymie różnice w punktacji, czy nużąco podobne podia, można zacząć podejrzewać, że zalicza się "Dzień świstaka".
Oby Alpine dało radę, to jak Ferdek wróci będzie mniej nudno.
On i szalony Maxio :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz