FIA uznała protest Renault; Racing Point ukarane
Odjęcie 15 punktów z klasyfikacji generalnej konstruktorów, 400 tysięcy euro grzywny oraz reprymenda. W ten sposób sędziowie ukarali Racing Point za skopiowanie od Mercedesa kanałów chłodzących hamulce.
Samochody Racing Point w zasadzie od przedsezonowych testów spisywały się nadzwyczaj dobrze i zaskakiwały tempem. Szybko okazało się, że projekty różowych bolidów są łudząco podobne do modelu Mercedesa z poprzedniego sezonu.
Zarówno po Grand Prix Styrii, Węgier oraz Wielkiej Brytanii zespół Renault złożył protest u sędziów, twierdząc, że przewody chłodzące hamulce Racing Point zostały bezpośrednio skopiowane od Mercedesa.
W piątek na Silverstone sędziowie wydali werdykt, podtrzymując protest Renault.
W nałożonej karze uwzględniono jednak wyłącznie drugi wyścig na Red Bull Ringu. Wówczas Sergio Perez oraz Lance Stroll zajęli kolejno szóstą i siódmą pozycję. Kara za start w tym wyścigu wyniosła po 200 000 euro oraz 7.5 punkta z klasyfikacji konstruktorów na każdy samochód.
Zaś jeśli chodzi o rundy na Hungaroringu oraz Silverstone, zdecydowano się wyłącznie na nałożenie oficjalnej reprymendy na zespół.
W swoim oświadczeniu FIA stwierdziła, że nie akceptuje argumentów ekipy Racing Point, która twierdziła, że samodzielnie zaprojektowała kanałów chłodzących hamulce.
FIA ujawniła, że dnia 6 stycznia Racing Point odebrało kompletny zestaw przewodów chłodzących hamulce Mercedesa z sezonu 2019.
Podczas gdy projekt przewodów chłodzących PRZEDNIEGO hamulca opracowany przez Racing Point w RP20 stanowił ewolucję tego, co zespół posiadał już w ubiegłym roku, tak koncept przewodów chłodzących TYLNEGO hamulca opiera się na tym, co stworzył Mercedes.
"Ponieważ tylne kanały chłodzące hamulce nie były eksploatowane w RP19 w 2019 roku, sędziowie uznali, że ich projekt oryginalnie jest pracą Mercedesa i pierwotnym projektantem kanałów w RP20 był Mercedes, a nie Racing Point."
FIA uznała, że korzystając z projektu Mercedesa, Racing Point uzyskało przewagę, ponieważ mogło poświęcić swoje zasoby na na inne obszary samochodu.
Odejmując punkty z klasyfikacji kontraktów, FIA stwierdziła, że oczekiwanie od Racing Point usunięcia i zaprojektowania nowych przewodów jest w tym momencie nierealne.
"Sędziowie uznają, że skoro kanały chłodzące hamulce są zgodne z Regulaminem Technicznym, oczekiwanie od Racing Point przeprojektowania kanałów jest nierealistyczne."
Dyskwalifikacja została wykluczona, ponieważ naruszenie projektu złamało jedynie Regulamin Sportowy, a nie Regulamin Techniczny.
Racing Point otrzymało 24 godziny na odwołanie się od werdyktu. Niewykluczone również, że Reanult będzie podejmować dalsze protesty.
Otmar Szafnauer, szef Racing Point, na gorąco odniósł się do werdyktu.
"Przeczytaliśmy Regulamin Sportowy i nie było tam nic o tym co zrobiliśmy. To trochę oszałamiające, ale teraz musimy zdecydować, czy chcemy się odwoływać. Dobra wiadomość jest jednak taka, że możemy utrzymać bolid w obecnej postaci."
komentarze
1. wloski197
Powinni dostać zakaz ścigania oni i mercedes wszystko mają prawie to samo żenada .....
2. PanMisza
jeżeli werdykt nie nakazuje zmiany tych kanałów na inne to się zwyczajnie opłacało
3. Skoczek130
Powinna być potężna kara zarówno dla Racing Point, jak i Merca. Nawet wykluczenie. Ale co zrobią potentatowi? ;) Nie od dziś wiadomo, że producenci są faktycznymi przewodnikami tej śmiesznej serii wyścigowej. Już jeden cyrk był z Ferrari. Teraz podobnie z Mercem. ;)
4. Mayhem
Wykluczenie Mercedes, zakaz ścigania xd o czym wy tu piszecie...
5. wloski197
Mercedes powinien dostać kare za nie legalny DAS za silnik ale nic im nie zrobią bo niby elita śmieszne
..
6. Mayhem
@5 Nielegalny piszemy razem jak coś i nie, nie powinien :)
7. mjk77
@3 A co ma Mercedes do tego ? RP legalnie kupił projekt wlotów tylnich i przednich. Tylne wykorzystał w 2019 gdy wolno było a przednie dopiero w 2020 co już jest nielegalne. I stad taka kara. Salomonowe rozwiązanie.
8. YASHIU
Ta decyzja, bardzo ważna decyzja, to sygnał ze strony F1 że nie chcą w stawce 3 firm (nooo...od biedy 4) z flagowymi modelami i resztą stawki jako poletkiem doświadczalnym tej trójki.
Jakkolwiek by nie było - decyzja bardzo słuszna, ale czy na dłuższą metę skuteczna, żeby klony po torze nie jeździły? kurcze...wątpię.
Może dzięki temu uda im się przekonać Renault do pozostania w stawce, chociaż.... Renault to taki trochę Piotruś Pan, poświntuszyć by chciał, ale gdy F1 myśli o ślubie (zangażowaniu się na maxa ) i zaczynają się kłopoty oraz trudne decyzje, to zaraz chcą spierdzielać.
9. Koniarek
Czy po ''dyskwalifikacji" z GP Styrii, zawodnicy z 11 i 12 miejsca dostaną punkty?
10. Skoczek130
@mjk77 - oni maja z tym więcej wspólnego, niż myślisz...
11. LuckyFindet
W sumie to beka, bo stracili tyle co nic, a i tak będą mogli odrobić, bo FiA nie nakazała zmiany kanałów chłodzących. Myślę, że to zachęci inne zespoły do zrobienia czegoś podobnego, tylko teraz każdy będzie już sprytniejszy, by tą małą karę ominąć.
12. Inszy
@5 Na jakiej podstawie twierdzisz, że te podzespoły są nielegalne? Zapoznałeś z regulaminem technicznym, projektami i sprawa stała się jasna? Czy po prostu piszesz bzdury, żeby wydać się "fajnym"?
@9 Punkty stracił zespół. Nie ma dyskwalifikacji kierowców. Po prostu suma punktów uzbieranych przez kierowców będzie o 15 punktów większa niż ta widniejąca przy kwalifikacji konstruktorów.
13. sylwek1106
Mam nadzieję, że Renault będzie drążyć temat i dostaną karę sprawiedliwą. Jak nie można zmienić kanałów? robią nowe i już a ile straty z tego będzie - kogo to obchodzi mogą się ścigać z Wiliamsem byle niech nie kantują. Taki proceder tylko potwierdza bezkarność zespołów wobec regulaminów. RP było takie spokojne, bo już się widocznie dogadali wcześniej, dostaną śmieszną karę i będą jechać dalej...
14. FanHamilton
Mercedes nie ma kar
@4 +1
15. Typowy Seba
FIA dąży do ograniczania budżetów aby ujednolicić stawkę i próbują kopiować już przerabiane pomysły. A może spróbować inaczej...
W mojej opinii właśnie w tym celu powinno się udostępnić możliwość kopiowania rozwiązań konkurentów, z poprzedniego roku. Spowodowałoby to zacieśnienie stawki i uatrakcyjniło wyścigi (przykładem jest RP), bez konieczności ograniczania swobody dla najlepszych i najbardziej innowacyjnych ekip.
Co z tego, że bolidy wyglądają podobnie! Przecież podczas oglądania GP jaramy się ściganiem a nie wyglądem samochodu.
Ktoś mógłby stwierdzić, że to niesprawiedliwe, ale na dobrą sprawę dlaczego?!
Zwróćcie uwagę np. na NBA, gdzie chociażby zasady wyboru draftu powodują, że najsłabsze drużyny z poprzedniego sezonu wybierają najlepszych zawodników.
16. S3baQ
@5
Najpierw naucz sie pisać po polsku , a potem wypisuj te swoje głupoty.
17. wsk175wsk
Po 7,5 pkt. Całego wyścigu nie przejechali czy o co chodzi? ;)
18. Hawaii Hawajski
@16 To nie są głupoty ,ale prawda. Merc oszukuje bardziej niż myślisz. Czemu nikt ich nie może dogonić? Coś znaleźli. Jakaś lukę w przepisach. Wszyscy w F1 oszukują. Tylko u jednych to wychodzi a u innych nie.
19. lucasdriver22
Widać jaką pozycję polityczną w FIA ma Mercedes. Tak naprawdę to znikoma kara. Jak samochód ma jakąś nielegalną część to za każdym razem powinna być dyskwalifikcja zespołu z wyścigu. Jakby ten układ tworzyłby ktoś inny np. z Renault to zapewne ten zespół zostałby zdyskwalifikowany
20. belzebub
O już znaleźli się co by zdyskwalifikowali najlepiej oba zespoły, nie znając zupełnie jak kanały w obu bolidach w ogóle wyglądają i w jakim stopniu są do siebie podobne. Opierając się tylko na opinii FIA, można wyciągnąć błędne wnioski.
Sprawa ma drugie dno i jest bardziej skomplikowana.
Po pierwsze, zbyt skomplikowane i niezbyt przejrzyste przepisy, co daje duże pole manewru do poruszania się w szarej strefie.
Po drugie, przyzwolenie na szeroką współpracę między zespołami takimi, jak Mercedes czy Ferrari a zespołami klienckimi. To daje pole manewru do wymiany doświadczeń zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Dla Mercedesa czy Ferrari, sprzedaż części swojej technologii się opłaca a zespoły klienckie nigdy nie będą dla nich zagrożeniem. Powinny być jasne zasady albo część podzespołów jednolita dla wszystkich zespołów od jednego producenta albo całkowite zakazanie współpracy między zespołami, za wyjątkiem obszarów związanych z dostarczaniem jednostek napędowych.
Po trzecie decyzja FIA jest całkowicie polityczna. Gdyby nie uznali winy RP, to stworzyli by precedens do poszerzenia współpracy między zespołami i wprost kopiowaniem rozwiązań, co de facto i tak ma dzisiaj miejsce. Nie od dziś wiadomo, że poszczególne zespoły mają swoich zaufanych fotografów, którzy mają za zadanie robić dokładne zdjęcia wybranych elementów bolidów u konkurencji.
21. Cadanowa
Oj Renault jesteście tak słabi że masakra tylko cieniasy kabluja. Zróbcie samochód konkurencyjny do merca w koncu a nie konczy sie płaczem i bieganiem do FIA
22. Jabba1979
To tylko czekać kiedy pojawią się kolejne kopie.
Puszka Pandory właśnie została otwarta.
23. Wasylmarkowski
Mercedesa powinni wykluczyć z wszystkich wyścigów a ferrari żeby było na pierwszym miejscu to by chcieli ci ludzie co piszą te komentarze. Chore łby, brak słów . To są kibice i fani f1 bravo.
24. Inszy
@22 puszka została zamknięta, stąd kara.
Ludzie, naprawdę, weźcie chociaż sprawdźcie za co jest kara i dlaczego została nałożona dokładnie za ten element zanim zaczniecie pisać. Foliarzy już dość w internecie...
25. TomPo
@5
Czy w ogole ogladasz F1 czy tylko przyszedles tu trollowac ?
Od kiedy DAS jest nielegalny? Prosze, ale to bardzo prosze, znajdz mi ten przepis.
Znajdz mi tez prosze oswiadczenie FIA, ktore jasno wsazuje, ze Mercedes uzywa nielegalnego silnika.
26. belzebub
Przy okazji warto zwrócić uwagę na konsekwencje ze strony FIA. Ukarali dość szybko jeden z pomniejszych zespołów, ale jak przyszło ukarać Ferrari za ewidentne oszukiwanie z silnikiem to nie potrafili właściwie zakończyć sprawy. Czy Ferrari zabrali jakiekolwiek punkty? Nie. A patrząc na obecne słabsze osiągi Ferrari, widać że zarzuty były jak najbardziej słuszne.
27. mpkaras
Wygrała polityka, sport przegrał...
28. Wasylmarkowski
Bravo bezebub to mi się podoba . Miałem napisać to samo o ferrari.
29. Kaleka-do-domu
Skoczek130 skąd taka pewność?
30. rent
Lat dwie pozycje przed Rus-trzy okrążenia do końca wyscigu-Lat wzywają na zmianę opon-w efekcie po wyjeździe znajdzie się dwie pozycje za Rus-deja vu?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz