komentarze
  • 1. ds1976
    • 2019-12-12 11:39:09
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    W przypadku ALO Liberty dobrze kombinują!

  • 2. PiotrasLc
    • 2019-12-12 12:44:51
    • Blokada
    • *.43.67.62

    Alonso chyba za dużo mostów za sobą spalił aby wrócić do F1 , wszędzie z ulgą odbierali jego odejście z zespołu

  • 3. artur2-74
    • 2019-12-12 12:49:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Jako kierowca na pewno miał talent do jazdy bolidem .
    Jako człowiek na pewno miał talent do zrażania wszystkich do siebie.

  • 4. sliwa007
    • 2019-12-12 13:23:37
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    2. PiotrasLc
    Nie wiem czy to kwestia spalonych mostów czy po prostu zmiany pokoleniowej. Na torze był genialny, ale jego czas po prostu się skończył.
    Młodzi przejmują pałeczkę liderów a "starzy wyjadacze" przechodzą do historii. Jeśli myślimy o kolejnych 2-3 sezonach - Alonso (z racji wieku) nie jest już gwarantem fantastycznych wyników , do tego pewnie za rok jazdy chciałby ze 30mln$ a jego wojowniczy charakter, który kiedyś był zaletą dzisiaj niestety jest już wadą.

  • 5. XandrasPL
    • 2019-12-12 14:33:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Mercedes - Brak szans na Alonso i Hamiltona razem. Alonso i jego nastawienie do pracy w zespole gdzie miałby rywala i to prawdopodobnie mocniejszego od siebie.

    Ferrari - Wytykanie im wszystkiego publicznie.Toksyczna atmosfera. Na tym polu przegrywa z Vettelem.

    RedBull - "To się nie uda ze względu na naszego partnera silnikowego. Oni mają ból głowy jak tylko słyszą nazwisko Alonso."

    McLaren - Z Alonso byłaby to walka tylko o mistrza kierowców ponieważ Alonso nie obchodzi drugi kierowca i jego wyniki. On ma dostawać lepsze części. Jakby zaczęło padać to tamten miałby jechać na przejściówkach aby informować czy już czas aby je założyć na bolid Alonso.

    Renault - Jedyna możliwa opcja jeśli Ricciardo pójdzie do Ferrari. Natomiast słyszałem, że po prostu zamieni się Vettel i Ricciardo.

  • 6. MS90
    • 2019-12-12 21:50:19
    • *.

    @5
    Vettel do Reno ? :O

  • 7. ds1976
    • 2019-12-13 09:37:20
    • Blokada
    • *.gigainternet.pl

    Nie ma tu specjalnie nic trudnego do rozszyfrowania:

    1. w Mercedesie dopóki będzie Lewis (min 2 sezony), nie będzie Alonso, później może być różnie, bo ani Okoń ani Russell to nie ten poziom. Tyle, że Lewis może pojeździć i 5 lat - jego celem min jest 8 tytułów i zapewne 100 wygranych GP

    2. Ferrari - jak obecne dwa orły nie ograją Lewisa (a nie ograją, bo Vettel nie zrobił tego do tej pory, a Leclerc jest za miękki na Brytyjczyka), to Czerwoni będą zabiegać o Holendra. Jeżeli RBR w 2020 znowu nie podoła z bolidem szaleniec może przejść do Ferrari, ale jeżeli tego nie zrobi Włosi będą się musieli przeprosić z Alonso no bo kto ten tytuł zdobędzie?

    3. Red Bull - tutaj jest bardzo klarownie, jeżeli Holender spakuje manatki to pozostaje im tylko Alonso. Honda chcąc nie chcąc będzie się musiała przeprosić bo z drugoligowcami jakich obecnie mają (oprócz VER) F1 nie zawojują (Dennis Hauger zadebiutuje w Toro Rosso nie wcześniej niż w 2022). No i jeszcze jest Colton Herta!!! :-)))

    4. McLaren - gdyby zbudowali bolid zdolny do walki o tytuł to biegusiem trzeba dzwonić do Alonso! Chyba, że Lando Norris zacznie się wreszcie dogadywać z Pirelli.

    A wszystko może wywrócić do góry nogami rewolucja w przepisach Anno Satanae 2021 :-)

  • 8. ekwador15
    • 2019-12-13 14:56:47
    • *.244.58.133

    Jesli ktos uwaza ze przyjdzie Alonso i pokona takich kierowców jak Max, Charles czy Lewis, to jest w błędzie. on juz będzie zardzewiały po 2 latach braku startów a trudno oczekiwac, zeby np w kwali ktoś jechal lepiej niz pokazuja to Leclerc i Max

  • 9. Del_Piero
    • 2019-12-14 11:26:25
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    @8. ekwador15
    Być może masz rację i Alonso rzeczywiście zardzewiał. Aczkolwiek Raikkonen po powrocie do F1 w 2012 świetnie sobie radził w Lotusie i wtedy jeszcze nie było widać, żeby zardzewiał (dopiero w Ferrari okazało się, że jednak tak). A Alonso jak pokazał w Ferrari, jest poziom wyżej niż Kimi.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo