Verstappen: niezbyt obchodzi mnie, kto jest moim kolegą w zespole
Max Verstappen przyznał, że nie przykuwa większej uwagi do tego, kto jeździ razem z nim w jednej ekipie.Pozostający w zespole Max Verstappen praktycznie zmiażdżył poprzedniego kolegę. Pierre Gasly został zdegradowany do Toro Rosso za ogólnie słabe wyniki, a nie tylko porażkę z jednym z najlepszych kierowców w stawce.
Prawdopodobnie jednym z głównych powodów były niewystarczająco dobre rezultaty, które pomogłyby w rywalizacji w klasyfikacji konstruktorów. Tam możliwe byłoby pokonanie Ferrari, które ma nieodpowiednią koncepcję samochodu i jest wyraźnie szybsze tylko na kilku obiektach w kalendarzu.
Holender krótko skomentował zmianę, która zaszła w jego ekipie. W wypowiedzi dla holenderskiego De Telegraaf dał do zrozumienia, że sytuacja nie robi na nim większego wrażenia i rozumie jej przyczyny.
"Oczywiście, że szkoda Pierre'a. Mnie jednak niezbyt obchodzi to, kto jest moim kolegą w zespole. Liczy się to, żeby drugi samochód spisywał się lepiej i dzięki temu zgarniał więcej punktów dla ekipy."
komentarze
1. Javor
Cały VER- albo się kiedyś przejedzie na tej pewności siebie albo zostanie mistrzem. Myśle że prędzej to drugie gdyż zarówno w sporcie, biznesie czy życiu jeśli nie jesteś pewien swojej wartości i nie darzysz do celu (często po trupach) to masz bardzo duże szanse na niedotrwanie do końca podróży.
2. sliwa007
Ricciardo swoją bardzo skuteczną jazdą doprowadzał go do szału a transerf Sainza podobno zablokował, tak więc tytułowe słowa nijak mają się do rzeczywistości.
Dostał kolejnego chłopca do bicia więc faktycznie nie musi oglądać się na to co dzieje się w drugim garażu.
Albon jedyne co musi to zabierać punkty czerwonym. Wyżej patrzeć nie może, nawet jeśli miałby możliwości.
3. Orlo
@sliwa007
Właśnie miałem to samo napisać. Niby nie obchodzi go, kto jest jego kolegą w zespole, a odkąd nie jest to Ric to jakby dostał wiatr w żagle...
4. artur2-74
Dla mnie jest bucem i tyle - ale dobrze jeżdzi
5. Kruk
@2 i 3 Napiszcie wprost, ze "Craschtappen" nie zasluguje na fotel nr 1 w Red Bull Honda.
Hmmmm...?
6. Mat5
Zgadzam się z Maxem. Nigdzie nie jest powiedziane, że trzeba się przyjaźnić z kolegą z zespołu. Ważne jest to, żeby jeździć na miarę oczekiwań zespołu. Te 9 wyścigów będzie testem nie umiejętności, ale głównie psychiki Albona. W Toro Rosso jeździł całkiem nieźle, miał kilka bardzo dobrych wyścigów, ale presja wyniku była znacznie mniejsza. Taj sprawia wrażenie silniejszego psychicznie od Gasly'ego, ale zobaczymy jak to będzie w praktyce. Warto zauważyć, że Albon został najszybciej awansowanym kierowcą w historii istnienia programu Red Bulla. Potrzebował na to 12 wyścigów, Kwiat 19, Gasly i Vettel 26, Ricciardo 49. Z jednej strony jestem przekonany, że będzie dobrze sobie radził, ale z drugiej strony jest ryzyko powtórki z Gaslym.
Francuz zeszły sezon miał całkiem udany. W Bahrajnie dojechał tuż za podium, później też miał dobre wyścigi, ale szybki awans (w zasadzie z łapanki) to było dla niego za dużo. Widać było, że Gasly nie jest odpowiednio przygotowany na jazdę w zespole pod znacznie większą presją wyniku. Druga część sezonu będzie też dla niego ważna. Pokaże tak naprawdę, w jakiej kondycji psychicznej jest Francuz. Myślę, że dano mu do zrozumienia, że w razie słabych wyników może stracić fotel w RBR w trakcie sezonu.
7. obiektywny2019
Pewnie że VER się cieszy bo dostał kolejnego chłopca do bicia, dzięki któremu będzie miał pełen komfort w RBR.
8. toddlockwood
Liczę że Albon objedzie Crashstappena i utrze nosa temu przecenionemu chamowi i prostakowi.
Wiem że to będzie niesamowicie ciężkie ale marzę by tak było.
9. XandrasPL
Pierwszy rywalem jest twój kolega z zespołu. To się nigdy nie zmieni. Max jest dobry ale nie chciałby mieć w zespole takiego Lewisa, Vettela czy Daniela.
10. Jimbo_Clark
9. XandrasPL
Vettela?
11. nekos
Wypowiedzi VER przypominają mi SCH. Podobny buc, ale równie pewny siebie i szybki... pytanie jak szybki bo RIC mimo wszystko w wyścigach go deklasował (nie mówię o 1 kółku)... gdyby nie "przypadkowe" awarie różnica punktowa była by znacząca.
Trzeba jednak na pewno przyznać, że max w tym sezonie w końcu jeździ dojrzalej.
Co bedzie dalej czas pokaże - to jednak bolid gra pierwsze skrzypce.
12. adamo4242
Jak bardzo nie lubie Verstappena tak teraz z nim sie zgadzam w calej rozciaglosci tematu. Dwa bolidy i dwoch kierowcow nie sa w zespole aby plawic sie w milosnych uczuciach ale zeby grabic jak najwiecej punktow dla zespolu. Kasa , kasa , kasa
13. Orlo
@Kruk
Jesteś zdolny do zamieszczenia posta, w którym nie szukasz h... do d...?
Ale nie dam się nabrać na tą, jakże marną prowokację...
14. obiektywny2019
@10
W obecnym bolidzie RBR i bez presji bycia liderem, Vettel byłby prawdziwym wrzodem na tyłku Verstapena.
15. HeliX
Wiem że nie w temacie ale ktoś na YouTubie słusznie zauważył że numery kilku kierowców po odjęciu od siebie dają numer Albona. 77-44=33-10=23
16. greyhow
@15 a pomnożenie numeru 88 razy 63 daje 5544, co jest totalnie bez sensu jak Twój post i polityka Williamsa w ostatnich kilku latach.
17. Raptor202
@16 No jak to bez sensu? Kubica razy Russell równa się SainzHamilton. Z kolei Hamilton razy Bottas równa się VerstappenKubica. Przypadek? Nie sądzę.
18. Raptor202
Kontynuując liczbową narrację. Robert Kubica ma numer 88. Po GP Węgier ma przejechane w F1 dokładnie 88 wyścigów. Jest rok 2019. Robert zajmuje 19 miejsce w klasyfikacji, a GP Węgier ukończył również na 19 miejscu.
Drogi giovanni paolo, co to wszystko oznacza? Transfer do Ferrari, Mercedesa (w końcu 88), uderzenie asteroidy czy może nieuchronną apokalipsę?
19. ds1976
@18 Raptor202 - nr 88 ma również na swoim bolidzie Colton Herta :)) Red Bull powinien zabrać się do rozmów!
20. HeliX
@UP Nie spodziewałem się takiej dyskusji którą czytając będę się śmiał.
21. giovanni paolo
18. to oznacza jedynie twoje problemy gastryczne
masz jakieś kompleksy na moim punkcie? z czego to wynika? co cię tak bardzo boli, pomijając oczywiście ujście układu pokarmowego
to się powinno leczyć
a w temacie nie mam nic do powiedzenia, nie muszę komentować wszystkiego jak leci, nie jestem żadnym autorytetem, jedynie osobą, która w jakimś stopniu interesuje się F1
22. Raptor202
@21 Z moim układem pokarmowym jest wszystko w jak najlepszym porządku. Zgromadziłem ci materiał pod teorię spiskową, a ty od spisków jesteś specjalistą.
23. giovanni paolo
23. Wykazujesz się ogromnym niezrozumieniem tematu, ale tacy ludzie niestety się rodzą i mają prawo żyć, do czasu...
24. Vendeur
@22. Raptor202
Ty naprawdę jeszcze nie zablokowałeś tego mistrza intelektu? :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz