Rusza siódmy dzień testów F1 pod Barceloną
Zespoły Formuły 1 rozpoczynają dzisiaj przedostatni dzień zimowych testów F1. Czas pod Barceloną szybko płynie i z ośmiu dni testowych przed sezonem 2019 pozostały już tylko dwa.Czołowe zespoły po pierwszym tygodniu praktycznie bezawaryjnych testów, drugą turę rozpoczęły od sporych problemów. We wtorek zespół Mercedesa po południu miał problemy ze swoim układem napędowym, a w Ferrari rano pojawiły się problemy z układem chłodzenia.
Wczorajszy wypadek Sebastiana Vettela był najpoważniejszym incydentem tegorocznych testów. Niemiec mocno rozbił przód swojego auta, a zespół potwierdził jedynie, że w SF90 doszło do "usterki mechanicznej" w przedniej części bolidu. Jego naprawa zajęła praktycznie cały dzień i skonsumowała czas przeznaczony na testy dla Charlesa Leclerca. Monakijczyk wyjechał na tor w samej kocówce sesji, aby pokonać tylko okrążenie instalacyjne.
W związku z tym ekipa z Maranello zdecydowała się zmienić nieco swój program testowy, rezygnując z dzielenia dnia testowego między swoich kierowców. Dlatego dzisiaj przez cały dzień na torze będzie jeździł Charles Leclerc, a jutro Sebastian Vettel.
Williams póki co prezentuje dobrą niezawodność. George Russell we wtorek pokonał 119 okrążeń toru, a Robert Kubica dorzucił do tego wczoraj 130 kółek. Problemem wydają się jednak czasy osiągane przez kierowców Williamsa, którzy na najbardziej miękkich mieszankach C5 tracą do najlepszych wyników po dwie sekundy.
Dzisiaj w Williamsie zasiadał będzie George Russell, a poniżej przedstawiamy pełny harmonogram na siódmy dzień zimowych testów F1.
- Mercedes - L. Hamilton/V. Bottas
- Ferrari - C. Leclerc
- Red Bull - P. Gasly
- Renault - N. Hulkenberg/D. Ricciardo
- Haas - K. Magnussen/R. Grosjean
- McLaren - L. Norris
- Racing Point - L. Stroll
- Alfa Romeo - A. Giovinazzi
- Toro Rosso - A. Albon
- Williams - G. Russell
Wszystkich kibiców, jak zawsze, prosimy o zachowanie kultury w dyskusji oraz komentowanie wydarzeń z Barcelony pod poniższą wiadomością.
Czasy z testów na żywo można śledzić pod tym LINKIEM
komentarze
1. TomPo
Najwyzszy czas, by Williams zaczal sie krecic kolo 1:18 (idealny bylby wynik ponizej).
Ponoc czesci dojezdzaja, wiec moga zaczac kompletowac bolid i zaczac bardziej ryzykowac.
Pytanie czy to jest mozliwe...
2. Rick
Ciekaw jestem formy Racing Point. Czasy mają przyzwoite ale mało jeżdżą.
337 kółek w 6 dni... Jak tak dalej pójdzie to Williams w 5,5 dnia zrobi więcej kółek niż oni w 8 dni.
3. saint77
@TomPo
Raczej najszybszych kółek można się spodziewać jutro pod koniec dnia.
Dzisiaj raczej części nie dojadą a nawet jeśli to nie będą tracić czasu na wymianę po ewentualnym kontakcie z barierką.
Przykład Vettela, ile czasu stracili? Ferrari może na to sobie jeszcze pozwolić a dla Williamsa każda godzina na torze liczy się podwójnie.
Dla mnie szybkość Williamsa nie jest zakoczeniem, natomiast bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie bezawaryjność. Jest to dobry znak przed początkiem sezonu.
Australia i kolejne 2 lub 3 wyścigi nie orzyniosą raczej większych zmian, ale jeśli konstrukcja nie jest skopana do łez jak zeszłoroczna to na pewno będzie o wiele lepiej.
4. TomPo
@3
Jak krecisz czasy na poziomie 1:20 to nic nie wiesz o niezawodnosci bolidu i czesci.
Musza zaczac jezdzic szybciej (najlepiej wlasnie ponizej 1:18) by zobaczyc jak sie ten bolid zachowuje aerodynamicznie przy ostrzejszej jezdzie i jak znosza takie przeciazenia czesci.
Bujac sie po torze krecac 1:20 to mozna i 500 kolek i nic sie moze nie popsuc, a przy pierwszej probie na 1:17.500 i ostrzejszym zaatakowaniu tarki, to pol bolidu nagle sie moze pod Toba rozleciec ;)
5. Rick
@3
Szybkość Williamsa w porównaniu do zeszłego roku nie jest taka zła. Rok temu tracili więcej.
@4
Z tego co widzę to większość kierowców na testach kręci zdecydowaną większość kółek w czasach powyżej 1.21 i co?
Też nic o niezawodności innych zespołów nie wiemy?
W ciemno mogę założyć że Ferrari czy Merc ponad 500 kółek w tych testach zrobili z czasami powyżej 1. 21
6. saint77
Zgoda, ale jak sami mówią nie są jeszcze na tym etapie niestety. Robert wczoraj mówił że na razie nie robią wiele pod kątem ustawień i wykonują pracę dla inżynierów a nie dla kierowców.
Pewnie, że to nie jest optymalne sprawdzenie ale muszą iść po kolei stracili 3 dni.
Myślę że jutro takie przejazdy będą z pewnością testować. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale poza częściami zapasowymi brakuje im jeszcze kilku z podstawowej konfiguracji. Jeśli tak jest to niedobrze, bo będą mogli je założyć dopiero w piątkowy dzień a Australii i jeden trening pójdzie na kolejne analizy.
7. mancins
@4
No bo w wyścigu to przez 60 kółek będą jechać takim maksymalnym tempem... Puknij się w główkę ;) Oni nie będą mieli najszybszych czasów i to jest fakt. Dla nich zbawienne będzie równe tempo i bezawaryjność. Nie będą wygrywać ani stawać na podium, może nawet nie będą wychodzić z Q1, ale dzięki właśnie równemu tempu, bezawaryjności i braku głupich błędów(miejmy nadzieję + troszkę talentu kierowców) będą mieli szansę na punkty raz na jakiś czas :) W tedy może w drugiej połowie sezonu uda im się nawiązać walkę z wysokim środkiem stawki.
8. TomPo
@5, 7
ale kazdy zespol ma za soba szybkie okrazenia, takie z 1:17 z przodu (wedle mozliwosci), bo jest to nieodzowna czesc testowania bolidu.
Williams na razie nie mial wszystkich czesci i nie mial tez zapasowych, by takie testy przeprowadzic, a predzej czy pozniej bede musieli to zrobic. Cieszy bezawaryjnosc przy 1:20, ale inne zespoly wiedza tez, ze ich czesci sie nie polamia i nie odpadna przy ostrym atakowaniu kraweznikow i agresywniejszej jezdze. Williams na razie takich informacji nie ma, wiec nie wiem kto ma sie tu w czolo pukac.
9. mancins
No bo oni to z papieru mają :) a agresywny wjazd na jakiś krawężnik to loteria, złamie się albo nie złamie :) możesz sobie walić kółka na 1.16 i nic się nie złamie, a innym razem przy 1.19 coś pójdzie nie tak i chrupanie :)
Skończcie już madrowac co mają, a
czego nie mają, że źle ich zarządzają itp.
Jestem pewien na 100% że oni wiedzą 100 x lepiej od nas tutaj wszystkich, co robią, gdzie są i co mają z tym robić. Bolid może jest wolniejszy ale jak przyspiesza 7km/h na prostej albo wjadą w zakręt 270, a nie 265 to on się nie rozsypie :p nie bój się.
10. mancins
I tu bardziej nie chodzi jak się zachowa przy takim czasie, a raczej czy bolid pozwoli na taki czas :p (czy będzie miał przyczepność)
11. OrangeKart
1.18.097 c1 Lewis i mercedes chyba się zaczyna pokazywać
12. Ksys
Nie wiem po co to gdybanie. Sprawa jest jasna dla mnie - nie będzie jazdy na limicie, bo nie mają żadnych części zapasowych. Jeśli wczoraj (dla przykładu) Robert by urwał przednie skrzydło to mają po testach, bo nie mają co założyć:) Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie więc ryzykował utraty reszty testów, więc wykonują "pracę dla inżynierów" jak to powiedział Robert.
Pozostaje czekać na wyścigi, choć i Australię uznać można za część testów. Szkoda, że przez bajzel nie wystartują jak ludzie.
13. Alboviem
@9 Na tej zasadzie to Williams w ogóle nie powinien brać udziału w kwalifikacjach, gdyż z góry wiadomo, że będą ostatni. Jazda Fiatem 126p też byłaby bezawaryjna i równa przez te 50 kółek. W wyścigach chodzi o wyścigi a nie od A do B. Poza tym, jak już sami wiemy, do tej pory ?Błyskawice? z Grove nie zatrzymały się na torze, więc może najwyższy czas wcisnąć ten pedał nieco mocniej. Nie ma już czasu. Myśle, ze Russel jeszcze dziś ma się trochę pozbierać tych cholernych danych, a jutro już torpeda.
14. Alboviem
@ 13. Russell itd.
15. nagdob
Oglądam wyniki na autosport.com i jak na razie Wiliams zamyka stawkę ze stratą do najlepszego 3 sekundy.
16. RoyalFlesh F1
Ogarnijcie się ludzie, Williams może posiada bolid środka. Zachowujecie się jakbyście się wszyscy z choinki urwali. Czasy nie mają żadnego znaczenia. Jak podstawa jest dobra to bolid będzie szybki. Bez względu na to czy mają dobry czas czy nie.
Nic was ten zespół nie obchodził, przez ostatnie sezony. Aż nagle wyrosło wielu znawców i specjalistów. Ręce opadają jak ktoś piszę, jaki to minimum czas mają osiągnąć. Mam takie wrażenie, że co niektórym osobą wydawało się, że Williams wskoczy do top 3.
17. saint77
@9. mancins
To że źle zarządzają to fakt i w dodatku bardzo ważny. Gdyby nie wiecznie różowe okulary Clair to Williams nie byłby zapleczem +3sek. jak ma to miejsce obecnie ale liczyłby się w walce.
To, że - przynajmniej jak na razie - konstrukcja jest bezawaryjna i pozwala wykonywać długie, równe przejazdy to świetna wiadomość.
Jednak jeśli te długie równe przejazdy będą regularnie wolniejsze o np.1 sekundę, to w 3/4 wyścigu będą ich dublować a to nie jest dobre ani z punktu widzenia marketingowego, morale zespołu i kierowców nie mówiąc już o aspekcie sportowym.
Jednak na razie uważam, że szybkość na pojedynczym okrążeniu WIlliamsa nie jest jeszcze nam znana.
Zapewne do końca testów czyli do jutra okaże się ile traca do czołówki oraz do 9 zespołu bo to niemożliwe, aby zespół podczas 2 tur testów nie wykonał ani jednego kółka "kwalifikacyjnego".
Będą tracić i to sporo, ale nie tyle ile teraz.
18. skilder3000
Sami menadżerowie teamów i inzynierzy wyścigów. Z Barcelony piszecie?
19. zug
Nie ma już F1 w Polsce. Przez powrót do ścigania w tej serii utalentowanego, młodego i przyszłościowego krakowianina F1 zmieniła sie w W1 (Williams1). Kiedyś można było tu poczytać ciekawe analizy, dyskusje, rozmowy o całej Formule 1. Teraz - na okrągło tylko WILLIAMS, WILLIAMS, WILLIAMS. Rzygać się chce.
20. Ecclestone
Leclerc 1m17.253s C2
21. grzesiek1870
Leclerc 1:17:253 na oponach C2. Ooooo kurna
22. gzr
Russell już się zbliża do 1:18.500 :)
23. Rick
@19
To napisz coś ciekawego i konstruktywnego o innych zespołach. Chętnie poczytam.
Widać że prawdopodobnie Ferrari się poprawiło, a Merc będzie miał, przynajmniej na początku, trochę kłopotów.
O reszcie ciężko coś powiedzieć.
Moim zdaniemRedBull i Alfa wyglądają przyzwoicie, reszta średnio a Racing Point dołuje. McLaren pewnie się poprawi a co Renault to nie zdzwie się jak będzie słabsze.
24. ison2013
Abstarahując od testów, czy ktoś wie czy player.pl przygotował pakiet na cały sezon?
25. Frytek
Toro Rosso zaczyna przerażać 1.16.882. Jak tak ma wyglądać środek stawki to Williams naprawdę ma co robić. Narazie to nawet nie jest na końcu, raczej na cholu
26. jaromlody
Leclerc 1:16.658 na C5
Russell 1:18.348 prawdopodobnie też na C5
27. RoyalFlesh F1
23. Rick
Jest wielka nadziej na to, że w sezonie bolidy ze środka stawki nie będą mijane jak pachołki w zeszłym sezonie. Co sprawi, że błędy będą bardziej kosztowały niż rok wcześniej. W tamtym sezonie dochodziło da takich scen, że ktoś z top 3, wypadał z toru, ale i tak dojeżdżał minimum piąty.
Ferrari zawsze pokazuje na testach muskuły. Mercedes słabo, ale rok temu było to samo, więc pewnie chodzi o program który mają. Mnie bardzo ciekawi bolid Maclarena, ale obawiam się, że mają słabych kierowców. C.S przegrywał rywalizację wewnętrzne z każdym, a Lando to niewiadoma.
Honda podobno ma problemy z silnikiem, jakieś wibrację. Ciężko będzie przeskoczyć silniki Mercedesa i Ferrari. Sezon 2018 został przez oba zespoły przejechany bez napoczęcia czwartej jednostki.
RAI może odżyć w Alfie, nie wierze, że był równo traktowany w Ferrari, no ale zobaczymy.
Najsłabsze składy kierowców na ten sezon to, Maclaren i Has. Najlepszy skład posiada Ferrari.
28. TomPo
Jak widac wszyscy testuja szybkie przejazdy - bo trzeba je testowac, bo to zupelnie inna para kaloszy dla bolidu, silnika, skrzyni, aero, zawieszenia itd itp
Jezdzenie po 1:20 bez szybkich przejazdow jest fajne, ale dalej niewiele mowi, bo krecac takie 1:20 podczas wyscigu (bezawaryjnie) da im jakies +3 okrazenia na mecie, a przy ostrym przejechaniu przez zakret wyjdzie ze zawieszenie sie urywa albo bolid traci stabilnosc przez jakies np wibracje.
Ferrari - 1:16.658
TR - 1:16.658
McL - 1:17.084
RBR - 1:17.091
29. coolrobert25
Ferrari : 1: 16,361 wooow pytanie gdzie leży granica ??
30. TomPo
@29
Dowiemy sie 12.05 ;) a w sumie to juz 11.05
31. rewol
Dzisiaj na takich oponach kierowcy uzyskali swoje najlepsze czasy:
Leclerc C5; Albon C5; Norris C5; Gasly C5; Hulkenberg C5; Stroll C5; Giovinazzi C4; Hamilton C2; Russell C5; Magnussen C3.
32. Raptor202
@27 Z Kvyatem też przegrał?
33. Matron
@24 Przygotował - 130 zeta Season pass, Już wykupiony od tygodnia :D Dostęp od 1.03 do 31.12.19
34. ison2013
@33 Dzięki wielkie
35. belzebub
W końcu Russell zbliżył się do przekroczenia 1:18, ale większość dzisiaj kręci szybkie czasy na C5 i kilku zeszło dobrze poniżej 1:18 i nawet 1:17. To daje stratę Williamsa na poziomie ponad sek do najbliższych rywali do ponad 2 w przypadku Ferrari. Zastanawia tutaj czas Toro Rosso, bliski Ferrari czyżby pakiet od RBR tak dużo dawał?
36. sliwa007
19. zug
Włosi piszą o Ferrari, Niemcy o Mercedesie i Vettelu, Francja zastanawia się nad formą Renault, Japonia nad silnikami Hondy a my Polacy cieszymy i ekscytujemy się tym co mamy w F1 czyli Kubicą. Tak trudno to zrozumieć?
I tak na marginesie, jesteś ostatnią osobą tutaj na forum, obok rbeja, która pisze coś na temat.
37. belzebub
Patrząc na tegoroczne czasy nie widać, aby bolidy miały być wolniejsze. Jeśli chodzi o testy, już poprawiono o sekundę najlepszy czas Vettela z zeszłego roku, a Leclerc zbliżył się bardzo blisko do czasów Mercedesa z qwalu z Barcelony. Zastanawia mnie czy ktoś zejdzie poniżej 1:16? Wszystko na to wskazuje że jest to możliwe.
Co do kierowców Williamsa, może osobiście jestem krytyczny wobec RK - do dzisiaj nie mogę mu zapomnieć, że tak skopał swoją karierę, ale w końcu każdy powinien dostać drugą szansę. Poczekajmy z oceną jego i Russella przynajmniej do połowy sezonu. Jak na razie ani jeden, ani drugi nie skończył na bandzie.
38. saint77
@36. sliwa007
Myślisz, że on coś z tego zrozumiał? Przecież to najbardziej obiektywny fan F1 na tym portalu.
39. Frytek
@37 belzebub
Czyli miałem rację z tym co kiedyś napisałem na twój temat odnośnie plucia jadem na Roberta
40. gnysek
@24, @33:
żaden to pakiet w playerze za 130zł od 1 marca do 31 grudnia, jak w Eleven kosztuje cały rok 159, czyli za ten sam okres od marca do grudnia 119,25 by wyszło. Jak oglądasz coś poza F1 to zdecydowanie lepiej Eleven :)
41. mordziaty
36. sliwa007
Obawiam się że w Japonii to mało kto wie, że oni robią silniki dla F1, to dziwny kraj, albo raczej dziwni ludzie.
42. Nezrah
@41
Dziwny kryteria oceny czy ktoś jest dziwny czy nie. Polacy to dziwni ludzie bo pewnie mało kto wie, że robiliśmy ważny podzespół do łazika Marsjańskiego mimo, że trąbiono o tym we wszystkich mediach. To samo z grafenem pewnie by było. Kto sie interesuje motoryzacja czy samą F1 to sie ekscytuje, ciężko wymagać by ktoś kto woli piłkę nożną czy skoki narciarskie śledził bacznie świat F1 jeśli ma inne zainteresowania. Śliwa pisał o fanach, a nie o ogóle ludności przecież....
43. Rick
@27
Jesli dobrze pamiętam to w zeszłym roku na początku sezonu Merc nie miażdżył konkurencji. Zobaczymy co pokażą ba koniec testów.
Mi się wydaje że co roku Ferrari jest mocniejsze i może w tym roku mieć mocne wejście w sezon.
Nie zdziwiłbym się gdyby Mercedes był drugą lub trzecią siłą na początku sezonu. Kierowcy wspominali o pewnych trudnościach a poza tym to kolejny sezon na szczycie - może być im ciężko dalej to trzymać.
Co do Williamsa to jakkolwiek to dziwne nie brzmi to jak na razie codzień trzymają się około 2 - 2,5 sekundy za najlepszym czasem.
W McLwrena za bardzo nie wierzę. Ostatnie lata to ciągłe rozczarowania... "Jadą" na dobrej opinii sprzed kilku lat gdy byli mocni.
44. Rick
Sorry za błędy.
Klawiatura w komórce robi psikusy. Nie wszystkie wyłapię.
45. DJP44
Witam wszystkich formulowiczow po dluzszej przerwie.
Fajnie ze widać postepy Williams-a, juz 1:18:130 Russel wykręcił. Widać progress.
Apropo belzebub liczę na fotkę tu na forum jak zajadasz swoje conajmiej tydzien noszone skarpetki. Tak sie zarzekales ze prędzej je zjesz niz Roberta jako podstawowego kierowcę w zespole F1 ponownie zobaczysz.
Nie to żebym wypominał, kto jest fanem F1 od dawien dawna wie ze ja sie rzadko na forum wypowiadam ale jak juz to konkretnie i mysle ze wielu prawdziwych fanów Roberta i F1 nie zapomni ci jak po nim jechałeś.
Sorki za polskie znaki ale mam ustawiony angielski słownik .
46. coolrobert25
Rick... McLaren jedzie na dawnej opini ....:) nie sądzę czasy jakie uzyskują są naprawdę dobre przecież uzyskane czasy przez obu kierowców nawet jeżeli są to czasy na mieszance tej najnaj to i tak dają dużo do myślenia. Wiec nie był bym taki skory do skreślania ich w walce może nie o podium ale o systematyczne P6 P7 w Q3. Jeżeli chodzi o williamsa to z tego co się zanosi jutro Robert ma pojechać symulacje qwalifikacji wydaje mi się ze maj czas to będzie przed samym obiadem i wtedy mozemy coś powiedzieć więcej. Narazie można powiedzieć ze maja solidna konstrukcje pod względem awaryjności na chwile obecna chyba nie było żadnych kłopotów. Jak dla mnie są 3 dni w plecy z testowaniem wiec czasy jakie kręcą i tak są w miarę obiecujące.
47. mordziaty
42. Nezrah
Nie zrozumiałeś o czym piszę, i trujesz bez sensu, jedź zobacz to się przekonasz jacy ludzie mieszkają w Japonii, nic do nich nie mam, tak żyją od lat i mają inne priorytety, według nich właściwe, to nacja która bardzo różni się od Europejczyków, fani silników F1 w Japonii pewnie ktoś się znajdzie, jednak ciężko mówić tu o fanach, kolejny babol z Twojej strony to mój przykład, interesuję się piłką nawet na mecze ekstraklasy chodzę, skoki oglądam od małego, uwielbiam, formułę oglądałem jak Niki jeździł, nie przepuszczę wyścigu, wstaje nad ranem żeby kwale oglądnąć, dodatkowo uwielbiam lekkoatletykę, wszystkie te dyscypliny stawiam równo, jak widzisz da się być fanem wielu dyscyplin.
Gwarantuję Ci że wiele osób wie o częściach do łazików, a grafen, no cóż wyszło jak zwykle, szlak wszystko trafił.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz