Kubica od jutra skupia się nad sezonem 2019
Robert Kubica pojawi się jutro w samochodzie Williamsa i od razu skupi się na pracach na sezon 2019.Polak nie walczy już o fotel z nikim, nie musi niczego udowadniać. W związku z tym, jego praca na torze będzie ukierunkowana na przyszły rok, w którym stanie na starcie wyścigu pierwszy raz od sezonu 2010.
"Jutro jadę w pierwszym treningu. To było ustalone i zatwierdzone już na początku roku. Nie ma to nic wspólnego z decyzją Williamsa, ale mam nadzieję, że będziemy mieć inne podejście. Wyobrażam sobie, że presja i ambicja zostanie w hotelu. Jestem gotowy, by zacząć prace na przyszły rok. Rozmawialiśmy już krótko o jutrze i skupimy się na nowym sezonie. Nie oczekuję żadnych najszybszych czasów, ale to dobrze."
Robert wyjaśnił także, dlaczego udział w jutrzejszej sesji jest dla niego bardzo ważny. Ostatnio, w czasie weekendu GP, Polak pojawił się w Austrii, również w porannym treningu. Później testował także na Hungaroringu. Było to jednak kilka miesięcy temu.
"F1 zmieniła się. Testy są ograniczone, dlatego musimy korzystać z oficjalnych treningów. Czekam, by pomóc zespołowi, bo to ostatnia szansa na zrozumienie pewnych rzeczy. W przyszłym tygodniu przetestujemy przyszłoroczne opony Pirelli i to będzie ważny temat. Ogumienie jest kluczowe w tych czasach. Razem z George'm i całym zespołem upewnimy się, że wyciągniemy maksimum z tych dwóch dni."
komentarze
1. Mayhem
"Nie oczekuję żadnych najszybszych czasów, ale to dobrze."
Radzę to zapamiętać, żeby nie było jutro spamu, że nowy kierowca Williamsa ma najsłabszy czas.
2. Del_Piero
Czy wystartuje jeszcze w niedzielę? Czy dopiero w Australii?
3. nonam3k
2. Ty tak na serio czy tylko udajesz głupola ?
4. MattiM
@1
Przecież wszyscy wiedzą, że Williams w tym sezonie to złom. Kubica w swoich piątkowych treningach w Hiszpanii i Austrii też nic więcej nie potrafił z tego bolidu wycisnąć. Jedynie można mieć nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie jakiś postęp.
5. charli3
Ok, najważniejsze się zdarzyło - Robert wrócił. Teraz pozostaje najciekawsze czyli - na ile będzie w stanie popchnąć Williamsa do przodu.
6. Milosz055
@2 w tym sezonie pojedzie tylko w jutrzejszym treningu (oczywiście później w posezonowych testach) a do wyścigu Robert stawi się w Australii w Marcu następnego roku
@3 nie każdy musi się super znać na F1 więc uszanuj to proszę zanim następnym razem będziesz pisał komentarze tego typu.
7. XandiOfficial
@4 To nie są lata do 2009 roku gdzie w garażu stał 3 zapasowy bolid którym w 1 treningu 3 kierowca ala Kubica mógł cisnąć. Kiedyś to bolidy ustawiało się szybciej, teraz oni potrzebują aby nastroić te cacka 3 treningów bo potem w kwalifikacjach nie idzie. Williams w Hiszpanii miał takie problemy z bolidem, że młody Stroll kompletnie odpłynął mając przeszło sekundę straty a w Austrii podobno Kubica testował kompletnie inne ustawienia. No nie mógłby cisnąć bo zespół by mu na to nie pozwolił. Jakby dali mu szybko jeździć albo na tym samym poziomie samochodu co podstawowym kierowcom to wyszli by na większych *** a i tak wyszli bo Kubica w Hiszpanii ograł Kanadyjczyka na ponad sekundę. Teraz to się zmieni. Nie muszę dodawać, że testy opon rok temu były lekko sabotowane aby Sirtokin lepiej wypadł.
8. saint77
@ 4. MattiM
Z pewnością będzie postęp, Siergiej przecież ogłosił, że przygotował podwaliny w postaci rozwoju konstrukcji na sezon 2019 i bardzo nie chciał oddawać nikomu swojego miejsca:)
Więc bolid na 2019 będzie szybki, tak zapewnia.
9. marekko
@8- no no, tym bardziej że ukończył znany na całym świecie wydział konstrukcji samochodów wyścigowych, na moskiewskim uniwersytecie, chyba.
10. ahaed
Siergiej to ma taką bazę danych, że NASA wymięka. Powinni teraz Robertowi pozwolić wycisnąć wszystko z bolidu, a nie jeździć z pełnym bakiem i sprawdzać ustawienia. Czyli tryb kwalifikacje. Wtedy się dopiero okaże kto jest kierowcą.
@8. saint77
"Siergiej przecież ogłosił, że przygotował podwaliny w postaci rozwoju konstrukcji na sezon 2019"
No i cały misterny plan poszedł w pizdu ;)
11. sebsaa
Wszyscy doskonale wiedzą, że Formułę 1 wynalazł rosyjski uczony Formułow.
12. ahaed
Oraz Jezus Ipanienko. Czołowy rosyjski badacz.
13. Manonfire
@4
Cudów bym się nie spodziewał. Natomiast w związku z tym, że Robert jest ceniony za b. dobrą współpracę z inżynierami i umie określić, co konkretnie jest nie tak z bolidem w danych warunkach to jestem pewien, ze progres będzie. W tym sezonie wyjeżdżał na tor dosłownie kilka razy, a teraz będzie miał do dyspozycji cały weekend wyścigowy na każdym torze. To musi przynieść pozytywne efekty jeśli oczywiście wystarczy Williamsowi kasy na porządny rozwój bolidu.
14. ferrus
Ja bym wstrzymał się z sugerowaniem jaki zespół gdzie będzie, to wróżenie z fusów, z jednej strony taki Williams może borykać się z problemami a być może znajdą jakiś patent i będzie całkiem nieźle, widać po Sauberze, zaczynali na poziomie ekipy z Grove a w GP Brazylii Ericsson kończy na 6miejscu.
15. Reseller
@13 Cudów może nie, ale ciekawe na jakim etapie jest budowa bolidu na 2019 rok i ile swojej pracy jako testowy włożył w to Robert Kubica. Jeśli prace nad projektem nie są zbyt zaawansowane, to jest niezerowa szansa, że bolid zostanie zbudowany pod Roberta i przy jego bardzo dużej współpracy a to już daje znacznie większe szanse na coś lepszego niż w sezonie 2018 (bo w sumie gorzej być nie może).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz