2018-07-06 GP Wielkiej Brytanii - #2 trening 15:00 - 16:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Ferrari | 1:27.552 | 36 |
2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:27.739 | 32 |
3 | V.Bottas | Mercedes | 1:27.909 | 30 |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:28.045 | 34 |
5 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:28.408 | 31 |
6 | F.Alonso | McLaren | 1:29.306 | 31 |
7 | N.Hulkenberg | Renault | 1:29.354 | 35 |
8 | E.Ocon | Force India | 1:29.467 | 33 |
9 | S.Perez | Force India | 1:29.522 | 32 |
10 | C.Leclerc | Sauber | 1:29.557 | 30 |
11 | C.Sainz | Renault | 1:29.563 | 36 |
12 | K.Magnussen | Haas | 1:29.617 | 33 |
13 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:29.831 | 16 |
14 | M.Ericsson | Sauber | 1:30.046 | 32 |
15 | L.Stroll | Williams | 1:30.069 | 34 |
16 | S.Sirotkin | Williams | 1:30.103 | 36 |
17 | S.Vandoorne | McLaren | 1:30.121 | 31 |
18 | B.Hartley | Toro Rosso | 1:30.404 | 36 |
19 | M.Verstappen | Red Bull | -:--.--- | 2 |
20 | R.Grosjean | Haas | -:--.--- | 0 |
Ferrari podkręciło tempo w drugim treningu
Zespół Ferrari w drugim treningu na torze Silverstone podkręcił nieco tempo. Sebastian Vettel po południu uzyskał najlepszy czas, wyprzedzając o niespełna 0,2 sekundy Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa. Niemiec nie poprawił jednak czasu Lewisa Hamiltona z pierwszej sesji treningowej.Holender już po dwudziestu minutach drugiego treningu stracił panowanie nad swoim bolidem w zakręcie Luffield. Red Bullem Verstappena rzuciło tak nieszczęśliwe, że ten uszkodził przednie skrzydło i tylne zawieszenie. Zawodnik Red Bulla wraz z Romainem Grosjeanem, który po porannym treningu w ogóle nie wyjechał na tor po południu, w tabeli wyników pojawił się bez czasu przy swoim nazwisku.
Po południu temperatura powietrza w okolicy Silverstone podskoczyła do imponujących jak na ten region 26 stopni Celsjusza a tor rozgrzał się do aż 51 stopni.
Za czołową trójką piątkowe zmagania kończył Kimi Raikkonen, który w drugiej sesji treningowej również miał kilka przygód. Fin wypadał na pobocze, a także zmuszony został to stanowczego wytracenia prędkości na alei serwisowej, gdy tuż przed jego bolid wypuszczony został Lance Stroll.
Drugi kierowca Ferrari stracił do swojego partnera blisko pół sekundy, ale był szybszy od piątego Daniela Ricciardo o 0,4 sekundy. Wyjątkowo nieźle w drugim treningu pojechał Fernando Alonso. McLaren Hiszpana po piątku okupuje zaszczytne miejsce tuż za kierowcami "wielkiej trójki".
Hiszpan wyprzedził Nico Hulkenberga i Estebana Ocona, a czołową dziesiątkę zamykali Sergio Perez i niezawodny Charles Leclerc.
Carlos Sainz po południu otwierał drugą połowę tabeli wyników, plasując się przed Kevinem Magnussenem, Pierrem Gaslym i Marcusem Ericssonem.
Kierowcy Williamsa tym razem uzyskali bardzo zbliżone czasy, co pozwoliło im zająć 15 (Stroll) i 16 (Sirotkin) miejsce.
Stawkę zawodników, którzy odnotowali w drugim treningu czasy zamykali Stoffel Vandoorne i Brendon Hartley.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS
Zdjęcia:
komentarze
1. berko
Max nie wytrzymuje presji?
2. Fanvettel
Forza Ferrari
3. hakkenacja
Raczej to Mercedes obniżył loty. W sumie nic dziwnego - tor jest teraz patelnią
4. Jen
Max wraca do swoich starych zwyczajów:)
5. rbej1977
@ 2
Presja podczas treningu jest tak ogromna, że tylko nieliczni są w stanie ukończyć trening bez szkód na zdrowiu i psychice. Reszta rozssypuje się jak domek z kart i przez wiele lat nie są w stanie dojść do siebie. A wszystko to przez ogromną presję jaka spoczywa na zawodnikach podczas trzech sesji treningowych.
6. belzebub
Verstappen i Grosjean powrocili do swego normalnego poziomu.
7. rbej1977
Miało być @1
8. hubos21
Żeby na wyścig była taka temp toru to znowu będzie ciekawie
9. hakkenacja
8. Gdyby była 20°C niższa to byś tak nie pisał.
10. ds1976
@1 @4, tak, macie rację, Max nie wytrzymuje :)
11. berko
@5. rbej1977
Mój komentarz był skierowany do pewnego fana Maxa który to zawsze gdy Ric ma gorszy dzień pisze dokładnie te same słowa o Danielu.
Trening to trening, różne rzeczy się dzieją, nie musisz się tak denerwować od razu, nie oglądam F1 od dzisiaj.
Po prostu wiem że gdyby to nie Max tylko Ricciardo rozbił bolid, kolega ds..... wyśmiewał by go dokładnie tymi samymi słowami.
12. ahaed
Już się bałem, że z Maxem coś nie tak. Ale znowu się rozbija, więc wszystko ok ;)
13. Dzonnny
Merc myślę że tym razem trzyma rękę na pulsie. Dublet powinien być formalnością w niedzielę ale cóż Austria pokazała co znaczą wypadki losowe :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz