Skład BMW na GP USA poznamy w czwartek
Zespół BMW Sauber poczeka do czwartku z ogłoszeniem decyzji na temat ewentualnego startu Roberta Kubicy w GP USA, które już w weekend odbędzie się na torze Indianapolis.Mimo to zespół stwierdził iż poczeka do czwartku z ogłoszeniem decyzji o tym kto pojedzie w Indianapolis u boku Nicka Heidfelda. Szwajcarsko-niemiecki zespół ma w swoim składzie dwóch kierowców testowych- Timo Glocka oraz Sebastiana Vettela.
komentarze
1. slodown
Wierze ze pojedzie Robert :)
--- www.f1shop24.pl
2. walerus
dajcie mu odpocząc te 4 tygodnie... skurczysyny z BMW i testujcie se brykę na Vettelu......trochę szacunku dla Roberta proszę i sprawne autko!
3. PieroPL
jestem pewny że Robert bedzie chciał jechać, nie wiadomo tylko czy Niemcy nie potraktują wypadku Roberta jako pretekstu do tego, aby pojechał inny kierowca...
Teraz Kubica dostanie inny bolid i miejmy nadzieje, skończą się problemy ze sprzętem i zajmą się nim należycie
4. kemerek
NADCZŁOWIEK! W tydzień po spotkaniu z bandą przy prędkości około 250 km/h siądzie znowu za kierownicą...!!!
MAM NADZIEJĘ...
ZDROWIA ROBERT!!!!!!
5. walerus
no dobra niech startnie 01.07.2007 we fRANCJI... ;-)
6. CaroluS
Witam wszystkich to mój pierwszy post na tym forum, mimo, że przeglądam je już od dłuższego czasu. Chciałbym żeby Robert pojechał w Indianapolis, ale z drugiej strony będzie miał tylko cztery dni żeby dojść do siebie po tym strasznym wypadku. Nie wiem czy jest to rozsądne, może lepiej żeby miał trochę więcej czasu? Wczoraj byłem przekonany, że ma sezon z głowy. Tak więc jeden wyścig to nie będzie duża starta dla jego i dla nas kibiców. Pozdrawiam wszystkich fanów F1.
7. Pietrzej
Pozostaje jeszcze kwestia psychiki, po takim uderzeniu może mieć dosyć duże problemy z jazdą. Zobaczcie tylko co się dzieje w innych dyscyplinach (np. skoki narciarskie), od razu sztab psychologów zajmuje się zawodnikiem.
8. barteks2
Chciałbym, żeby Robert pojechał w USA ale obawiam sie, że jednak zespół mu na to nie pozwoli... podobnie było po wypadku Vilnewa przed GP Węgier.... Co za ironia losu.....
9. Mohikanin
Najbardziej podobają mi się wypowiedzi że Niemcy teraz mają pretekst żeby Vettela wsadzić za Roberta. Jaki pretekst? Czy BMW zatrudniło Roberta żeby mu utrudniać starty? Psują mu samochód po to by Heidfeld był lepszy? Jakieś kuriozum!
10. Czesio
Dokładnie, zgadzam się z Mohikaninem. Jaki niby interes miałaby mieć ekipa BMW w porażkach jednego z jej kierowców! Przecież każdy team walczy o punkty w klasyfikacji konstruktorów a kwestia kto jest lepszy: Heidfeld czy Kubica to dla nich rzecz drugorzędna, najważniejsze by obaj mieli jak najlepiej przygotowane bolidy...
11. gml
Robert pojedzie, gdyż bmw sauber nie zaryzykuje utraty dobrego kierowcy, który zdecydowanie może się przydać w odpieraniu ataków renault, któremu idzie coraz lepiej :P
a tak btw, to którą nogę Robert ma kontuzjowaną?
Bo jak lewą to lepiej bo nie bedzie hamulca wciskal :P
12. barteks2
Lekarz Roberta Kubicy, chirurg z kliniki Sacre Coeur, Roland Denis twierdzi, że obrażenia polskiego kierowcy są tak niewielkie, że będzie on mógł wystartować do Grand Prix USA, które odbędzie się niedzielę.
- Biorąc po uwagę okoliczność jego stan jest więcej niż bardzo dobry - stwierdził Denis. - Gdy zobaczyłem wypadek na ekranie, byłem mocno przejęty. Myślałem nawet, że Kubica zginął. Kiedy on jednak dotarł do nas byłem bardzo uradowany faktem, że on może rozmawiać. Był przytomny i w pełni świadomy tego, co się stało. Pamiętał wszystko, co zdarzyło się przed wypadkiem. Mówił, że miał około 250 km/h na liczniku i że trącił w koło jadącego przed nim samochodu.
13. kapolo
Nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu szefostwa f1. Myslę, że rozważając obsadę na nastepny wyścig trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Robert może być odsuniety od zawodów za niebezpieczną jazdę. Obym się mylił, ale jezeli jet to jego wina to takie rozwiązanie jest bardzo prawdopodobne.
14. Ajek
Kochani ! Wiem, że sprawa równego traktowania kierowców w BMW ciągle powraca. Myślę, że nikt z ekipy na złość Robertowi nie robi, i niepotrzebnie niektórzy zbyt ostro krytykują BMW( najbardziej denerwuje mnie wstawka, żeby zmienić team - póki co to bzdury). Wypadek Roberta rozbudził negatywne emocje, ale przecież nawet złe ustawienia bolidu nie są przyczyną wypadku, mogą mieć najwyżej działanie drugorzędne. Jednak chcę zwrócić uwagę na to, że Robert mówi coraz częściej o nienajlepszej strategii dla niego, więc jest jasne, że ma ograniczenia przez firmę. Nie jest to żadne kuriozum, bo preferowanie jednego zawodnika nie przeszkadza w tym przypadku robić plan długoterminowy - mistrz w 2009r., a i na bierząco i tak zdobywają więcej punktów, niż najbliżej za nimi Renault. Pozdrowienia dla wszystkich, a Robertowi życzę powrotu na tor najszybciej jak się tylko da i w doskonałej formie.
15. viduk
Prawda jest taka, że jeżeli tylko zdrowie mu na to pozwoli, musi jechać w Indinapolis. Im szybciej zacznie się scigać tym lepiej, przede wszystkim dla niego samego. Jeżeli to tylko skręcenie kostki, to na co czekać? Ma siedzieć i mysleć: o mamo, ale miałem szczęście? Jest kierowcą F1 i jeżeli chce kontynuować karierę, kolejny wyścig czeka nan niego w Stanach. Jestem pewien, ze sam Robert nie widzi powodów do kilkutygodniowych wakacji. Jesli jest inaczej, niech kończy karierę w F1, dla własnego zdrowia.
16. viduk
A tak na marginesie. Zdaje się, że w zeszłym roku to Nick latał w Indianapolis. Wypadek z pewnością nie tak ciężki, ale koziołkował zdrowo.
17. s_4
Firma może i nie ogranicza ale w ekipie zawsze są jakieś tarcia i może znaleźć się ktoś kto Roberta nienawidzi... albo nienawidzi polaków - w niemieckiej ekipie jest to całkiem możliwe.
PS. jestem tu nowy... wczesniej troche pisalem na WP...ale tam jest za dużo cenzury. kilka komentarzy zostało po prostu zdjętych po paru godzinach, a niektóre sie wogóle nie pojawiły... Jak to w IV RP (WP)
18. barteks2
kapolo: to raczej Trulli powienien być wykluczony z kolejnego wyścigu za to, że nie zostawił na torze miejsca Robertowi !!!
19. Kriss81
Parafrazując tekst z Trylogii Sienkiewicza: "Weź go waść Theissen na podjazd, niech mu wiatr troski owieje". ;)
20. s_4
Firma może i nie ogranicza ale w ekipie zawsze są jakieś tarcia i może znaleźć się ktoś kto Roberta nienawidzi... albo nienawidzi polaków - w niemieckiej ekipie jest to całkiem możliwe.
PS. jestem tu nowy... wczesniej troche pisalem na WP...ale tam jest za dużo cenzury. kilka komentarzy zostało po prostu zdjętych po paru godzinach, a niektóre sie wogóle nie pojawiły... Jak to w IV RP (WP)
21. Disi
Vidouk- święta racja. Kubica jeśli tylko będzie miał możliwość MUSI jechać w USA. Takie zdarzenie w w historii kierowcy to punkt zwrotny. Robert teraz musi pokonać największego wroga, czyli swoją psychikę. Musi pojechać aby się przełamać-inaczej może mu zostać ślad w psychice który zahamuje jego rozwój i jestem pewien że Robert jest tego świadomy-jest profesjonalistą i wie że taki rzeczy się zdarzają w tym sporcie. To nie jest zabawa dla chłopaków z psychiką niedzielnego kierowcy. Jeśli natomiast miałby jakieś problemy fizyczne to start z bólem wykluczam-ale w innym przypadku Robert musi pojechać...nie dla nas tylko dla siebie. I on o tym wie.
22. s_4
Firma może i nie ogranicza ale w ekipie zawsze są jakieś tarcia i może znaleźć się ktoś kto Roberta nienawidzi... albo nienawidzi polaków - w niemieckiej ekipie jest to całkiem możliwe.
PS. jestem tu nowy... wczesniej troche pisalem na WP...ale tam jest za dużo cenzury. kilka komentarzy zostało po prostu zdjętych po paru godzinach, a niektóre sie wogóle nie pojawiły... Jak to w IV RP (WP)
23. Disi
Witamy S_4...ale tylko proszę bez polityki ;) Tu się o sporcie rozmawia a nie o IVRP czy II RPI czy II ;)
24. Stash
robert pojedzie
25. Disi
czy III miało być ;)
26. s_4
O starcie Roberta w USA powinny zadecydować treningi - czy psychika Roberta jest nadal w stanie walczyć w pierwszej dziesiątce...
27. s_4
O starcie Roberta w USA powinny zadecydować treningi - czy psychika Roberta jest nadal w stanie walczyć w pierwszej dziesiątce...
28. s_4
O starcie Roberta w USA powinny zadecydować treningi - czy psychika Roberta jest nadal w stanie walczyć w pierwszej dziesiątce...
29. s_4
O k.... po odświeżeniu strony moj komentarz pojawił się jeszcze raz... cóż przydało by się żeby webmasterzy się tym zajęli...
30. wegles
"La Repubblica zauważa, że kierowca, który ocalał ze straszliwego wypadku, ma na kasku nazwisko polskiego papieża". Czy cos wiecie na ten temat?
31. s_4
Wiemy tyle samo co Ty.
32. jaros69
nie zgadzam się z tym że następne GP powinien pojechać Robert ! Wypadek cudem ocalał, ale to był mega cieżki nokaut ! Musi odpocząć kilka dni. Wiem co piszę , przeżyłem to wiem. Niech odpocznie, Vettel da ciała jestem tego pewnien. Robert dużo zdrowia, wrócisz wypoczęty na tor i pokażesz klasę.
33. riklaunim
moim zdaniem powinni poczytać Kubicy wywiady Heitfelda - od razu wyzdrowieje i będzie walczył w kwalifikacjach o pierwszą linię ;) :D
34. jaros69
wegles tylko tyle, że piszą o cudzie ( w domyśle opiece JP II ) jeśli wierzyć polskim tłumaczeniom.
35. slaw2fast
szczerze chciałbym żeby Robert wystartował do kolejnego wyścigu. Ale nie oszukujmy się to było potężne uderzenie w bandę i ogromne przeciążenie dla ciała. skutki tego mogą dopiero się ujawnić. Nie mniej jednak jeśli wystartuje to będzie naprawdę coś wielkiego. Powodzenia Robert!!! 3mamy kciuku :-)
36. slaw2fast
szczerze chciałbym żeby Robert wystartował do kolejnego wyścigu. Ale nie oszukujmy się to było potężne uderzenie w bandę i ogromne przeciążenie dla ciała. skutki tego mogą dopiero się ujawnić. Nie mniej jednak jeśli wystartuje to będzie naprawdę coś wielkiego. Powodzenia Robert!!! 3mamy kciuku :-)
37. zawit1
Kubica to twardy człowiek. Wierze że wystartuje w Indianapolis!
38. s_4
Wszyscy w to wierzymy! Całe pokolenie JP II
39. Disi
Robert wystartuje w Indy i wejdzie na pudło-to taki typ człowieka. Dlatego on jest tam na szczycie a my tutaj mu kibicujemy...
40. barteks2
wegles: ale co chcesz wiedziec wiecej na ten temat? Napis na kasu "Jan Paweł II" Kubica miał już rok temu podczas wyścigów :)
41. wegles
barteks: wlasnie to chcialem wiedziec. Nie wiedzialem ze mial taki napis. Dzieki
42. Kadet
Robert może by i chciał już dziś wskoczyć do wozu, ale słusznie szefostwo wstrzymuje się z decyzją do czwartu, bo skutki takiego wstrząsu mogą się objawić i po kilku dniach. Prawda jest taka, że każda ekipa to międzynarodowe towarzystwo, więc nie można mówić o podkopywaniu dołków przez Niemców (a może to jakieś rusek) - no i po co to robić kierowcy, jeżeli już widać, że są pewne szanse na powalczenie z Ferrari o punkty? Czyżby po to mu dają niezłą kasę, by robić mu na złość? Prawda też jest taka, że każdy kierowca ma swój "zestaw" mechaników - i cóż, Kubik mógł mieć pecha i dostać "słabszy" skład.
43. fezuj
viduk - zgadzam się z Tobą za wyjątkiem ostatniego zdania, a najcelniej sprawę ujął @ Kriss81
"Weź go waść Theissen na podjazd, niech mu wiatr troski owieje". ;) to jest racja jeżeli poczuje że może to powinien - choćby po to aby pojeździć, niekoniecznie walcząc o punkty (ewent. rezerwowy też nic wielkiego nie zdziała- co najwyżej sobie pojeździ)
44. glider
BMW cały czas się rozwija i to jak widać dosyć szybko. Nie wierzę w to że Robert ma gorszy bolid od Nicka (on też miał spore problemy na treningach). Jedyne co mi się nie podoba to taktyka jaką przyjmuje zespół dla Roberta, nie jest dla niego dobra ale jest dobra dla zespołu. Nick ma jechać agresywnie a Robert pasywnie co daje duże szanse że choć jeden z nich przywiezie na metę punty. Tylko że Robert chce walczyć a nie utrzymywać zdobytą na kwalifikacjach pozycję. Teraz odskoczyli trochę w punktacji od Renaulta i mam nadzieję że pozwolą RK pojechać tak jan on lubi.
45. barteks2
Kadet: Kubica zarabia w BMW bardzo marne pieniądze.... z tego co wiadomo to około 2,5 mln $ za sezon +premia za punkty.... np. taki R. Schumacher - cienias jakich mało ma 1 mln $ za wyścig...
46. NOBODY
WITAM
Nie wydaje mi się żeby skręcona kostka spowodowała żeby robert nie pojechał. przypomina mi się jego wyścig kiedy po wypadku w samochodzie cywilnym z ze śrubami w ręce wygrał gp. powiedział potem że praktycznie prowadził bolid jedną ręką....
myślę że to oddaje jego wolę walki oraz jego psychikę.
pozdrawiam
47. Tomo2345
Robert napewno będzie chciał pojechać w GP USA ale czy to jest dobra decyzja może powinien poczekać te 4 tyg do GP Francji. Jak wszystko i to ma dwie strony medalu powinien pojechać żeby jak najszybciej zostawić ten wypadek za sobą , powinien nie jechać ponieważ jazda bez pełnej spawności fizycznej czy poobijany może być dla niego niebezpieczna. Ktoś tu coś pisał o karaniu za niebezpieczna jazdę myśle że FIA także może mu zabronić jazdy na jakiś czas zawieszając super licencje ale wydaje mi się to mało prawdopodobne ponieważ to był kontakt z innym pojazdem jakich wiele w f1 tylko że następstwa tego były bardziej niebezpieczne splot sam Kubica i jego rodzina oraz zespół będą wiedzieli co zrobić. Ja mu tylko życze szybkiego powrotu do zdrowia , a nawet gdyby powiedział że już nie chce się ścigać uszanuje jego decyzje. Pozdrowienia Robert trzymaj się !!!!!!:)
48. glider
Robert powinien pałzować ten jeden wyścig i chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli mu wsiąść do kokpitu w przeciągu 5 dni od wypadku. Niech chłopak odpocznie i stanie pożądnie na nogi.
49. robcio
myslę że Robert bardzo chciałby jechac na GP USA ale czy mu pozwolą? wydaje mi sie że jego wypadek był następstwem frustracji na to że jego samochód nie jest odpowiednio przygotowany i nie może jechac tak jak on by tego chciał a polityka zespołu jest skierowana ytlko na jednego kierowcę w BMW. Robert chciał pokazac na co go stac i skonczyło się fatalnie. Jestem szczęśliwy ze Robertowi nic sie nie stało, życzę mu samych sukcesów i wierzę że bedzie dobrze. Pozdrawiam
50. Disi
barteks-Lewis zarabia jeszcze mniej bo około 700.000$. Co do Roberta - tylko Mario może go zatrzymać w tym wyścigu. Czytałem gdzieś że po przewiezieniu do szpitala pierwsze pytanie Roberta brzmiało czy będzie mógł pojechać za tydzień w GP USA. To się nazywa duch wojownika! Ja wiem że ci którzy mu odradzają start za tydzień chcą dla niego dobrze ale musimy pamiętać aby nie przykładać naszej własnej miary do innych. Ten chłopak od 15 roku życia sam mieszkał we Włoszech...jechał z połamaną ręką w F3...ten wypadek nic nie zmienia w jego nastawieniu bo jako profesjonalista wie że takie ryzyko jest wkalkulowane w ten zawód. Miarą mistrzów jest to jak szybko potrafią podnieść się z kolan po porażce. Jeśli ze zdrowiem Roberta będzie wszystko OK to życzę mu z całego serca aby pojechał w GP USA i pokazał całemu światu co to znaczy "racing". Był tylko jeden człowiek o podobnej psychice i powiedział kiedyś: Racing is in my blood, it's part of me, it's part of my life "
51. Mandey
a może jednak lepiej jakby odczekał jedno gp?
52. Teliss
Tyle komentarzy do jednego newsa to jeszcze chyba nie było :)
53. barteks2
Jeżeli nie będzie problemów ze zdrowiem Kubicy to jego szanse na zgodę Theissena na udział w GP USA oceniam na 40%...
54. Kazik
Disi,pamiętam z czyich ust padły te słowa i trudno się nie zgodzić,że pod względem mentalnym Robert przypomina niezapomnianego Ayrtona.Myślę jednak,że to lekarze podejmą słuszną decyzję zezwalającą lub zabraniającą Robertowi startu na Indy.Jeżeli nie dane mu będzie wystartować to w/g mnie świat się nie zawali.Inną sprawą jest fakt ,że prawdziwi profesjonaliści zawsze chcą szybko wrócić na tor (nawet po ciężkim wypadku) aby zachować dotychczasową odporność psychiczną.Poczekajmy do tego czwartku na decyzję.
55. barteks2
If Kubica is unable to race BMW's test driver Sebastian Vettel is expected to step in. (ze strony gpupdate.net)
56. alepski
to czy powinien pojechać to temat rzeka, są za i przeciw i trudno o przewagę. Ale to czy pojedzie to już w sumie inna sprawa. Decyzję podejmie Dr Mario Theissen i przypuszczam, że najważniejsze będą dwa czynniki: zdrowie psychiczne Roberta, to jak będzie odpowiadał na pytanie czy chce i czy jest w stanie jechać, bo musi chcieć i musi być tej decyzji pewien i musi to po widać (ale o to się nie martwię) oraz drugi czynnik czyli zdrowie fizyczne Roberta, które oceni pewno sztab lekarzy różnego rodzaju. Jeżeli nikt nie będzie miał zastrzeżeń to Robert powinien pojechać. Patrząc od strony Theissena to w przypadku (wypluć, odpukać) kolejnego wypadku Roberta w Stanach, odpowiedzialny za decyzję (czyli właśnie dr T.) będzie musiał mieć argumenty dlaczego pozwolił Robertowi jechać.
57. ural
Jak zwykle polskie media dają ciała, a na brytyjskim portalu znalazłem newsa, który nieco więcej światła daje odnośnie Kubicy - przede wszystkim pamięta wypadek i chce jechać w USA - zresztą wklejam całość: The safety cell did its job
Mon 11 Jun, 02:31 PM
Interviewed Monday morning on Montreal radio station 98.5 FM, doctor Ronald Denis gave a few details regarding Robert Kubica's fearful crash on the Gilles-Villeneuve circuit.
Denis, associate head doctor of the Canadian Grand Prix, thought he had seen the Polish driver's final hour. "We thought he was dead. Poor him, it's over. (We thought) there would be no more brain left, that there would be nothing left," he said.
Despite the incredible violence of the accident, Kubica was able to describe the collision with Jarno Trulli's car, the impact against the wall and the rolls that ensued, but there exists a blank space between the end of his course and the moment where he opened his eyes to discover the presence of track personnel.
"We were impressed because he was talking to us," related doctor Denis, adding that Robert Kubica owes his life to the highly-developed technology of the safety cell which surrounds the cockpit.
"We see the results today. A few years ago, that driver would never have come out alive from an accident like that one," said Ronald Denis, underlining that quite to the contrary, his patient emerges with "no major wounds," except for a sprain and a light concussion.
The BMW-Sauber team will decide over the next few days if their driver will race in the United States Grand Prix this week, a wish Kubica has already expressed.
58. arek.jan
Branie udziału w wyścigach jest w mojej krwi, to jest część mnie, to jest część mojego życia (długotrwałość) tak powiedział kiedyś Senna.
Myśle że Robert też jest tak, Robert wystartuj w Stanach, jesteś wielki !!!
59. jaros69
Czyli pamięta kolizję, ale nic konkretnie nie powiedzial o tym czy Trulli zawinił. Lekarze byli pewni , że nie żyje, i są zdziwieni w jak dobrej kondycji jest po takim silnym wydaku. Myślą że wszystko zawdzięcza strukturze bolidu
60. jaros69
ja od początku byłem przekonany, że Truli zmienił tor jazdy przed bolidem Kubicy. Czy ktoś wie jaki jest w tej sprawie komentarz FIA ?
61. barteks2
Właśnie, czy w ogóle pojawi się oficjalny komentarz FIA ???
62. arek.jan
Czyli Kubica chce jechać w stanach, to jest dobra wiadomość, a jak chce to znaczy że może i nic mu nie jest.
63. rysse
A wiecie co mi się wydaje?, że BMW traktuje Roberta i jego bolid jak poligon doswiadczalny dla Nicka, u niego testuja kombinują, wysyłają go w niedopracowanym nie skonfigurowaqnym bolidzie i cały czas cos jest nie tak, sam ojciec Roberta mówił ze jego bolid cały czas jest niestabilny że nim w zakretach rzuca że docisk jest nie taki że tylne skrzydło nie pracuje tak jak trzeba...i tak mozna by mnożyc...a u Nicka?? cały czas tylko na sprawdzonych i przetestowanych na Roberta samochodzie ustawieniach, tam wszystko jest poustawiane tak jak Nick tego chce o takiej sytuacji Robert może tylko pomażyc...mam nadzieje że po tym co sie stało szefostwo BMW troche oprzytomnieje i przestanie narazac w mniejszym lub wiekszym stopnu Roberta na szwnak....trzymaj sie Robert! ...pozdrawiam wszystkich z forum :)
64. rysse
A wiecie co mi się wydaje?, że BMW traktuje Roberta i jego bolid jak poligon doswiadczalny dla Nicka, u niego testuja kombinują, wysyłają go w niedopracowanym nie skonfigurowaqnym bolidzie i cały czas cos jest nie tak, sam ojciec Roberta mówił ze jego bolid cały czas jest niestabilny że nim w zakretach rzuca że docisk jest nie taki że tylne skrzydło nie pracuje tak jak trzeba...i tak mozna by mnożyc...a u Nicka?? cały czas tylko na sprawdzonych i przetestowanych na Roberta samochodzie ustawieniach, tam wszystko jest poustawiane tak jak Nick tego chce o takiej sytuacji Robert może tylko pomażyc...mam nadzieje że po tym co sie stało szefostwo BMW troche oprzytomnieje i przestanie narazac w mniejszym lub wiekszym stopnu Roberta na szwnak....trzymaj sie Robert! ...pozdrawiam wszystkich z forum :)
65. jaros69
rysse może być tak , że jeden z mechaników np. sabotuje i zmienia ustawienia, to głupie ale nie wykluczone. Mój znajomy Niemiec ( od 25 lat ) w pracy często mial poroblemy z polskim pochodzeniem. Robili mu pod górkę do czasu jak zlał dużego Niemca gdy go wyzywał. Mam nadzieję , że te ustawienia bolidu to nie "robota" jakiegoś świrniętego mechanika.
66. Ramzes39
witam, dawno mnie nie było... Moim skromnym zdaniem jeżeli wszystko będzie ok. ze zdrówkiem ROBERTA to wystartuje na pewno w czwartek ma mieć badania i wtedy się wszystko wyjaśni. Jeżeli chodzi o psyche to wszyscy wiedzą że jak najszybszy start będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem.
67. rysse
jaros69, mi bardziej chodziło o to że oni sobie z niego celowo zrobili poligon doswiadczalny, watpie zeby był tam jakis szalony mechanik który celowo cos by zmieniał, te anomalia w jego bolidzie to wg mnie zamierzone sprawdzanie ustwawien na przyszłosc...szkoda że tego nie robili przed sezonem.
68. witek70
barteks2 : Twój wpis odnośnie stanu zdrowia Roberta był jak dobre piwo w upale, czyli kojące. Thanks! A swoją drogą mamy kolejnego twardziela po Pudzianowskim :)
69. Cibi
Witam wszystkich! Jestem w pozytywnym szoku, że Robertowi nic tak naprawdę nie jest po tym wypadku i jedyne, co mu grozi, to utrata zniżek OC :) Zuch! A teraz do rzeczy. Od początku tego sezonu przewija się temat spisku przeciw Kubicy. Ludziska! Dajcie spokój! Proszę! Czy to nasza mentalność?! Jak Małysz gorzej skoczy, to wina wiatru, wilgotności, temperatury i wszystkiego. Jak skoczy dobrze - potwierdza, że jest najlepszy. Taka sama reakcja odnośnie Roberta. Jak dobrze pojedzie - wszyscy się zachwycają, że to tylko jego zasługa i jest lepszy od Nicka, a jakby miał Ferrari, to byłby mistrzem. Być może, ale nie popadajmy w obłęd! Dlaczego nikt nie mówi, że Kovalainen jest królikiem doświadczalnym Renault, tylko, że jest słabszy od Fisichelli? Bo nie jest Polakiem? Jestem fanem Kubucy i dobrze mu życzę. Ale komentarze, że go sabotują, że jest testerem zespołu, że mu psują samochód, że nie lubią Polaków... matko! Tym komentarzom nie ma końca! I to nie tylko my - kibice, ale komentatorzy? Jak Robert pojedzie gorzej, to jedyny komentarz, że ma więcej paliwa... po co nam to? Nie bądźmy tacy wredni...ludziska... to taki mały apel :)
70. rysse
Cibi, to nie jest złosliwosc tyko kojarzenie wszystkich faktów które sie pojawiły w ostatnim czasie, tu nie chodzi o umiejetnosci, bo byc moze Nick jest lepszy od Roberta, ale powiedz mi jak wytłumaczyc seryjne karygodne bledy taktyczne wobec Roberta na trasie??, kazdy amator taki jak ja przed telewizorem lepiej by ułozył taktyke a oni non stop wala takie błedy...znacyz sie co kiepszczaków od taktyki mają...i to tylko w stosunku do jednego kierowcy...nie wydaje mi sie
71. olsza
ja się tylko zastanawiam czy kiedy się dowiemy co tak naprawdę było przyczyną wypadku. nie chodzi mi rzecz jasna o samo uderzenie bolidu trulliego. coś mi się zdaje że w wywiadach trulli kręci. w premiere (na you tube jest) widać było bardzo dobrze, że nie jedzie po idealnej linii co by oznaczało, że blokował roberta i pieprzenie o chęci puszczenia roberta bokiem to jakaś kpina. jaki kierowca puściłby rywala bez walki? chyba tylko podczas dublowania. czekam na wasze rozważania.
72. barteks2
Robert Kubica opuścił w poniedziałek szpital w Montrealu. Zapewnił, że czuje się dobrze i podziękował obsłudze lekarskiej za troskliwą opiekę
ZOBACZ TAKŻE
Dramat ojca Roberta Kubicy (11-06-07, 17:41)
SERWISY
Formuła 1
Po wyjściu ze szpitala Sacre Coeur Kubica powiedział: - Czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli. Składam serdeczne podziękowania całej służbie medycznej - tej na torze, która otoczyła mnie opieką tuż po wypadku oraz tej ze szpitala.
Informując o wyjściu polskiego kierowcy Formuły 1 ze szpitala agencje przypominają, że zaledwie przed 24 godzinami Kubica miał podczas wyścigów o Grand Prix Kanady poważny wypadek. W poniedziałek poddany został jeszcze dokładnym badaniom, po których lekarz bezpośrednio opiekujący się Polakiem Ronald Denis poinformował, że zawodnik może bez obaw opuścić szpital.
Polski kierowca teamu BMW jest pełen optymizmu. - Teraz najszybciej jak to będzie możliwe odlecę do Indianapolis i mam nadzieję, że w niedzielę wystartuję w kolejnym wyścigu Grand Prix - stwierdził Kubica.
Bardziej ostrożni są przedstawiciele kierownictwa teamu, którzy poinformowali, że decyzja o ewentualnym starcie Kubicy w najbliższych zawodach zapadnie dopiero w czwartek.
73. Cibi
Rysse, odpowiem Ci pytaniem na pytanie... Co powiesz, fatalnym błędzie przy pitstopie Nicka w Hiszpanii? Wiesz, co by się działo tu na forum, gdyby Kubica ruszył z boksu z wiertarką w kole? :) Nawet nie próbuję sobie wyobrazić... Mówisz o zbieraniu faktów. Próbowałem. Ale zauważyłem, że błędy przydarzały się obu kierowcom. Zarówno błędy, jak i problemy z bolidem. Z resztą przeczytaj post Olszy... Tak czułem.. Tylko czekałem na takie komentarze... Czekałem, aż ktoś w końcu napisze, że to, że Robert najechał na koło Toyoty, to oczywiście wina Jarno. No bo jak? Kubicy???? Profanum! Nie wolno tak nawet pomyśleć... Uwierz, że uważam Roberta za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców F1. Mało tego. Jakoś tak wyszło, że nie lubię Niemców do tego stopnia, że zadeklarowałem, że nigdy nie kupię niemieckiego samochodu. Ale nie szalejmy. Robert jest zaje...stym kierowcą, bo ma talent, odwagę, determinację i uczy się na błędach... ale... nie gniewaj się... nie jest Bogiem...
74. Cibi
i odpowiedzią jest niedoświadczenie zespołu BMW, a nie "połowy" zespołu odpowiedzialnej za Kubicę
75. olsza
Cibi nie kwestionuję wcale, że Kubica popełnił błąd ale Ty też nie jesteś w stanie tego stwierdzić z racji braku porządnej powtórki z np. kokpitu roberta. faktem jest, że wszelkie wypadki przepraszam za wyrażenie "wjechania samochodem w tyłek drugiego samochodu" najczęściej obarczają kierowcę samochodu jadącego z tyłu bo to on powinien dostosować prędkość, nawet przy gwałtownym hamowaniu samochodu przed nim. ale nie mamy powtórki więc trudno wskazać kto popełnił błąd, tak samo trudno jest wybielać trulliego.
76. witek70
Pierwsze słowa, jakie usłyszeli od Kubicy lekarze w szpitalu to pytanie czy będzie w stanie pojechać za tydzień w Indianapolis.
Twardziel!!!
77. rysse
Cibi, nie gniewam sie bo nie uważam Kubicy za boga...ale poprostu ta cała masa dziwnych zdarzen która dzieje sie z wystepami Roberta jest naprawde dziwna...skoro nawet jego ojciec mówi ze wspólpraca z ludzmi odpowiedzialnymi za jego bolid nie układa sie najlepiej (on chyba moze cos o tym powiedziec)...poza tym nie masz wrarzenia jak w zeszłym sezonie wszysko paracowało tak jak trzeba to Robert pokazywał swoje umiejetnosc (a wtedy zespól miał jeszcze mniej doswiadczenia niz teraz) w tym sezonie nie moze pokazac nawte połowy swoich umiejetnosci bo zawsze cos jest nie tak...to moze sie przytrafic w jednym wyscigu, dwóch...ale nie cały czas. Wcale nie twierdze ze NAPEWNO by wygrywał gdyby miał wpełni sprawny bolid, ale przynajmniej miałby uczciwa szanse zmierzenia sie ze swoimi i innych kierowców umiejetnosciami.
78. witek70
Cibi, Heidfeld wyjechał z wiertarką w kole, ponieważ zaspołowi zależało, aby wyjechał jeszcze przed Kubicą, tak się chłopakom spieszyło ,że spartaczyli robotę...
79. Cibi
I zgadzam się z Tobą, Olsza, w 100%. Nie wiadomo, co było przyczyną. Mi się wydaje, a nie jestem znawcą tematu, tylko zwykłym kibicem, że Trulli miał pełne prawo do blokowania rywala i miał prawo do swojej wypowiedzi. A może faktycznie chciał go puścić? Poczekajmy na jakieś analizy, albo dokładny obraz z kamery. Póki co, po co słowa "kręci", albo "pieprzenie"?
80. Cibi
Rysse, i tu mnie masz... Faktycznie bardzo znaczące są wypowiedzi ojca Kubicy. Sam Robert czasem coś wspomni o złej taktyce, ale delikatnie, bo jest członkiem zespołu. Ojciec wie sporo i nie musi się kryć z opiniami, bo go Vettel nie zastąpi :) Dlatego właśnie napisałem, że sam zacząłem w to wierzyć. Przede wszystkim po ojca wypowiedziach... Tylko potem mnie coś tknęło. Dwie rzeczy. Jedna, to ilość błędów mechaników i ilość problemów z samochodem... Być może Robert miał ich więcej, ale np. skrzynia biegów. Wszyscy już powiesili psy na BMW, że Nick ma lepszy samochód, aż się okazało, że sam ma problem ze skrzynią. Wniosek - BMW opracowało złą skrzynię, a nie popsuło skrzynię Kubicy. Druga rzecz, to po kiego grzyba mieliby sabotować Roberta?! Po co? Spróbuj mnie przekonać. Jestem otwarty, bo na to pytanie nie znam odpowiedzi. PS. Mam nadzieję, że nie dasz odpowiedzi w stylu: "bo jest Polakiem"... Troszkę za duże pieniążki. Jacques zdaje się z resztą też nie był Nordykiem :)
81. jaros69
Cibi nie pamiętam by inny bolid mial tyle usterek w czasie weekendu GP ile Kubicy. To jednak nie przesądza o niczym, fakty są ale dlaczego , jak itp myślę że nie dowiemy się nigdy bo to skomplikowana "substancja" F 1. Ale mi dobrze ,że Robert jest cały i zdrów ! Lalalala. Pozdrawiam
82. Cibi
jaros69, a co ma powiedzieć biedny Sutil, czy Albers... :) a za ostatnie zdanie, to chętnie za to z Tobą wypiję!!!! :))) Nigdy nie zapomnę, jak po pierwszym ujęciu wypadła mi fajka z ręki... Czy każdemu do głowy przyszedł Senna? Trochę odetchnąłem, jak zaraz po zatrzymaniu na bandzie, Robert wyjął lewą rękę i ruszał palcami... uff...
83. Cibi
To był szok.. Najpierw widzę - kręci się "coś" biało-niebieskiego... Myślę - nasi, albo Williams... potem widzę Petronas... cholera... potem czerwony kask i fajka na podłodze...
84. gml
ktoś coś mówił na temat ekipy serwisowej Roberta...
może ktoś wrzucić pełny skład + narodowość? A może w Katalonii jakiś zawistny lollipopman nielubiący Niemców (np. z Izraela) za szybko podniósł Heidfeldowi lollipop-a :P a może to ci sami, którzy są odpowiedzialni za zabójstwo Kennediego?? :P po prostu teoria spiskowa dziejów ;]
85. rysse
Cibi ja wcale nie twierdze że go sabotuja ale że nie jest traktowany na równi z Nickiem i nie moze powalczyc jak równy z równym, taktyczne zawsze tak zakombinuja zeby Nick byl zprzodu, ale...raz im sie nie udało :) zobaczymy moze cos sie zmieni w tej materi...pozdrawiam :)
86. Mati_f1
Rysse miło, że przedstawiasz nam swój sposób "kojarzenia faktów", ale powoli takie kojarzenie zamienia się w obłęd. Może macie rację, że Nick jest uprzywilejowany w zespole, ale właściwie czemu niby nie miałby być tym "numerem jeden"? Jest bardziej doświadczony i w dodatku ostatnio jest w życiowej formie w połączeniu ze świetnym bolidem. A Kubica ma tylko kilkanaście wyścigów za sobą i jest oczywiste, że będzie tym drugim. A w praktyce nie da się dać kierowcom dwóch jednakowych warunków do ścigania choćby ze względu na ich różne preferencje. No i nie zapominajmy, że to mino wszystko w bolidzie BMW Kubica przeżył tego dzwona:) No a jeśli choćby z powodu własnej mentalności wolicie szukać winnych we wszystkich tylko nie w naszym Robercie to chociaż starajcie się powstrzymywać w części swoją złość.
87. gml
widze ze skladu boksu Kubicy się niestety nie doproszę... :(
88. barteks2
Wywiad z Kubica: http:// sport.onet.pl/ 0,1248769,2390019,relacje.html
89. Kadet
A mnie irytują spiskowi teoretycy. Doskonały Bóg stworzył niedoskonałych ludzi i to jest ta Wielka Tajemnica tylu kłopotów Roberta. Dlatego też zespół numer 1 w 2006 jest teraz zespołem numer 4, Spykery rzadko kiedy dojeżdzają do mety, u innych psują się silniki, nowiutkie skrzynie biegów wysiadają, opony widowiskowo wybuchają, itd, itp. Niestety dlatego, że jesteśmy niedoskonali, co i rusz będziemu tu wysłuchiwać spiskowców od siedmiu boleści, a ja będę się irytował głupotą ich "złotych myśli" :>
90. walerus
jechać czy nie jechać? oto jest pytanie? tylko zapach spalin i pęd powietrza odpowie nam na nie.....Vetel jeździ w 2 lidze więc myślę że chcieliby jednak by Kubica pokjeździł - rok temu było trochu inaczej.....BMW - pokaż teraz iż nie dajesz dupy Nickowi!
91. zet075
Coś mi sie wydaje że BMW nie zezwoli jechać Kubicy w USA. Będą chcieli przetestować Vatela w prawdziwym ogniu walki w kontekście ewentualnego odejścia Nicka w sezonie 2008 - taka okazja może sie już nie pojawić :)
92. Marti
Nick zostaje w zespole. To już jest postanowione.
93. fezuj
Marti - a gdzieś ty to wyczytał?
94. fezuj
Marti- POPRAWKA- A GDZIE TY TO WYCZYTAŁAŚ ???? :)
ps. moja żonka też z zapartym tchem ogląda F1
95. Marti
Pozdrowionka również dla Twojej żony ;). Nie pamiętam gdzie to wyczytałam, ale znalazłam w tamtym tygodniu wywiad z Theissen'em (w zagranicznym serwisie). Pytano go, dlaczego zwlekają z ogłoszeniem decyzji o przedłużeniu kontraktu Nicka. Mario odpowiedział, że mają czas i nie jest to obecnie najważniejsza sprawa, gdyż nie ma powodu aby rezygnować z usług Nicka, mając na uwadze jego tegoroczne osiagnięcia. To jest chyba jednoznaczne, przynajmniej dla mnie.
96. Kazik
Heidfeld wczoraj powiedzial,że jest bardziej niż pewny miejsca w BMW na przyszły sezon ale oficjalnie Theissen ma to ogłosić dopiero pod koniec sezonu.(f1-live.com).Może Marti ma jakieś inne wtyki bo" oficjalki"w tym temacie raczej nie było.
97. walerus
bo czekają by Nick miał motywachę - kurdę może niech Vettel pokaże na co go stać.....wtedy Kubica wróci zasłużenie...
98. Marti
wtyki, hehe :) Cicho, bo się wyda! :). Nie, oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie było, ale będzie. Mówię Wam na bank, że Heidfeld zostaje.
99. fidelek
pojedzie glock cos mi sie tak zdaje
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz