olsza
Ostatnia aktywność
avatar
olsza

08.09.2007 16:04

0

Moralez dedykuję Ci ostatnie GP. Trochę myślenia jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Przepraszam za ostre słowa ale głupoty i bezmyślności tolerować nie będę.

avatar
olsza

08.09.2007 15:54

0

Boże co za bzdury wypisujecie. (pozdrowienia dla eksperta Bosiu:) Nick po prostu zrealizował to co nie udało się Robertowi podczas ostatniego GP czyli wskoczył przed Ferrari. Tym razem Nick ma lżejszy bolid na ok. 3-4 rundy i to wykorzystał. Ja i tak sądzę, że Robert będzie przed Nickiem - na pit stopach.

avatar
olsza

26.08.2007 17:36

0

Neovoice: nie był nigdy przed Ferrari i Mclarenem bo nie miał nigdy tak mało paliwa jak w ten weekend:) prosta sprawa. ta strategia miała mu to zapewnić. jadąc z 3 pozycji mógłby spokojnie objechać hamiltona tak jak to zrobił z alonso czy raikonen. poza tym po picie nie wyjechałby na 11 pozycji mając przed sobą maruderów. a że dziś był dziwnie wolny na torze to też prawda.

Przejdź do wpisu Ferrari zdominowało GP Turcji

avatar
olsza

26.08.2007 17:22

0

Neovoice: to weź teraz swoją czarodziejską kulę i powiedz co by było gdyby Robert miał w Q 3 pozycję? (jak najbardziej była realna) wyścig się toczy zupełnie inaczej. osoby zorientowane wiedzą dlaczego. więc co ma taktyka do tego?

Przejdź do wpisu Ferrari zdominowało GP Turcji

avatar
olsza

26.08.2007 17:07

0

He he wszyscy krytykują taktykę a jakby jechał cysterną (pozdro dla barteksa:) to by było w odwrotną stronę. Prawda jest taka, że Robert zepsuł sobie wyścig w....kwalifikacjach. aż dziwne, że nikt tego nie pisze. miał najlżejszy wózek w stawce a i tak był tylko przed Nickiem. BMW liczyło, że będzie 3 lub przynajmniej 4. I wychodzili z słusznego założenia, ryzykowali. Niestety Robert zawiódł w Q bo 5 pozycję można wywalczyć dużo cięższym bolidem. Już nie raz powtarzałem, że cięższy bolid to nie banicja dla kierowcy. Dziś nawet widzimy, że to przywilej. Dedykuję ten wyścig wszystkim "cysterno-wstrzymywaczom":) poza tym witam

Przejdź do wpisu Ferrari zdominowało GP Turcji

avatar
olsza

25.07.2007 23:28

0

Spyker testuje na Silverstone. Podobno testują komponenty, które będą składać się na nowy bolid podczas gp Turcji.

avatar
olsza

24.07.2007 19:37

0

W Mugello: 1) Liuzzi, Toro Rosso, 1:24.203 oraz Badoer, Ferrari, 1:24.633.

avatar
olsza

24.07.2007 18:49

0

Spyker nie testuje w Mugello. Zrezygnowali wogóle z testów. BMW natomiast zaczyna testy dopiero jutro.

avatar
olsza

24.07.2007 18:43

0

Po 1: wydaje mi się, że Klien jeździł dziś dla Hondy a nie dla Spykera. Redakcja niech poprawi błąd. Po 2: Ferrari i Torro Rosso testują w Mugello stąd ich brak.

avatar
olsza

23.07.2007 22:36

0

to można nazwać blokowaniem. To w porównaniu do jazdy Roberta to "pikuś".

avatar
olsza

23.07.2007 22:35

0

Yourself: he he rzeczywiście w takim razie Robert wróżką nie jest:) Znalazłem świetny filmik, pokazujący...hmmm sami zobaczcie. To jest przestroga dla wszystkich kierowców f1 jak się nie powinno wyprzedzać. Zdaje się, że Heidfeld wtedy jak i teraz postąpił identycznie. POLECAM!!! youtube.com/watch?v=aBD8wOcVZNc

avatar
olsza

23.07.2007 21:17

0

pedał hamulca oczywiście nie gazu. moje przeoczenie:)

avatar
olsza

23.07.2007 21:15

0

He he problem jest inny. Wiadomo, że jest zacięta rywalizacja w każdym zespole o miano tego ważniejszego. Heidfeld wie, że Robert nie przyszedł odgrywać roli 2 kierowcy i być w cieniu HEI. On chce wygrywać. Udowodnił to w ostatnich wyścigach. I stąd chyba ta reakcja HEI. Yourself: zobacz dokładnie powtórkę. przed 1 zakrętem: Robert sondował rzeczywiście możliwość objechania Alonso ale było już za późno na taki niebezpieczny manewr bo Alonso już zaczął zamykać zakręt. To się nazywa antycypacja a nie pokłosie wypadku Roberta. Ryzykować trzeba ale z powtórki widać, że gdyby KUB się zdecydował wcisnąć przed Alonso po wewnętrznej to ten by trzymał swoją linię i Robert byłby poza torem. Tak samo jak to miało miejsce w przypadku HEI tylko Robert był w stanie taką sytuację przewidzieć i zrezygnował z takiego głupiego manewru. Heidfeld widać był myślami gdzie indziej. 1 zakręt: tutaj de facto nic się nie wydarzyło. Lekko się zahaczyli i już. Robert jechał swoją linią i miał do tego prawo. Nie musiał ustępować miejsca bo te miejsce było. HEI nie jechał poboczem. Zobacz na powtórce zawodników z tyłu stawki. Oni to dopiero byli wypychani (przynajmniej szerokość bolidu dalej jak HEI) i nikt się nie skarżył na brak miejsca bo tak się jeździ. Jeżeli nie masz miejsca to wciskasz do cholery pedał gazu i korygujesz tor jazdy. Sory tracisz cenne sekundy ale taka jest kolej rzeczy. Jeśli chodzi o ten zakręt to to było normalne ściganie nie widzę nawet tu błędu HEI. 2 zakręt: i tu już katastrofa. Zero kalkulacji, antycypacji a przede wszystkim jazda "na przypał". Konsekwencja braku nogi na pedale hamulcu.

avatar
olsza

23.07.2007 18:08

0

Lauda przyznał, że ewidentna wina Heidfelda w obu przypadkach. Mówił, że było błędem, że poleciał zobaczyć syna. I był zdziwiony, że Heidfeld nie przyznał się że to on sprokurował wypadki. To tyle w skrócie:)

Przejdź do wpisu Schumacher wybacza Heidfeldowi

avatar
olsza

23.07.2007 17:57

0

aki - chodzi o zespół Toro Rosso:)

avatar
olsza

23.07.2007 17:24

0

Pojawiają się już spekulacje że za 2 tygodnie podczas GP Węgier pojedzie Vettel. Czy będzie to prawda zobaczymy.

avatar
olsza

23.07.2007 14:01

0

Jest jeszcze wersja inna aczkolwiek podobna: ALO: Specjalnie, zrobiłeś to specjalnie. MAS: Odejdź, idź najpierw usiądź na kiblu. Wygrałeś wyścig i tak się zachowujesz, głupota. ALO: Nie możesz po prostu tak robić... MAS: Musisz się jeszcze uczyć... ALO: Jedynym który się musi uczyć jesteś ty. 3 rundy do końca i mogłeś być prawie piąty. Daj spokój - super to zrobiłeś! (pokazuje w tym momencie ironicznie kciuka) MAS: Tak, tak zrobiłem to specjalnie, tak jak w Barcelonie. Ucz sie, ucz.

avatar
olsza

23.07.2007 13:16

0

Najlepsza była rozmowa Alonso z Massą. Ha ha chyba zapomnieli, że kamery są bo takie teksty chyba nie przystoją czołowym kierowcom f1:))

avatar
olsza

23.07.2007 13:15

0

Myślę, że już długo nie pojeżdżą. Jak czytam, że Tost wg. świadków zaatakował Speeda (po kłótni) to chyba sytuacja nie jest zdrowa i pewnie kwestia czasu jak ich wywalą.

avatar
olsza

23.07.2007 13:00

0

wegles: nie ma co się dziwić. To niemiecki zespół i będą własne brudy prać wewnątrz teamu a nie publicznie. Na pewno rozmowa będzie.

avatar
olsza

22.07.2007 23:39

0

Pamiętajmy, że kolejny zakręt był w lewo. Robert nie jest głupi. Musiał zamknąć zakręt bo wiedział by że Heidfeld próbował by się wcisnąć gdyby zostawił by mu więcej miejsca a przez to mógłby stracić ciężko wywalczoną pozycję na starcie.

Przejdź do wpisu Schumacher wybacza Heidfeldowi

avatar
olsza

22.07.2007 23:16

0

Już już starałem się żeby było identycznie. W oryginale KUB brzmi bardzo pewnie i jest ostro wkurzony ale mówi to ze spokojem godnym siebie. Redakcja: Czy rozmawiałeś już o wypadku z HEI? KUB: Nie jeszcze się nie widzieliśmy Red: Jest to dla ciebie "temat" czy był to tylko typowy wypadek? KUB: Nie nie ma żadnego tematu. Sądzę, że on ma z tym pewne problemy (Heidfeld przyp. olsza:) ale to on mnie wypchnął, dla tego nie jest to mój problem. Red: Szefostwo wyścigu bada wypadek Nicka z Schumecherem... KUB: Wie Pan, kierowca który w ciągu 20 okrążeń wyłącza 2 kierowców z wyścigu nie będzie zbyt długo w F1.

Przejdź do wpisu Schumacher wybacza Heidfeldowi

avatar
olsza

22.07.2007 22:55

0

HO HO HO moi drodzy Robert ostro pojechał werbalnie z NIckiem!! Spróbuję przetłumaczyć i wkleić zaraz.

Przejdź do wpisu Schumacher wybacza Heidfeldowi

avatar
olsza

22.07.2007 22:39

0

Supek: masz rację też to widziałem w powtórce. Sam mam teraz wątpliwości. Znam przypadek Schumachera kiedy był tylnymi kołami w piachu i nie mógł wyjechać. Wołał wtedy porządkowych aby mu pomogli wypchnąć auto (w trakcie trwania wyścigu rzecz jasna) Z drugiej strony znam też przypadek Alonso (identyczna sytuacja) i też prosił służby o pomoc a te ewidentnie odmówiły pomocy pokazując, że dla niego wyścig się zakończył. Więc ciężka sprawa z jednoznaczną oceną.

Przejdź do wpisu Schumacher wybacza Heidfeldowi

avatar
olsza

22.07.2007 22:24

0

Jeszcze raz oglądnąłem sytuację HEI i KUB, zarówno w spowolnieniu i z różnych perspektyw. Nie dostrzegłem ŻADNEJ winy Roberta. HEI przy pierwszym lekkim kontakcie był spokojnie na trasie i KUB go nigdzie nie zepchnął. Na tym zakręcie jest dość duży "wybieg". Co do komentarzy to rzeczywiście niektórzy piszą zbyt emocjonalnie. Niestety ale tak jest. Poziom onetu u niektórych jest ewidentny:(

Przejdź do wpisu BMW - mogło być lepiej

avatar
olsza

22.07.2007 18:55

0

widać kibicowy to kolejny spadochroniarz z onetu:)

avatar
olsza

22.07.2007 17:55

0

Znany jest niedopuszczalne ale w trakcie wyścigu. Czyżbyś oglądał inny wyścig bo ja widziałem, że wyścig został przerwany (czerwona flaga). Pojmujesz? Ja jestem spokojny ale głupoty nie trawię:)

avatar
olsza

22.07.2007 17:49

0

A widzieliście akcję Kimiego na 1 okrążeniu jak zaczął deszcz padać i chciał zjechać do boksu:) pierwszy raz coś takiego widziałem. Supek: nie będę podawał pkt regulaminu bo po co? Biorę to na logikę i z doświadczenia jako długoletniego obserwatora f1.

avatar
olsza

22.07.2007 17:36

0

Co do Hamiltona. Możecie nie słyszeć o zasadzie "zgaśnięcia silnika" ale tak to już jest. Gdyby wyścig się toczył dalej to było by po zawodach dla Hamiltona ale wyścig został przerwany więc miał prawo wyciągnąć bolid z żużlu!!! Być może był trochę sprytniejszy od innych i pozostawił włączony silnik. Może miał "cynk" że wyścig zostanie przerwany. I już nic więcej nie trzeba dodawać. O żadnej dyskwalifikacji nie może być nawet mowy!!!!

avatar
olsza

22.07.2007 17:32

0

Hmmm...oprócz Ferrari najsłabszym zespołem był niestety BMW. Trochę błędów miało miejsce nie mówiąc o HEI. Potwierdzam słyszałem wywiad z HEI na żywo i nie przyznał się bezpośrednio do winy w obu przypadkach.

avatar
olsza

22.07.2007 13:47

0

He he szczególnie, że za 20 min zapowiadany jest deszcz nad torem:) może się sporo dziać.

avatar
olsza

22.07.2007 00:08

0

Dokładnie tak jak napisałeś. Uzupełnią i dotankują tyle ile przejechał do momentu wypadku. Oczywiście, że FIA wie kto ile ma paliwa. Inaczej było by spore pole do nadużyć.

avatar
olsza

21.07.2007 23:33

0

condor2010: absolutnie nie. Będzie jechał na klasyczne 2 stopy. Pewnie jest trochę cięższy i mimo to jest bezpośrednio za HEI i stąd duża szansa wyprzedzenia HEI. Gorzej by było jakby ktoś ich rozdzielił.

avatar
olsza

21.07.2007 20:59

0

Wydaje mi się, że pojedzie.

avatar
olsza

21.07.2007 20:36

0

Nie no bez przesady z tą prędkością:) Nieźle się uśmiałem. Przy uderzeniu w bandę miał może max. 150 km/h.

avatar
olsza

21.07.2007 16:21

0

Alonso rzeczywiście jechał z małą ilością paliwa. Miał sporą przewagę w S1. Co do KUB i HEI to obstawiam max. 3 okrążenia różnicy. Być może Robert nie pojechał optymalnie. Ja bynajmniej nie widziałem jego ostatniego szybkiego kółka.

avatar
olsza

21.07.2007 13:12

0

Smola ma rację. Sobota jest już miarodajnym treningiem nie to co oba piątkowe treningi. Zespoły chcą zobaczyć jak się spisuje bolid w warunkach walki o najlepszą pozycję w Q. Także jeżdżą z małą ilością paliwa i z świeżymi oponami.

avatar
olsza

20.07.2007 13:49

0

Może i jedziemy ale w deszczu:) O 13:20 spadł deszcz nad Nürburgring. I to dość "porządny".

avatar
olsza

18.07.2007 13:49

0

na razie tylko w Gp Europy. a później znowu będą się kotłować o miejsce w kokpicie...ehhh

avatar
olsza

18.07.2007 13:42

0

co to? piszecie o kandydatach jak już jest przesądzone, że pojedzie Winkelhock!:)

avatar
olsza

16.07.2007 14:42

0

Nick udzielił ciekawego wywiadu w którym pytany jest m.in. o Roberta. Co o nim sądzi itd. Mam nadzieję, że redakcja przetłumaczy wywiad i umieści go w serwisie bo jest dość ciekawy.

avatar
olsza

14.07.2007 00:01

0

Trzeba dodać jeszcze, że w wywiadzie z Theissenem jest mowa o fabryce, która jest budowana w Hinwil i zostanie ukończona pod koniec roku. Wtedy jak mówi Theissen w wywiadzie, zespół będzie dopiero w pełni wykorzystywał potencjał. to tak w kwestii uzupełnienia. myślę, że ta ciekawa informacja powinna się znaleźć w news'ie. jako, że jej nie ma to podaję:) pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

avatar
olsza

12.07.2007 22:36

0

Leeloo: zgadza się, jeździ ta w tej serii i radzi sobie świetnie. Podobno jest inteligentnym kierowcą. Przemek92: cieszy Nas, że zamierzasz się poprawić i zgłębiać tajniki f1.

avatar
olsza

12.07.2007 20:33

0

Podobno Robert miał dziś jakieś problemy techniczne. Ciekawe jakiego rodzaju?

avatar
olsza

12.07.2007 20:27

0

Nie ma co porównywać wszystkich dni ze sobą. W 1 dzień było kompletnie sucho. Natomiast 2 i 3 dzień to już po części mokra nawierzchnia i CHŁODNIEJ!! Temperatury ważna rzecz w osiągach bolidów. Jeszcze mała prośba do Przemka92: jakbyś pisał po polsku to byłbym wdzięczny bo nie da się tego czytać:)

avatar
olsza

12.07.2007 17:16

0

pewnie komentowali wyniki sesji przedpołudniowej!!!

avatar
olsza

12.07.2007 17:13

0

1 Fernando Alonso McLaren MP4-22 1:47.645 50 2 Robert Kubica BMW Sauber F1.07 1:47.814 + 0.169 51 3 Kimi Räikkönen Ferrari F2007 1:47.909 + 0.264 39 4 Giancarlo Fisichella Renault R27 1:48.066 + 0.421 47 5 Mark Webber Red Bull Racing RB3 1:48.279 + 0.634 31 6 Alexander Wurz Williams FW29 1:48.437 + 0.792 65 7 Sebastien Bourdais Scuderia Toro Rosso STR2 1:48.585 + 0.940 62 8 Takuma Sato Super Aguri F1 SA07 1:48.610 + 0.965 82 9 Jarno Trulli Toyota TF107 1:48.809 + 1.164 48 10 Christian Klien Spyker F1 F8-VII 1:49.453 + 1.808 42 11 Rubens Barrichello Honda RA107 1:50.428 + 2.783 51

avatar
olsza

12.07.2007 15:47

0

świetna robota tomdzio!!! dzięki. przynajmniej wiadomo teraz co piszą:)

avatar
olsza

12.07.2007 13:50

0

www.youtube.com/watch?v=OW8-oTvSC5E

avatar
olsza

12.07.2007 13:38

0

widzę, że wszyscy zrzynają wyniki z f1today:)

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu