Cuquerella: KERS to sprawa marketingowa
Toni Cuquerella, inżynier zespołu HRT uważa, że używanie systemu KERS w Formule 1 ma podłoże czysto marketingowe. Hiszpan stwierdza, że system ten jest nieskuteczny.„Z pewnością jest to modne, „zielone” technologie pozwalają sprzedać więcej samochodów cywilnych. Jest to nieefektywne, ale wielcy producenci chcą sprzedawać samochody”.
„Wiele producentów chce KERS, wykorzystując go poprzez swoje wydziały marketingowe”.
Dodatkowo, wypowiedział się na temat doświadczenia kierowcow w HRT – niedawno szef zespołu, Colin Kolles wyraził przekonanie, iż słaba postawa jego teamu spowodowana była małym doświadczeniem. Cuquerella ma nieco odmienne zdanie:
„To prawda, że mieliśmy gorzej od zespołów, którzy mieli takich doświadczonych kierowców jak Trulli, ale nie ma wątpliwości, że nasz bolid był po prostu wolny”.
komentarze
1. atomic
dobry dopalacz nie jest zły
2. fanAlonso=pziom
wreszcie ktoś z F1 mówi dobrze jak chcą zarabiać na cywilnych autach to niech spadają na drzewo a nie pakują się w F1 tam ma byc przepych kasa i wielkie ściganie się !!!
3. 91mat19
ale za coś muszą mieć ten przepych i kasę :D a KERS był by dobry jak by wprowadzili go z większą mocą i z dłuższym działaniem co by się bardziej opłacał:D:
4. Grzesiek 12.
Kto to powiedział ? były inżynier BMW - i wszystko jasne .....
5. Jarkeczek
Może i jest z BMW ale dobrze mówi, niedługo będą reklamy: "Punta z silnikiem GP1!!!) itd. A że ta cała F1 to śmiech, a kogo to obchodzi... i tak jest lepsza niż Nascar bo tam w kółko jeżdżą, a że się ciągle wyprzedają? a kogo to obchodzi, u nas też mistrz wyprzedza jak machaja niebieskimi flagami.
6. Kazik
Były inżynier Roberta....uściślając.
7. Ataru
Atam, KERS, turbo, dajcie im jeszcze nitro i spowolnienie czasu, dla mnie nie tu jest problem, wszystko, byle tylko silniki mialy moc, a nie wpychano bolidom jakies malenstwa wprost z gokartow.
8. theadzik
KERS bylby doskonaly, gdyby nie bylo ograniczenia jego mocy... wszedzie ograniczenia
9. Piotre_k
Eko-hipokryzja rządzi. Szkoda, że rozsądni ludzie nie mają nic do powiedzenia. Można tylko mieć nadzieję, że KERS okaże się taką samą porażką jak w 2009 roku i wszystkim znowu się go na rok odechce. Ale to tylko pobożne życzenia, bo w F1 już od pewnego czasu nie chodzi o sport i rozwój technologiczny, ale o "show" i "image".
10. TomPo
Był rok kersu, teraz f-duct, a za rok co? Jedno i drugie jednocześnie?
Już raz wyszło że to broń defensywna więc innego powodu niż zakichany "zielony" marketing nie widzę.
Samo pchanie na siłę "zielonego" do sportu motorowego i do tego F1, jest po prostu poronione. Meleksy im rozdajcie albo żagle zamontujcie i zakażcie używania opon, bo przecież ta straszna sztuczna guma zostawiana na asfalcie jest nie do przyjęcia.
11. dziarmol@biss
Lecz z drugiej strony nie sztuką jest wycisnąć stado koni z wielkich pojemności, natomiast wyzwaniem będzie wykrzesanie tych samych mocy bądź też większych z dużo mniejszych silników. a ja dołożyłbym jeszcze jako ograniczenie np. limit paliwa. I tu dopiero byłoby pole do popisu..
12. McLfan
TomPro, KERS działał RÓWNIEŻ jako broń defensywna, bo nieliczni z niego korzystali. Teraz większość będzie go mieć. Zobaczymy jak to wyjdzie. Może być ciekawie, choć ja z reguły ekologii (tej bzdurnej, typu normy czystości spalin Euro) jestem zdecydowanie przeciwny.
13. Ataru
11. dziarmol@biss, nie latwiej posadzic ich za kierownicami bolidow z GP3?
W ogole ostatnie badania pokazywaly jasno, ze czlowiek nie mial do tej pory jeszcze najmniejszego wplywu na cala atmosfere, wiec to wszystko to najzwyklejsza bzdura, no jaki wplyw na atmosfere ma miec kilka bolidow, ktore spala nieco mniej, a dostawcy silnikow beda wsadzac grube miliony w cos, co i tak sie nie przyda poza F1. A wszyscy w padoku beda jezdzic dookola paliwozernymi potworami :) Znowu bedzie wyscig zbrojen, grube miliony, a wszystko po to, by zrobic dobry PR F1, tylko wszystko to jednak przeciw ogolowi kibicow. Ja nie widze w tym sensu.
14. xdomino996
Nie wiem czemu jestescie przeciwko KERS'owi przeciez bylo widac po McL ile ten zespoł zyskal na nim i ze to tylko poprawa osiagów tych bolidów. Co to tej broni ofensywnej to jestem inengo zdania beda duze roznice poniewaz jezeli jest duzo miejsc do wyprzedzanai na danym torze (czytaj np. Bahrajn) to ktos zaryzykuje ze np kierowca 1 uzyje go na ostatniej prostej calego ale nie bedzi ego mial na prostej start-meta a ten drugi kierowca wykorzysta to i na tej prostej (start-meta) ma szanse go wyprzedzic. Ale to tylko przypuszczenia jeszcze wchodzi ta "ruchoma karoseria" wiec ciezko jest powiedziec jak to wszystko bedzie wygladac w sezonie 2011
15. McLfan
W ogóle, to nie udowodniono, że CO2 jest gazem cieplarnianym, więc tę całą "atmosferyczną ekologię" można sobie w buty włożyć...
16. dziarmol@biss
13. Ataru Ależ ja wcale nie miałem na myśli tych pseudo naukowych teorii cieplarnianych ;-)) Limit paliwa jako wyzwanie inżynierskie a co za tym idzie korzyści ewentualne płynące z poprawy efektywności (paliwożerności) miedzy innymi w moim kierunku jako zwykłego zjadacza, użytkownika. Gdyż nie bardzo mnie cieszy zużycie rzędu 100/100. Skoro w F1 zaprzęgnięta jest najdoskonalsza technologia to chciałbym i ja coś z tego mieć ;-))
17. witam
16. dziarmol dobrze gada, polac Mu :D
18. dziarmol@biss
17. witam Na zdrowie ;-)))
19. 6q47
ekologia... smażona na rozgrzanej przez płomień z liściastego drewna patelni bez teflonu pewna ilość boczku ze świnki, karmionej ziemiakami rosnącymi "na oborniku" gdzieś w głuszy, z daleka od dymiących kominów.
Czujecie ten zpach? To jest ekologia.
Nie jakieś dymiące, ryczące bestie, gubiące kilogramy gumy nie mogącej latami zmienić się w nawóz organiczny, zbudowane z materiałów nie koniecznie organicznych, nie nadających się w większości do powtórnego zastosowania w przeciętnym gospodarstwie domowym...
A to pieczyste, pachnące i delikatnie chrupiące pod naciskiem zadbanych ząbków naszych...
Chrzanienie, nie ekologia.
Bolidy F1 powinny być napędzane elektrycznościa, bez spalinowych silników, w dodatku taką, która nie zawiera szkodliwych składników czy to w akumulatorach, czy też w samym silniku Szkodliwe w rozumieniu wydzielania, odkładania się czy też pozostawienia "po sobie" czegos, czego przez stulecia nie może się rozłozyć na czynnkiki pierwsze, takie zdrowe dla środowiska.
Ale ponieważ boczku nie mogę zbyt często spozywac ze względu na wysoki cholesterol, to juz wolę wąchać spaliny bestii i nie martwić się co będzie za 10, 20 czy 30 lat... kto zagwarantuje, że dożyję tych lat?
KERS?
Pozdr.
20. czmiel_t
Szczególnie ekologiczne są te akumulatory montowane w zielonych samochodach. Precz z KERS! Precz z ograniczaniem pojemności! Nie chcę słuchać silnika w F1 który kręci się maks do 10.000obr/min. Chcę F1!
21. masabitumiczna
@ 19. 100% racji
KERS ma sens tylko jak będzie obowiązkowy
@ 14. po przekroczeniu linii start/meta może go użyć ponownie, tak kierowcy robili podczas kwalifikacji: na początku prostej startowej przed zakończeniem okrążenia wyjazdowego i potem w trakcie tego mierzonego
22. melo
Ekolodzy -"Zieloni" to są złodzieje, nawciskali ludzom głupot do głowy, wymyślili sobie jakies poronione argumenty i na ich podstawie wyłudzają nasze pieniądze (podatników). Zieloni powinni siedziec w kryminale , bo pop przymusem wyciągają kase. A najgorsze jest to ze mają wszędzie wtyki w rządach, gospodarce, przez co doja kase ile wlazie. Wcisneli głupote z CO2 za emisje którego firmy muszą płacic kary , wielkie kary. Przeciez wiadomo ze CO2 wyemitowane przez człowieka stanowi ułamek procenta całego CO2 zawartego w atmosferze, który jest produkowany przez oceany 90%, i reszta przez rozkładające się substancje organiczne , typu rośliny , zwierzęta itp. CO2 jest potrzebne w naturze, z CO2 składa się człowiek i oddychając tez CO2 wydziela, więc moze niedługo Zieloni karzą nam pół wdechem oddychac bo wszkodziny środowisku . Jak widze gdzies napis EKO..... to omijam go z daleja , Nie nawidze wszystkiego co EKO , bo to Złodzieje. A Zieloni to juz zorganizowana SEKTA sie stała, masakra!!!!! Ekologia powinna sie ograniczyc do tego zeby śmieci nie lezały na ulicach i do ogólnej czystości , a reszte niech zostawią w spokoju bo natura sama bez nich sobie lepiej pomorze, ZIELONI powinni byc w kosmos wystrzeleni z biletem w jedną strone!!!!
23. melo
W jednym zdaniu . ZIELONI to pralnia brudnych pieniędzy, rabunek w biały dzień pod przykrywką prawa, kryminał dla nichto za mało.
24. pjc
Przepraszam ale chciałbym się dowiedzieć czy planujecie zamieścić tabelę "prezentacje 2011"?
Z tego co pamiętam informacje na ten temat ukazywały się od momentu gdy pierwszy zespół podał datę prezentacji. Potem było to na bieżąco aktualizowane.
25. Kojag
Szkoda, że nie był przeciwny KERS zajmując się Robertem w BMW...
26. Kojag
Mam tu na myśli całą koncepcję bolidu, a nie samo usuwanie systemu z bolidu Kubicy...
27. McLfan
Z kolegą melo chętnie bym się napił i ponarzekał na ten zidiociały świat, gdzie coraz więcej rzeczy musi być idioto-odporne (przyjazne użytkownikowi...). I gdzie "ekologia" pcha się drzwiami i oknami, gdy ja jej w takim kształcie sobie NIE życzę! I choćby mnie było stać, wolałbym jeździć starym autem z duszą, niż "ekologicznym" plastikiem pełnym chemii w tych swoich elektrycznych napędach. STOP!
25. Kojag- a co on mógł?... Dla BMW był to priorytet.
28. lechart
KERS przyda się bez wątpienia W. P. .......... Podziwiam go za umiejętność dokładnego rozbijania samochodów F1, bez uszczerbku dla siebie. .............. Jednocześnie właściciele torów, powinni mu podziękować za systematyczne sprawdzanie jakości zabezpieczeń wchłaniających energię na obrzeżach toru. .... ")))) ............
Wprowadzenie KERSU znakomicie ułatwi mu działalność testerską, .... szybciej nabierze potrzebnej prędkości ... :)))) ..........
29. saint77
Ekologia to ważna rzecz - ale nie w takiej skali i takim wydaniu jak F1.
@22. melo - jest sporo racji w tym co piszesz odnośnie manipulacji i wyrzucania pieniędzy na poronione pomysły. Ale pamiętaj, że nie we wszystkich dziedzinach i nie wszyscy ludzie są tacy. Część z nich po prostu broni naszych interesów.
Mogę przytoczyć tu przykład importowanych produktów z pewnego dużego azjatyckiego państwa, lidera eksportu wszystkiego na cały świat. Nie uwierzysz co jest składnikiem farb i lakierów, które są stosowane w produkcji różnorakiego sprzętu - od zabawek zaczynając, poprzez sprzęt AGD, na meblach i tkaninach kończąc. Wiem coś o tym, bo mam z tym do czynienia niejako zawodowo. Jakbyś wiedział co tam jest to byś zasłabł:) Duża ilość ołowiu w farbach to najmniejszy problem....
Ekologia polega na uświadamianiu, że niektóre rozwiązania są szkodliwe dla ludzi oraz środowiska. Ołów w paliwie... Toksyczne lakiery... składowanie odpadów tam, gdzie nie powinny trafić. Zanieczyszczanie wody itp.
Ale w F1 ekologia jest rozumiana zupełnie inaczej i tu się zgadzam, że kryją si e za tym ludzie próbujący coś zarobić.
Zielone paski na oponach:))) Też mi ekologiczny boom...
30. Kojag
27. Priorytet, ale jako inżynier mógł lobbować, żeby bolid nie był od podstaw oparty na KERS, tylko umieścić KERS jako jeden z wielu niekluczowych elementów bolidu, albo przynajmiej wytłumaczyć im, że KERS nie powinien być wielkości silnika...
31. Tutankhamun
23. melo, ci zieloni to slugusy politykow
32. 91mat19
a tam, silniki z gokartów :) i tak większość jednostek w samochodach zwykłych to poniżej 2,5 litra więc niech mają i 1,0 w F1 ale tak wyżyłowane że jeden wyścig pociągną :D i będzie rozwój i będzie zabawa ;D
33. saint77
A tak jeszcze dodam, że przecież większość zespołów decyduje się jednak na KERS w nowym sezonie, więc pewnie coś on daje w kwestii przewagi.
Gdyby to był tylko balast to pewnie nikt by nie używał skoro będzie nieobowiązkowy...
Najlepszym marketingiem dla zespołu są dublety w jak największej ilości wyścigów a nie napis przy kokpicie: " Uwaga, wysokie napięcie":)
34. dziarmol@biss
32. 91mat19 Dokładnie ;-)) Wydusić z Litra (nie mylić z popularną czynnością wykonywaną ochoczo przez ziomów) 700 kucy to jest wyzwanie! Przy zużyciu "karasinki" o połowę mniejszą To jest technologia co się zowie ;-))
35. melo
29. Sanit77- Do tego żeby zrobic coś zeby Chiny nie ładowły do produktów jakiegoś gówna , nie trzeba ekologów, tutaj wystarczy prawo konsumenckie co najwyżej, i konkurencja jakościowa. Choć co do praw konsumenckich też można by tu książke napisać o dobrych i złych stronach. Jeśli za Chiny wezma się ekolodzy to różnica tylko będzie taka że Chiny Bandzie z Greenpeace wypłaci wielkie pieniądze żeby dalej mogli robić to co robią. Zieloni kase wezma i tyle, po sprawie. We Francji miała byc budowana autostrada i Banda Zielonym zaczęła blokować inwestycje, że niby żaby i roślinki wyginą , migracja zwierząt z lasu do lasu zostanie zakłucona i tego typu głupoty, aż szlak człowieka ściska. Ludzie w krajach trzeciego świata z głodu umieraja a oni jakimiś ropuchami sie zajmują, pozabijak debili to za mało. Ale do tematu, jak sie sprawa zakończyła. Inwestor droge musiał zrobić więc zapłacił Zielonym dużą kase aby juz nie blokowali, Zieloni kase wzięli i jakoś nagle juz ta droga nie przeszkadzała ani zabom , ani tym roslinkom, nagle wszystko oki. Teraz Sami sobie odpowiedzcie o co chodziło Zielonym. Ta Banda chce tylko kasy!!! Zieloni sa po to zeby doić kase i tyle. Pod przykrywka ochrony przyrody. Najgorsze jest to że wielkie koncerny które kiedys sie dorobiły kiedy na ekologie nie trzeba było uważac, dają łapówki Zielonym aby zaostrzały normy ekologiczne aby nowe firmy produkcyjne miały ciężej wejść na rynek, albi żeby cwale nie weszły po to aby nie stwarzac konkurencji. Poprzez Ekologie manipuluję sie gospodarką. Ta ponda powinna na krześle elaktrycznym skończyć , bo rabuja nasze pieniędze.
36. dziarmol@biss
He he he dobre Czyli greenpeace to taka al kheida w wersji legal ;-)) wszak podobnie postąpiono z tą tzw. obwodnicą Augustowską ;-) świat stanął na głowie ;-))
37. leo_
Ja tam byłem i jestem za (rozsądnym) KERSem. On przecież może być skuteczny , a było to widać po MCLarenie w 2009. Zresztą chyba w 2011 przepisy będą jeszcze bardziej sprzyjać skuteczności tego systemu. Mam w każdym razie taką nadzieję (np. powinny być mniejsze ograniczenia odnośnie możliwej do użycia ilości energii z takiego KERSu). Wydaje mi sie, że można ukierunkować F1 tak, aby wynalezione i sprawdzone w niej wynalazki móc wykorzystać w cywilnej motoryzacji. A można to robić dzięki rozsądnym przepisom, które wcale nie muszą być aż tak restrykcyjne. Poza tym myślę, że można podejmować takie działania, które zarówno przyczynią sie do uatrakcyjnienia samych wyścigów jak i spełnią oczekiwania producentów zwykłych samochodów. W tym na przykład, można by rozważyć kwestię zmniejszenia roli aerodynamiki, która ponoć nie sprzyja wyprzedzaniu . Ale z grubsza rzecz biorąc, wystarczą tylko 2 ograniczenia w regulaminie: mocy (żeby się nie pozabijali) i ilości paliwa. A czy to zrobić z KERSEM czy bez , czy z TURBO czy bez, czy z pojemności 1 litra czy 5 – o tym niech już decydują inżynierowie. W skrócie i obrazowo, można by powiedzieć konstruktorom tak: macie zrobić bolid o mocy do 800 KM, który by palił nie więcej niż 120 kg benzyny (na dobry początek)na wyścig .
38. witam
@ melo . No tak niestety jest jak piszesz... Smutne ale prawdziwe. W Niemczech wymyslili sobie naklejki na auta. Sa czerwone , zolte i zielone. W zaleznosci jaka mzsz klase zanieczyszczenia, musisz odpowiednio placic podatek. Czerwona jest najgorsza. To sa zlodzieje. A za dwa lata czerwona wycofuja i wtedy wszyscy , ktorzy maja takie auta musza sobie wstawic Filtr Przeciwpylowy ( koszt ok: 600 E ) , albo sprzedac auto . Skurwys....yny
39. leo_
Gwoli wyjaśnienia do 37. : można nie zmuszać inżynierów do KERSu (wg powyższych moich wywodów wystarczy ograniczenie mocy i ilości paliwa), ale moim zdaniem jest to i tak kusząca propozycja i liczące się w rywalizacji zespoły zapewne by z niej skorzystali.
40. Grzesiek 12.
36 dziarmol
Takie jaja to tylko u nas ;//
W zasadzie nie wiem jak można było po wszystkich załatwionych formalnościach ... co zajęło w sumie 15 lat i rozpoczęciu jej budowy ( w zasadzie tylko dolina Rospudy została nienaruszona , a do niej położony już asfalt ) , w trakcie jej trwania zmienić jej przebieg tylko dlatego że zieloni wykupili działki pod Raczkami ..... ;/// pozd
A co do KERSu , to wkurza mnie że wszystko , także w F1 podszywa się teraz pod ekologię .... Ale ogólnie uważam że jego używanie będzie dobrym posunięciem dla tego sportu . Zawsze to coś dla fabrykantów którzy wydaja miliony na aero .... nie mając nic w zamian ;))
I mam nadzieje że się przyjmie , bo to nie sam KERS był problemem przy jego pierwszym podejściu , ale choler.y balans . A przy zwiększonej wadze minimalnej nie powinno być z nim aż takich problemów , co z resztą pokazały McLaren i Ferrari ...
No i BMW już nie ma w stawce ....;)))
41. dziarmol@biss
40. Grzesiek 12. Trzeba mieć moralność węża by stawiać wydumane przeszkody dla zatrzymania inwestycji która była jest błogosławieństwem czy to mieszkańców Augustowa czy też podróżnych którzy zmuszeni są stać w korkach właśnie z powodu braku tej nieszczęsnej obwodnicy. Nie tak dawno jeszcze regularnie jeździłem na Budzisko przez Augustów zresztą innej drogi tam nie ma i wiem co to za koszmar . Ale cóż rządzącym to pasuje ;-)) A sam KERS z ekologią ma niewiele wspólnego i jak dla mnie jest on obojętny. Jedynie co mam na przeciw to tylko wzrost kosztów ;-)) A miało być oszczędnie ;-)) pozd.
42. Grzesiek 12.
41 dziarmol
To widzę że ósemkę znasz również i z tej gorszej strony .....;/// U nas bimbru też nie brakuje .... ;)))
A co do kosztów na KERS , to chyba bez nich się nie obejdzie , tak samo jak na silniki od 2013 ... Ale wolę słyszeć o takich wydatkach , niż o astronomicznych sumach na podwójne dyfuzory czy też kanał F ;)
43. Grzesiek 12.
*Chociaż u nas ...
44. dziarmol@biss
42. Grzesiek 12. Ależ ósemka ma tylko jedną stronę ;-)) I nie jest to ta lepsza ;-))
45. Grzesiek 12.
44 dziarmol
Wiesz lepiej ... ;)))
Z założenia przyjąłem , patrząc co się tutaj dzieje na ósemce .... ;/ , że może być tylko lepiej , zapominając że mówimy o polskich drogach .....
46. dziarmol@biss
45. Grzesiek 12. ;-)) Pewnie to kwestia "bimbru" (pozytywne myślenie o 8-ce)
47. Grzesiek 12.
46.dziarmol
Na pewno pomaga ...;))
48. dziarmol@biss
A czy na widok napisu BIMBER zważywszy na dzisiejszy dzień nie masz czasami "cofki" ?? ;-))
49. Grzesiek 12.
"cofki" ? Tylko bez jaj ;) Takie rzeczy to tylko u początkujących i u osób niemających umiaru ;))
Zresztą , bimber jest dobry , ale na inne okazje ... ;))
50. dziarmol@biss
He he he
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz