Ferrari z zadowoleniem przyjęło decyzję Światowej Rady Sportów Motorowych, zgodnie z którą incydent na torze Hockenheimring nie kosztował więcej, niż 100 tysięcy dolarów. Niemniej, Ferrari zostało poproszone o pokrycie kosztów postępowania.
„Ferrari przyjęło do wiadomości decyzję Światowej Rady FIA odnoszącą się do wyniku tegorocznego Grand Prix Niemiec oraz chce wyrazić wdzięczność za propozycję ponownego przeglądu artykułu 39.1 Regulaminu Sportowego Formuły 1 w świetle tego, co wypłynęło podczas dzisiejszej dyskusji”.Oficjalne wyjaśnienie kwestii zastosowania poleceń zespołowych zdaje się odciążać włoską stajnię, której wysiłki będą mogły zostać w całości skoncentrowane na zbliżającym się domowym wyścigu.
„Teraz wszystkie wysiłki zespołu będą skupione na Grand Prix Włoch, które odbędzie się w Monzy podczas nadchodzącego weekendu” - czytamy w oświadczeniu stajni z Maranello.
08.09.2010 22:48
0
Takie zakonczenie było do przewidzenia, to raz a drugie, w końcu to gra (zawody) zespołowa i prowadzi się też taką punktację więc nie dziwne że trenerzy ustawiałą najsensowniejszy (wg nich) skład i kolejność, A widzowie.. cóż mam takie przeczucie żę już od kilku lat widzów F1 ma sięw D...e. I to nie tylko zespoły ale FIA i te całe pseudo ekologiczne zapędy.
08.09.2010 22:49
0
Moim zdaniem Tifosi będą musieli przełknąć gorzką pigułkę gdy Ferrari nie znajdzie się na podium.
08.09.2010 23:09
0
2. pjc - prawdopodobnie tak. Tifosi są ostatnio bardzo krytyczni dla Ferrari, a zwłaszcza Stefano i Fernando, więc zespół zrobi wszystko co tylko w ich mocy, aby właśnie w tym wyścigu stanąć na podium i ich " obłaskawić ". A jeśli się nie uda, to faktycznie " pigułka będzie gorzka " zarówno dla fanów zespołu, jak i Ferrari.
09.09.2010 00:16
0
"Ferrari zostalo poproszone o pokrycie kosztów postępowania " Jak to miło brzmi :) Bardzo dobrze ze Ferrari nie dostało dodatkowej kary, f1 to jednak sport zespołowy i gdyby Felipe byl w sytuacji punktowej Alonso to wtedy Alonso by musial go przepuścić . A co do przyszłego GP... Ferrari oczywiscie znajdzie sie na pudle i nie rozumiem tego pesymizmu bo tak naprawde ten bolid daje możliwość wygrywania - nie wszędzie , ale jednak !
09.09.2010 09:12
0
co do Monzy to tam powinien raczej któryś z mclarenów wygrać, a nie Ferrari :P
09.09.2010 10:02
0
gdzie jak gdzie ale na monze ferrari juz od daaaawna ma specjalny pakiet aero ktory da im pudlo ;) mclaren nie uzyje f-ki i dadza ciala ;) poza tym jak zawsze stawiam ze hamilton nie dojedzie do mety ;)
09.09.2010 12:47
0
Kazdy ma pakiet na Monze. McLaren nie powiedzial, ze nie uzyje F. A co do stawiania, jak zawsze, ze Hamilton nie dojedzie, to musisz sie czuć rozczarowany. Szczególnie, ze Tymi faworyci spełniają nie tak rzadko kryterium nadziei skierowanych do Lewisa. ;]
09.09.2010 12:48
0
Twoi. *
09.09.2010 13:27
0
Tak jak ktoś już napisał można było się spodziewać , ponieważ śmeszne kary w sędziowaniu tych zawodó to standart. Po raz kolejny przepisy przepisami a ich przestrzeganie już niekoniecznie. Tylko po co w takim razie istnieje taki zapis skoro dla teamów f1 jest on niewygodny a i sędziowie nie potrafią go egzekwować. Znieść ten przepis i będzie sprawiedliwie aby nie tylko bogaci będą mogli go łamać. Bo umówmy się ,że dla Ferrari kara 100 tys dol. jest w ogóle niezauważalna. Odnoszę wrażenie ,że przepisy takie i tego typu kary są tylko po to aby napełniać kieszenie FIA i Berniego nic poza tym Nie wiem kiedy w końcu będzie można napisać dobre słowa o sędziowaniu w tym sporcie bo jak na razie to w tym sezonie jest to wielka porażka
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się