Sezon 2010 już za chwilę rozpocznie się wyścigiem w Bahrajnie, serwis Formuła 1 – Dziel Pasję chciałby przypomnieć swoim użytkownikom podstawowe zmiany jakie zachodzą w regulaminach F1.
Kolejną ważną z punktu widzenia kibica zmianą jest nowy system punktowy. W latach 2003 – 2009 w F1 obowiązywała punktacja premiująca na mecie pierwszą ósemkę zawodników. W tym, FIA ze względu na rozszerzenie stawki do 26 aut (na chwilę obecną jedynie teoretycznie) postanowiła przyznawać punkty czołowej dziesiątce, według klucza: 25-18-15-12-10-8-6-4-2-1. Jak widać procentowo wzrosła przewaga kierowcy wygrywającego nad drugim. Wprowadzenie takiego systemu punktowego zniekształci jednak wszelkie dane statystyczne dotyczące ilości dotychczas zdobywanych punktów przez zawodników.
Z punktu widzenia kierowców dość istotną zmianą, wpływającą pozytywnie dla Roberta Kubicy jest zwiększenie minimalnej wagi bolidu z 605 do 620 kg. Posunięcie to miało na celu prawdopodobnie zrównanie szans cięższych zawodników w bolidach używających systemu KERS. W sezonie 2010 zgodnie z regulaminem nadal można używać systemu odzyskiwania energii kinetycznej, jednak ekipy po dżentelmeńsku uzgodniły iż nie będą wykorzystywały tej technologii.
O ile przepisy dotyczące obowiązku używania dwóch mieszanek opon podczas wyścigu nie zostają zmienione, firma Bridgestone, dla której jak na razie jest to ostatni rok współpracy z zespołami F1, postanowiła zmniejszyć wymiar przedniej opony zwężając go z 270 mm do 245 mm, tak aby lepiej dostosować rozkład przyczepności spowodowany wprowadzeniem w roku 2009 gładkich opon.
Zespoły od sezonu 2010 nie będą mogły także używać tzw. kołpaków montowanych na kołach, które poprawiały strumień aerodynamiczny auta. FIA zadbała także o zredukowanie efektywności głównego dyfuzora poprzez zmniejszenie jego wysokości ze 175 mm do 125 mm.
W alei serwisowej mechanicy nie będą mogli także używać elektronicznych podnośników. Ekipa Mercedesa podczas ubiegłotygodniowych testów w Barcelonie opracowała już rozwiązanie mechaniczne zastępujące elektronikę.
Ostatnia ważna zmiana to system rozgrywania kwalifikacji. Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich sezonach sesja kwalifikacyjna będzie podzielona na trzy części. Ze względu na zwiększenie stawki do 26 bolidów, po każdej z dwóch pierwszych odpadać będzie po 8 najwolniejszych kierowców. Czołowa dziesiątka walczyć będzie o pole position z mała ilością paliwa, jednak każdy z biorących udział w Q3 będzie musiał ruszyć do wyścigu na oponach, na których ustanowił swój najlepszy czas w walce o pole position.
Kosmetyczne zmiany dotyczą testów. W skrócie można powiedzieć, że FIA zdecydowała się dać ekipom zmieniającym kierowców w trakcie sezonu jeden dzień testów, ale tylko w przypadku jeżeli nowy zawodnik nie jeździł w ostatnich dwóch latach w żadnym wyścigu F1. Podyktowane jest to wymogami bezpieczeństwa, które zostały podniesione podczas ubiegłorocznego debiutu Jaime Algersuariego. Hiszpan na Węgrzech miał możliwość praktycznie po raz pierwszy jechać bolidem F1 dopiero podczas sesji treningowych.
03.03.2010 11:32
0
już nie mogę się doczekać 1 wyścigu!!!
03.03.2010 11:39
0
No i ja tez.Jeszcze tylko 10 dni :)
03.03.2010 11:39
0
Uważam, że wszystkie zmiany na ten sezon są dobre. To nie w stylu FIA, żeby zmiany przez nich proponowane były dobre dla tego sportu :)
03.03.2010 11:41
0
zwiększenie różnicy pomiędzy pierwszym a drugim kierowcą w stosunku do poprzedniego sezonu wynosi 8%. Różnica pomiędzy oponami jest ok., ale o wiele bardziej przydałoby się poszerzenie tylnej a przednią pozostawić bez zmian. No ale Bridgestone nie ma takich maszyn, więc zwężają przednie. Bardzo jestem ciekaw kto zastąpi Japończyków. Zwiększenie masy bolidu, nie ma KERSU ale jest większy bak, a więc to ma znaczenie. Ciekaw jestem tego sezonu, ale szkoda, że nie zobaczę pierwszego wyścigu.
03.03.2010 11:41
0
Kempa, a co z kocami grzewczymi?
03.03.2010 11:43
0
koce chyba jeszcze zostaja, pisalem to z pamieci, wiec nie wiem zaraz sprawdze.
03.03.2010 11:49
0
koce chyba dopiero od 2011 roku
03.03.2010 11:49
0
biorąc pod uwagę wyrównane wyniki przedsezonowych testów, wiele do powiedzenia będzie miał czynnik ludzki, dodaktowo kwalifikacje już nie będą uzależnione od ilości paliwa, więc dla mnie dodatkowy plus, najciekawsze jednak będzie balans bolidu pod wpływem różnego poziomu paliwa a tym samym różnice w ścieraniu się opon podczas wyścigu, biorąc pod uwage zbliżone parametry to może mieć kluczowe znaczenie, heh w każdym razie powinno być naprawdę ciekawie
03.03.2010 11:51
0
w regulaminie nic nie pisza wiec zostaja.
03.03.2010 12:01
0
"Wprowadzenie takiego systemu punktowego zniekształci jednak wszelkie dane statystyczne dotyczące ilości dotychczas zdobywanych punktów przez zawodników." Troszkę nie prawda, bo można liczyć to także procentowo przez każdego z zawodników (ilość punktów zdobytych/ilość punktów do zdobycia). Otrzymamy wtedy procentowy współczynnik punktowy. Zamiast wyliczać, że Kierowca A zdobył w karierze 350 punktów, to można podać, że zdobył 70% możliwych punktów.
03.03.2010 12:02
0
Powiedzcie proszę jeśli wiecie. Czy ten nakaz stosowania opon z Q3 oznacza wyjechanie na start wyścigu dokładnie na tym samym komplecie opon użytym w Q3 czy chodzi może tylko o rodzaj mieszanki? No bo co się stanie jak zniszczy się jakoś oponę/opony w Q3 i nie da się na nich wystartować (np. przebicie)? Kara by była? Jeśli tak to jaka? Z góry dziękuję. Pozdro.
03.03.2010 12:03
0
11 ten sam komplet opon
03.03.2010 12:10
0
@12, ma to sens tylko co w sytuacjach ekstremalnych. Raczej się takie rzeczy nie dzieją ale różnie bywa ;). Dzięki w każdym bądź razie.
03.03.2010 12:14
0
Zniszczysz opony w Q3 to szybko je zmienisz w wyścigu, lub pewnie wystartujesz z pitlane. Co ma zmiana punktacji do statystyk? Ma i to na plus, otóż dwóch więcej kierowców będzie miało punkty, czyli lepsze porównanie, poza tym na minus, że trzeba formuły w Excelu pozamieniać. Poza tym nic.
03.03.2010 12:17
0
te same opony czyli juz używane w Q3, moim zdaniem jeśli któryśz zawodników w Q3 przebije opone to chyba powinien wystartować z pit stopu na nowych oponach
03.03.2010 12:19
0
10. rsobczuk tylko gdzie znajdziesz taki system... jak sie na spokojnie zastanowisz to zobaczysz ze nie bedzie to takie latwe.
03.03.2010 12:20
0
O ile mnie pamięć nie myli to ekipy miały się jeszcze po dżentelmeńsku dogadać odnośnie likwidacji podwójnych dyfuzorów, ale nic z tego nie wyszło. Co do kocyków to z pewnością zostają, pewnie Bridgestone nie było w stanie zrobić właściwej mieszanki więc podrzucili problem swoim nstępcom. W przyszłym roku po wyjeździe z boksów bolidy będą się ślizgać i wszyscy będą piali jakie to cudo robiło Bridgestone.
03.03.2010 12:23
0
Oj będzie się działo, może nie od pierwszego GP ale przy kolejnych zespoły spróbują jazdy na jeden pit stop niech tylko sprawdza zużycie opon na kilku torach wiele w wyścigu bedzie zależało od strategii kiedy zjechać na pit stop jak długo on potrwa to pikuś młyn zacznie się przy wyjeździe Byle do 13-14 marca już nie mogę się doczekać
03.03.2010 12:23
0
dla statystyk wieloletnich lepiej wziąć pod uwage zajmowane miejsce niż ilośc punkótw, ale zawsze ktoś może się przyczepić, że nie da się tego porównać, bo rok wcześniej samochody były nieco inne....
03.03.2010 12:24
0
nie dyfuzory zostaly zmniejszone do 125 mm zapomnialem o tym :-)
03.03.2010 12:37
0
Zniszczyć opony w Q3 to chyba ciężko trochę jeżeli zakładają na jedno lub max kilka kółek, pomijając sytuacje wyjątkowe ale wtedy sądzę, raczej, że regulamin przewiduje wymianę takiego ogumienia. Ciekawie będzie za to przy zmiennych warunkach pogodowych, jakieś większe wahania temperatury itp... Pytanie: jaka jest kara przewidziana za wystartowanie na innym ogumieniu niż te z Q3?
03.03.2010 12:47
0
Może mi ktoś powiedzieć, jeśli ma taką wiedzę, ile maszyn do tankowania jest dostępne dla zespołów. Wprowadzono zakaz tankowania m.in. ze względu na obniżenie kosztów transportu maszyn tankujących paliwo. Czy na kwalifikacjach zespoły nie będą się biły o dostęp do zatankowania bolidu.
03.03.2010 12:49
0
@16. kempa007. O jakim systemie mówisz? Wiadomo przecież jaka była punktacja w każdy z sezonów F1. Wiadomo ile punktów zdobył każdy z kierowców... wtedy łatwo to wyliczyć.
03.03.2010 12:59
0
21 jar188 Ale musisz przyznać że start będzie ze zbiornikiem paliwa po korek a Q3 odbywać się będzie na oparach. Bardzo wielkie znaczenie bedzie miało ustawianie bolidu i spalanie potencjalnie lżejsze bolidy takie jak Renault właśnie tym trochę nad robią straty o ile ustawienia będą na tip top wówczas zużycie opon przy dobrej równej jeździe powinno byc mniejsze
03.03.2010 13:11
0
powinno być okay - jeszcze tylko aero słabsze - aby wyprzedzanie poprawić...
03.03.2010 13:14
0
wygra ten którego różnica czasu pomiędzy czasem z Q3 i 1 okrążeniem wyścigu będzie najmniejsza co oczywiście wydaje się logiczne i podstawą będzie zużycie opon oraz ekonomia spalania, ciekawe jakie będą różnice w czasach pomiędzy 1 okrążeniem wyścigu a ostatnim, kto wie czy ekipy nie będą ryzykować tankowania na styk i np komuś skończy się paliwo na jedno czy 2 okrążenia do mety będzie się działo :P
03.03.2010 13:37
0
Witam.Panowie powie mi ktoś jak to bedzie jeżeli Q3 jest przejechane na slickach a na starcie do wyścigu pada deszcz to opony z Q3 zostają czy mogą założyć opony na deszcz ????
03.03.2010 13:47
0
Czekałem na taki artykuł właśnie. Dobra robota. Dzięki.
03.03.2010 13:49
0
@27 własnie miałem poruszyć ten problem, tylko chciałem dać odwrotny przykład - kwalifikacje w deszczu, wyścig na slikach. Wydaje mi się, że ten przepis dotyczy tylko slików - inaczej czołówka w przypadku radykalnej zmiany pogodny między kwalifikacjami a wyścigiem musiałaby startować z PITLANE.
03.03.2010 13:50
0
@27. nekanda W takiej sytuacji kierowcy wychodzą z bolidów i pieszo pokonują tor do momentu w kóym deszcz przestanie padać i tor przeschnie. Pamiętać trzeba oczywiście o regulaminowym czasie wyścigu gdyby nie udało się im przebiec wszystkich okrążeń.
03.03.2010 13:59
0
"At the start of the race each car which took part in Q3 must be fitted with the tyres with which the driver set his grid time. This will only be necessary if dry-weather tyres were used to set the grid time and if dry-weather are used at the start of the race." - FIA Regulations. Tak jak myślałem - konieczność stosowania opon z Q3 w wyścigu dotyczy tylko slików. "Any such tyres damaged during Q3 will be inspected by the FIA technical delegate who will decide, at his absolute discretion, whether any may be replaced and, if so, which tyres they should be replaced with." Opony uszkodzone podczas Q3 oglądnie delegat FIA i wyda decyzje, czy można je zastąpić.
03.03.2010 14:00
0
30. jar188 Dziękuje za wyczerpującą odpowieć ale ja pytam teraz poważnie a jak nie wiesz to sie nieudzielaj
03.03.2010 14:04
0
Jeśli chodzi o koce grzewcze, cytuję za "F1 Racing" (nr 68 z marca 2010): "W poprzednich latach czułość opon na temperaturę skłoniła zespoły do eksperymentów z kocami grzewczymi i podgrzewaczami obręczy. To drugie rozwiązanie jest obecnie zakazane przez przepisy: można korzystać jedynie z koców grzewczych, które dodatkowo mogą działać tylko na zewnętrznej powierzchni opony". I ciekawostka odnośnie tankowania: "Po wyjeździe na pola startowe auta nie mogą być tankowane, a paliwo można uzupełniać tylko wewnątrz garażu z maksymalną prędkością 0,8 litra na sekundę". Czyli jednak można dotankowywać, tylko że jest to bardzo nieopłacalne, bo bardzo czasochłonne. Zmiana kół: "Aby zniechęcić zespoły do inwestowania w kosztowne hydrauliczne urządzenia przyśpieszające obsługę samochodu, FIA dopuszcza wyłącznie ręczne podnoszenie samochodu w czasie wyścigu".
03.03.2010 14:09
0
"Kierowcy będą teraz jedynie zmuszeni do wykonania obowiązkowego pit stopu, aby zmienić mieszankę opon" Obowiązkowego, ze względu na przepis o użyciu dwóch mieszanek... Z tego co się orientuję, ten przepis nie obowiązuję podczas deszczu, więc teoretycznie mogą się znaleźć kamikadze, którzy przejadą wyścig bez żadnego pitstopu:)
03.03.2010 14:34
0
ciekawy artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się