@7. modafi Nie pracuje w żadnym teamie, ale mniej więcej o takich rzędach wielkości była mowa, gdy go projektowano i wdrażano.

Ja myślę, że te rurki będą na zewnątrz monokoku skoro mowa jest o testach monokoków pod kątem punktów mocowań tych rurek. @5 monokok nie tyle jest "niezniszczalny" co wymaga ogromnie dużej energii na zniszczenie struktury kompozytu z którego jest zbudowany - energia kinetyczna podczas zderzenia zmieniana jest na energię "propagacji pęknięć". Efekt jest taki, że ogromna energia kinetyczna jest mocno redukowana i oddziaływanie na ciało kierowcy jest znacznie mniejsze.

W kwestie Sebastiana i Romka, z tego co słyszałem to Lotus od razu poskarżył się Redbulowi - "albo to naprawicie, albo poskarżymy się Berniemu"; a wracając do meritum , w wulgaryzmach można ukryć strategię ...

"dmuchanie" dyfuzora przy "odjętym gazie" to IMO żadna innowacja - taka sama zasada wykorzystana była już naście lat wstecz do "dmuchania" turbo w silnikach samochodów WRC - IMO "dmuchanie" przy odjęciu przyspieszenia powinno być zabronione skoro F1 zamierza działać pro ekologiczne

IMO, jak chodzi o przecinki to raczej przy "0" na kontrakcie Co do przyszłości Roberta w Ferrari, marketingowo się nie opłaca - Renault buduje bolid na jego wskazówkach i przynosi to efekty. Wartość takiego kierowcy po jeszcze jednym dobrze przepracowanym sezonie w Renault wzrośnie jeszcze bardziej - o "Kubika" bedą się pytać wszyscy ... szczególnie ci co mają potencjał, ale brakuje dobrze współpracującego z inżynierami kierowcy.

jaka jest dopuszczalna różnica w mocy silników między bolidami w stawce ? zdaje mi się, że jest to w regulaminie określone - czy może się mylę ?

Robert Ekstra, i faktycznie szkoda Vitka, ale mial szanse to po kamyczkach przejechac, tylko podpalil troche z tym hamowaniem na trawie i zabączkował ... Jak pozostałe wyścigi będa tak wyglądać to nie ma co zmieniać w regulaminach ... emocji moc

@33 Sedno sprawy, mając na myśli poprawę atrakcyjności wyścigów F1 zredukowali aerodynamikę, ale w zamian zaakceptowali multideck dyfuzor, który robi większą robotę z powietrzem za bolidem niż wszystkie wykluczone dodatki - to był zdecydowany ukłon w kierunku zespołów, które takowe posiadały. Gdybać można jakie były myśli FIA - " a te mocne zespoły sobie poradzą, zaraz coś wymyślą, zresztą mają KERS'y - może będzie ciekawiej na torze" ... ale nie przewidzieli prawdopodobnie jaką przewagę wygenerowały dobrze opracowane i przygotowane dyfuzory wielopoziomowe.

wyciąg z regulaminu technicznego FIA: "10.2.2 Any powered device which is capable of altering the configuration or affecting the performance of any part of the suspension system is forbidden. 10.2.3 No adjustment may be made to the suspension system while the car is in motion." To jasno IMO definiuje co można a co nie. Jeżeli jednak kierowca ręcznie (podobnie jak "nożnie" sterowany jest wlot powietrza w MCL) sobie pokręci jakimś kółeczkiem, żeby podnieść, czy opuścić zawieszenie, pod warunkiem, że bolid stoi w miejscu (np. przed rozpoczęciem STARTU), wydaje mi się legalne. Jak "zjedzie" cześć paliwa to zazwyczaj przychodzi czas na PITSTOP i wtedy też bolid stoi, co znaczy, że znowu sobie pokręci, żeby np obniżyć. << teoria spiskowa>> =D Te dodatkowe wyloty powietrza koło wylotów z tłumników w Ferrarce to też mocna naciągnięcie - a polega ono na tym , że patrząc z boku bolidu nie ma widocznych otworów - a tak to jest ( z tego co się orientuję) sprecyzowane w regulaminie.

@18 tu masz rację, ale wiesz, ekipa zarządzająca F1 się starzeje, pitlane ciasne i krótkie - boją się wpaść pod koła =D

mgła była i nie widział prędkościomierza =P

A propo zdolności Roberta: "Mar.26 (GMM) It was meant to be a demonstration of the sporting prowess of the Clio 200, but Renault's Robert Kubica burned out the road car's clutch on Thursday at the Sandown Raceway outside Melbourne. Luckily, a (albeit unbranded) spare car was on standby, as the Polish driver admitted he is not used to driving a manual gearbox."

@14 @27 @30 Sprawa "incydentu wyścigowego" z udziałem bolidów Sutila i Kubka jest zamknięta. Przeglądając video ze zdarzenia trudno wskazać kto komu "wjechał" - jedno jest jest pewne - dym wprowadził zamieszanie ... Nie ma co bić piany i gdybać, bo wszyscy przyjmują wyłącznie wariant optymistyczny - a co "gdyby" na pierwszym okrążeniu Robert zakończył wyścig ?

Vitja miał bardzo dobry start na pierwszym GP - później też "cisnął" właściwie, szkoda, że z tym zawieszeniem mu troszkę przekombinowali, bo były szanse na punkty. Szefu inżynierów powiedział, że do Melburn przygotowali modyfikacje w przednim i tylnym skrzydle - ani słowa o dyfuzorze ...

"At the start of the race each car which took part in Q3 must be fitted with the tyres with which the driver set his grid time. This will only be necessary if dry-weather tyres were used to set the grid time and if dry-weather are used at the start of the race." - FIA Regulations. Tak jak myślałem - konieczność stosowania opon z Q3 w wyścigu dotyczy tylko slików. "Any such tyres damaged during Q3 will be inspected by the FIA technical delegate who will decide, at his absolute discretion, whether any may be replaced and, if so, which tyres they should be replaced with." Opony uszkodzone podczas Q3 oglądnie delegat FIA i wyda decyzje, czy można je zastąpić.

@11 Janukowycz wygrał wybory na Ukrainie, więc nie będzie się Ruskimi o gaz tarmosił =P co do sponsoringu, to jak dla mnie może być nawet Daewoo, byle pozostali kierowcy F1 czytali go na tylnym skrzydle