Jenson Button, który podczas wyścigu w Brazylii zapewnił sobie tytuł mistrza w tym sezonie stwierdził, że prawdopodobnie nie wygrałby, gdyby jego rywal – Sebastian Vettel był bardziej doświadczonym kierowcą.
„Kiedy ja miałem 22 lata, nie zbliżyłem się nawet do poziomu, jaki teraz mam. Nie chodzi o szybkość, ale o doświadczenie. Myślę, że podobnie jest z Sebastianem. Popełnił wystarczająco dużo błędów, aby pomóc mi wygrać.”„On jest bardzo dobry jak na jego wiek. Ale widzieliśmy, że także musi się jeszcze wiele nauczyć. Przez cały sezon nie był wystarczająco stały jeżeli chodzi o osiągi.”
01.11.2009 14:28
0
Kto to jest? Wracaj do fafelusza odchodzącego Iluzjonisty.
01.11.2009 15:42
0
Usunięty
01.11.2009 16:02
0
Sam ledwo wygrał i komuś wytyka nierówną jazdę :)
01.11.2009 16:34
0
@borat - 11 punktów to według Ciebie >>ledwo wygrał<???Ledwo wygrał to raczej Hamilton rok temu, tam był tylko jeden punkcik !!
01.11.2009 17:11
0
Mądrze prawi.Ja również, kiedy miałem 22 lata, nie zbliżyłem się nawet do poziomu, jaki teraz mam. :-)
01.11.2009 17:20
0
Teraz to jest WIELKI mistrz i bedzie pouczal i ocebiam kierowcow.Jak ja sie nie moge nadt sezonu doczekac koedy bedzie mowil :"Bede zaciekle bronil tutulu" i nic mu z tego nie wyjdzie.
01.11.2009 17:34
0
edit-Ocenial*
01.11.2009 18:36
0
Odnoszę wrażenie, że po wygraniu tytułu Buttonowi luzują się guziki! Doświadczenie?? To głównie doświadczeniu Rossa zawdzięcza zdobycie tytułu. Poza tym to oczywiste, że kierowca, który jeździ w F1 od 10. lat jest bardziej doświadczony od kierowcy, który właśnie zakonczył swój drugi pełny sezon. Chyba zapomniał, że on wieku 22 lat mógł tylko pomarzyć o mistrzowskim tytule a Vettel w tym wieku już walczył o majstra. Owszem, z powodu wlasnych błędów oraz awarii silników osiagi Vettela nie były równe, lecz czy Jenson przez cały sezon jeździł na równym poziomie?? Nie. Wygrywał tylko w pierwszej części sezonu i przewaga punktowa, którą zdobył wystarczyła, aby zapewnić sobie tytuł. W drugiej połowie sezonu ewidentnie uszło z niego powietrze, oczywiście powodem tej sytuacji jest też forma Brawnów, którzy wtedy odpuścili już rozwój tegorocznego bolidu. Ciekawa jestem jak równą jazdą i jak równymi osiągami doświadczony Button obroni w przyszłym sezonie majstra.
01.11.2009 18:40
0
Co wy tu sie tak napinacie .W tym co powiedział BUT jest szacunek i uznanie dla wielkiej klasy Vettela .Wygrał 4 wyscigi w sezonie i byc moze przy większym doświadczeniu nie dałby nikomu szans juz teraz
01.11.2009 20:05
0
Cwaniaczek jeden, ledwie został Mistrzem a już fizolofuje...Ciekawe jakby ćwierkał gdy nie awarie Vettela i "dziwne problemy" (np na starcie) Rubensa...
01.11.2009 20:13
0
8. Marti - Na Twój zarzut że >>Chyba zapomniał, że on wieku 22 lat mógł tylko pomarzyć o mistrzowskim tytule a Vettel w tym wieku już walczył o majstra.<< to chyba jednak pamięta jak miał 22 lata oto dowód >>„Kiedy ja miałem 22 lata, nie zbliżyłem się nawet do poziomu, jaki teraz mam.<< odrobina obiektywizmu chyba mu się należy nieprawdaż?? wszak to "miłościwie panujący nam" mistrz świata obecny król "boskiej" F1 ;-))
01.11.2009 20:23
0
10. Orlo wielka racja. A tak na marginesie, Button 'doswiadczał" 10 lat !!!!! P.
01.11.2009 22:55
0
A ja na złość (prawie) wszystkim powiem, że cieszę się, że Button zdobył tytuł ;-) na pewno bardziej na niego zasługiwał, niż Barrichello.
02.11.2009 09:26
0
Renault też pomogło...
02.11.2009 12:17
0
@ptasior nie jesteś sam. Ja również się cieszę.
02.11.2009 14:27
0
ja tez za Buttona. Button tylko raz nie punktowal. Jestem pelen podziwu. Musicie przyznac kazdy ma dobre czasy i zle chwile. Button pokazal jak radzic w zlych czasach. To pokazuje jego klase. Inni juz stracilby tutyl. Ja uwazam Rubens i Robert dobrymi kierowcami. Ale niestety Rubens stracil drugiego miejsca w mistrzowstwie. Kubica ustapil Nickowi. Nie ma przypadkowego mistrza. Na Mistrza trzeba napracowac. Na przyklad Raikkonen. 2007 roku w ostatnim wyscigu on zostal Mistrzem. Ktos moze myslec troche przydak lub szczescia. Ale poprzednich wyscigach on naprawde napracowal. Hamilton 2008 roku tez. Buttonowi w tym roku pomogl tez dyffuzor. Ale ja mam watpliwosci ktos mogl wygrac 6 razy z rzedu. kazdym razie Barrichello nie mogl. Wiec po prostu przyznac racje i szanowac Mistrzow. Nie mowic glupstwo w spiskach w BMW.
02.11.2009 15:47
0
i nie punktował z winy grosjana
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się