Michael Schumacher po jeździe F2007 przyznał, że jest zadowolony ze swojej pierwszej od kwietnia 2008 jazdy bolidem.
„To wspaniale powrócić na tor w bolidzie F1, nawet jeżeli to bolid z 2007 roku, od F1 Clienti, bolid był na slickach używanych w GP2, więc tak naprawdę nie ma żadnego punktu odniesienia” – powiedział Niemiec.„Po kilku okrążeniach byłem w stanie uzyskiwać powtarzalne czasy okrążeń, jestem z tego zadowolony. Teraz musimy zobaczyć, jak następnego dnia na taką jazdę zareagują moje mięśnie i ciało.”
01.08.2009 00:04
0
Mięsnie i ciało zareagują mniej gwałtownie niż mięśnie i ciało (a może wystarczy napisać - ciało? ;-P) podobnego dziadka - Armstronga.
01.08.2009 00:53
0
Fajnie ze jest zadowolony jak mowi ze jest dobrze to jest.
01.08.2009 02:27
0
Zakwasy murowane - jutro leży w łóżku :)
01.08.2009 08:03
0
zakwasy mu grożą, ale nic innego chyba, że jeszcze ból głowy
01.08.2009 12:06
0
Nic mu nie będzie, to bardzo wysportowany typ :-) Jedynie może mieć kłopoty z kręgiem szyjnym, którego uszkodził podczas wypadku w zimie. Foty z Mugello http ://www. xpb.cc/ event.asp?e=f1-2009- schum01&s= event
01.08.2009 12:24
0
5. Marti- A co z Jego ego?? w porządku? zobaczymy po wyścigu he he he
01.08.2009 21:41
0
dziarmol - myślę, że nie ucierpi i będzie ok ;-)
01.08.2009 22:57
0
Bez względu na to , jaką pozycję zajmie w wyścigu , to i tak przyćmi ewentualnego zwycięzcę....Dziarmol....Podobnie jak Marti uważam , że nie ucierpi :-) Pozdrówka
01.08.2009 22:57
0
Schumi wracaj do formy. kto wie może w 2010 roku zasiądzie za kierownicą wyścigowego bolidu Ferrari ;-)
02.08.2009 11:11
0
wiele spekulacji na temat "dziadka" Schumachera. Jedni sadza ze nie ma szans inni twierdza ze zloi innym baty. Jak bedzie zobaczymy. Dla mnie nawet jesli dojedzie ostatni to w najmniejszym stopniu nie zniszczy to jego reputacji, bo niby dlaczego? Osobiscie go nie kochalem ani nie bylem nadasany na niego. Byl maszyna do egzekwowania rezultatow i robil do jak nalezy. po jego odejsciu jednak odczulem brak tego wigoru podczas wyscigow, niby jest dalej emocjonujaco ale to juz nie to samo a szczegolnie ten sezon, jak dla mnie to do tej pory najgorszy jaki ogladalem od kilkunastu lat. Teraz jest maly akcent kiedy to, jak pisala Marti "zupa znow zacznie smakowac jak powinna", chociaz tylko na ten jeden , ewentualnie dwa wyscigi. Bedzie milo popatrzec na zmagania wszystkich mistrzow swiata jesli nie zostana one zroznicowane niedomaganiami samochodow. Moze i Raikonen wyjdzie ze snu ziowego i sie ockni ze to srodek lata hahaha
02.08.2009 11:17
0
moze sie jeszcze okazac ze powiedzenie "stary ale jary" jest prawdziwe i Schumacher potwiedzi swoja wartosc jako komplet: kierowca plus talent. Po Sennie jakby nie bylo to najlepszy jak do tej pory "F1 Kit"
02.08.2009 12:17
0
darecky3 - witaj, fajnie, że się znowu pojawiłeś :-) Racja, po odejściu MSC emocje podczas wyścigu są nieco inne (oczywiście mówię za siebie)) i obecnie nikt chyba już nie zaprzeczy, że na dzień dzisiejszy na całym świecie jeszcze jakiś kierowca przyciąga w aż tak wielkim stopniu kibiców jak Schumacher - nie tylko zwolenników. Już nie mogę się doczekać Walencji, kiedy po tak długim czasie emocje sięgną znowu absolutnego zenitu :-))
02.08.2009 15:00
0
FIA wszczęła dochodzenie w sprawie tych testów które Schumacher już odbył - chodzi o opony. Okazuje się że nie można testować slicków nawet w innym bolidzie. Ferrari twierdzi że uzyło opony z GP2.. Ciekawe ze do pakietu aerodynamicznego się nie przyczepili.
02.08.2009 15:31
0
13 Dr Prozac No i bardzo dobrze się stało ...
02.08.2009 20:52
0
jak zwykle ferrari cos kombinuje ! zegy sie nie okazalo ze z tymi oponami to fakt!
03.08.2009 13:35
0
Macie rację, dzisiejsza F1 to nie to samo, co parę lat temu, ale myślę że to nie tylko wina odejścia Schumachera. W końcu aby ta "zupa" dobrze smakowała, potrzebni byli również godni przeciwnicy dla Schumiego, jak Alonso, Montoya, Raikkonen, czy wcześniej Hakkinen, Hill, Senna, Villenevue. MSC był istotną częścią widowiska, ale nie on sam ją budował. Zresztą, do zmniejszenia atrakcyjności widowiska przyczyniło się też wiele innych rzeczy, jak przejście na silniki V8 i zamrożenie ich rozwoju, czy jeden dostawca opon, Może i nie odczuwa się oglądając transmisje w TV tego, że prędkości przestały wzrastać, ale chodzi o rozwój i wyścig technologiczny. Poza tym, jak może już zauważyliście, jestem "silnikowym fetyszystą" i kocham dźwięk starych V10 ;] To se ne vrati...
04.08.2009 07:37
0
Patrzac nieco krocej wstecz to wlasnie w ostatnich 3 latach sie cos wreszcie dzieje w F1 i do konca sezonu trwa walka o tytul (no moze w tym juz troche mniej ze wzgledu na obejscie przepisu przez Browna). Faktem jest ze przepisy wciaz ida w zlym kierunku ale to sie bedzie tez musialo w koncu zmienic jak juz dojdzie do tego ze na torach sciga sie ~20 niemal identycznych bolidow. A MSC? Fajnie bedzie popatrzec jak dostanie od innych baty i przyjedzie bez punktow. Odszedl bedac na szczycie (dochodzac na niego w niezbyt czysty sposob) i robi blad wracajac.
05.08.2009 15:58
0
Bardzo cieszę się z faktu, że MSC poradził sobie z aklimatyzacją bardzo dobrze. Teraz tylko czekać na testy w F60. Mam nadzieje, że będzie konkurencyjny!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się