Pomimo zdobyczy punktowej w Barcelonie, zespół Williams F1 nie jest zadowolony z przebiegu wyścigu. Nico Rosberg liczył na więcej, ale potem napotkał pewne problemy, które nie pozwoliły mu na walkę o wyższe pozycje. Kazuki Nakajima po uszkodzeniu skrzydła na drugim zakręcie musiał odrabiać straty do czołówki i niestety zakończył wyścig w końcówce stawki.
Nico Rosberg:"Naprawdę wierzyłem, że możemy zdobyć dziś piąte miejsce, ale sprawy nie poszły zbyt dobrze. Miałem bardzo dobre pierwsze kilka kółek, ale po dziesięciu kółkach, zacząłem doświadczać problemów z tyłem samochodu, który miałem przez cały weekend. Coś niewytłumaczalnego się stało i wpłynęło na balans, co spowodowało wiele nadsterowności. Wystarczająco dziwnie, potem znów było dobrze. To działo się przez dłuższy czas wyścigu i nie mogłem cisnąć. Powrót do domu z jednym punktem jest zawsze pozytywny i powinniśmy mieć dobry samochód w Monako, więc myślę, że będziemy mieli dobrą szansę na zdobycie tam dobrego rezultatu."
Kazuki Nakajima:
"Kolejny trudny wyścig. Nie miałem gdzie uciec i skończyłem uszkadzając z moim przednim skrzydłem, gdyż zostałem złapany w środek incydentu na pierwszym okrążeniu. Nasze tempo wyścigowe było dość dobre, a to pozwoliło mi przedostać się przed Fisichellę, ale to był rozczarowujący koniec weekendu."
Patrick Head, szef inżynierii:
"Choć zdobyliśmy punkty, frustrujące było nie wyciągnąć więcej z wyścigu, szczególnie że samochód bezpieczeństwa na pierwszym okrążeniu dał naszej strategii przewagę w stosunku do samochodów z przodu. Kazuki był poza punktami z powodu wczesnego postoju i zmiany przedniego skrzydła. Tempo Nico w pierwszym stincie na początku była dobra, ale potem nie mógł utrzymać równej jazdy, więc musimy się temu przyjrzeć. Oba samochody były niezawodne."
10.05.2009 17:26
0
"Coś niewytłumaczalnego się stało" - powiedział Rosberg. Olaboga, a na treningu znów był najlepszy...
10.05.2009 17:32
0
Rosberg jak zwykle - na początku pięknie o potem coraz wolniej. wolniej...
10.05.2009 19:01
0
A już myślałem, że chociaż po części wyniki z treningów zostaną przełożone na wyścig. Kazuki niestety znowu uszkodzone skrzydło, co na pewno pokrzyżowało jego, ale Nico nie miał żadnych incydentów, a wynik mierny. Mam nadzieje, że to ich nauczy, że wyniki czasowe treningów nie są ważne.
10.05.2009 20:05
0
Niech Rosberg się cieszy że na pierwszym zakręcie Trulli przytomnie uciekł poza tor bo, wracający z pobocza piękny Nico przydzwoniłby w niego aż miło, ale oczywiście słowa o tym incydencie nie powie, a to właśnie on jest winny temu, że trzy samochody zakończyły wyścig na pierwszym zakręcie...
10.05.2009 21:03
0
go!!! > dokładnie tak. Dziwię się jeszcze czemu żadne kary się nie posypały.
10.05.2009 22:50
0
Rosberg powinien o sprincie pomyśleć....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się