Obaj kierowcy zespołu McLaren nie weszli do czołowej dziesiątki kwalifikacji. Heikki Kovalainen odpadł z czasówki już w pierwszej fazie, podczas gdy Lewis Hamilton w drugiej.
Lewis Hamilton„To nie było złe okrążenie ale ciągle było zbyt dużo podsterowności na trzecim i dziewiątym zakręcie. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy dzisiaj. Moje okrążenie nie było fantastyczne, ale bolid nie był wystarczająco szybki- nie miałem przyczepności aby jechać szybciej. Niemniej jutro będzie długi i trudny wyścig dla wszystkich, a my postaramy się nadrobić możliwie najwięcej pozycji i liczymy na zdobycie jakiś punktów. Będziemy się uczyć na tym, ciągle naciskać i lepiej sprawować w przyszłości.”
Heikki Kovalainen
„To nie pierwszy raz w tym roku, kiedy nie przechodzę do Q2. W ostatnim sektorze Nick był nieco przede mną, ale nie sądzę, że to kosztowało mnie sporo czasu. To był trudny weekend: nie mogłem złapać przyczepności dzisiaj- to dlatego czasy okrążeń były takie słabe.”
Martin Whitmarsh, szef zespołu
„Z góry wiedzieliśmy, że to może być szczególnie trudny tor dla nas i dzisiaj się to potwierdziło. Nie zapominajmy, że zaledwie 8 tygodni temu traciliśmy 2,5 sekundy- podczas dzisiejszych kwalifikacji Lewis był zaledwie trzy dziesiąte od drugiego miejsca w Q1 i osiem dziesiątych od czołówki w Q2. Mimo iż nadal jest to rozczarowujące, jest to znaczący krok do przodu w porównaniu do tego gdzie byliśmy na początku marca- a to wszystko na torze o którym wiedzieliśmy, że może pokazać słabości naszego bolidu. Niemniej, pierwsze cztery wyścigi pokazały, że mamy dwóch bardzo zdeterminowanych kierowców w zespole: obaj walczyli z małymi szansami w pierwszy czterech wyścigach, a my mamy ogromną nadzieję, że jutro wykorzystają do maksimum jutrzejsze szanse.”
09.05.2009 16:23
0
Murzynek już nie wygrywa tak jak kiedyś i bardzo mnie to cieszy.. a co do Kovala nie mam złych intencji... zajmowałby dobre lokaty gdyby mclaren nie mial technicznych usterek.
09.05.2009 16:23
0
No właśnie... Nick...
09.05.2009 16:24
0
...się wszędzie pcha
09.05.2009 16:26
0
Nick to spoko koleś.
09.05.2009 16:29
0
A tak nawiasem... to chyba wasza pomyłka, bo tutaj są wątki o mclarenie a nie o bmw i Nickusiu.
09.05.2009 16:34
0
Taaa ale jego wszędzie pełno ;)
09.05.2009 16:34
0
krzysiek f1 - to dlatego, ze Koval sie na niego skarży że ten był przed nim na szybkim kółku.
09.05.2009 17:04
0
No i potwierdził się "czarny scenariusz" Macka. Nie oczekiwałem od nich dużo i pozycje, które zajęli, są odpowiednie dla ich formy na tym torze. Koval powinien być trochę wyżej, ale przez cały weekend nie mógł dogadać się z wozem, co było widać. Nie liczę na to, by jutro zapunktowali.
09.05.2009 18:25
0
bez kradzezy technologii daleko nie zajada a hamiltonek bedzie plakal i zwalal wine na wszystkich
09.05.2009 20:55
0
krzysiek_f1 racja co do kovala...kurcze hamilton jezdil caly weekend sprawnym samochodem a koval ociagał sie w tyłach...on jest chyba takim krolikiem doswiadczalnym dla lewisa a nie kierowca,,,teraz z bpowodu brakow testow coraz bardziej w to wierze
09.05.2009 21:41
0
@krzysiek_f1 "Murzynek już nie wygrywa tak jak kiedyś i bardzo mnie to cieszy.." to tylko przykład ale uparliście się na niego jak nie wiem i oczywiście wy tez nie wiecie o co. A jakby ktoś o was tak mówił?? Na pewno bylibyście zajebiście zadowoleni. Ale tacy są Polacy... Zawzięte gnojki zapatrzone tylko w siebie i swoich. Kubicy to byście pewnie **** zrobili...
09.05.2009 22:06
0
ile tracili 2,5 sekundy ............ czyli byli dublowani 2 razy
09.05.2009 22:07
0
kimipl zauważyłem ze wszycy nie lubią hamiltona od incydentu w 2007 na fuji z kubicą
09.05.2009 23:20
0
zawiedli...
10.05.2009 09:35
0
Poraz trzeci w tym sezonie to napiszę. Nie mam nic do murzynów i wyspiarzy. Tylko konkretnie Hamilton mnie wqrza. Szczególnie od czasu sprawy z Trullim, a wcześniej takze z Alonso. Ale przyznaje mu talent i umiejętnosci. Nie kibicuje mu, ale zasłużył na dobre wyniki. Jeździ dużo lepiej od Kovala, na którym sie zawiodłem. Uważałem go za większy talent, gdy objeżdżał Fisichelle w takim samym bolidzie. Ale chyba to było tak, ze wtedy FIS był słaby a nie KOV mocny :/
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się