WIADOMOŚCI

Kierowcy Ferrari po piątkowych treningach
Kierowcy Ferrari po piątkowych treningach
Kierowcy zespołu Ferrari w Bahrajnie nie liczą na znaczącą poprawę osiągów, jednak warunki atmosferyczne mogą sprawić, że wyścig na Bliskim Wschodzie w końcu będzie miał normalny przebieg.
baner_rbr_v3.jpg
Felipe Massa
„To z pewnością nie był dobry dzień. Pracowaliśmy sporo pod kątem wyścigu, ale musimy spróbować i poprawić prowadzenie bolidu, aby awansować w stawce jutro i w niedzielę. Twarda opona jest bardzo trudna w użyciu, podczas gdy miękka wydaje się najlepsza, nie tylko pod względem osiągów, ale również na dłuższym dystansie. KERS pomaga: bez niego, byłbym z pewnością wolniejszy. Popełniłem błąd na ostatnim zakręcie na ostatnim zestawie miękkich opon, który kosztował mnie przynajmniej 0,3 sekundy. Musimy być cierpliwi i próbować zrobić wszystko co w naszej mocy w takich warunkach.”

Kimi Raikkonen
„Mimo, że nie wiemy ile paliwa miały pozostałe zespoły, to oczywiste, że nie jesteśmy tak szybcy jak byśmy tego chcieli, ale musimy spróbować i wyciągnąć możliwie najwięcej z tej sytuacji. Tak czy inaczej, wiedzieliśmy ,że sytuacja w tym wyścigu nie będzie inna a tej, którą widzieliśmy w poprzednich. Dzisiaj zdecydowaliśmy się jechać z dwoma różnymi konfiguracjami i wykonaliśmy sporo pracy nad znalezieniem najlepszego ustawienia dla bolidu. Zebraliśmy sporo danych, które teraz przeanalizujemy, aby być możliwie najlepiej przygotowani przed wyścigiem. Możemy spodziewać się trudnego weekendu, ale nigdy nie spodziewaliśmy się, że będzie inaczej.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

20 KOMENTARZY
avatar
krystianxp

24.04.2009 18:16

0

nareszcie ferrari jest tam gdzie ich miejsce czyli na koncu


avatar
ForceIndia

24.04.2009 18:19

0

całkowicie sie z tobą zgadzam krystian...moja niechęć do tego zespołu jest tak wielka...nareszcie spełniło sie moje marzenie bo już ferrari raczej w 3 konstruktorów nie będzie


avatar
Meyerr

24.04.2009 18:29

0

oj lapsy zal mi was zycze szybkiego pozbyca sie kompleksow


avatar
Greek

24.04.2009 18:36

0

mam nadzieje ze sie pozbierają


avatar
fullbzikaaa

24.04.2009 18:39

0

Myślałem, że se po ujeżdżam na ferrari, ale widzę że wiedzą gdzie są i co trzeba poprawić. To już połowa sukcesu. Może za nie długo w końcu bmw będzie w pół drogi. Oby jeszcze przed połową sezonu. Na Barcelonę czekam jak na cud jaki. Oni chyba jeszcze bardziej.


avatar
przemek12

24.04.2009 18:56

0

mi też sie znudziła ta dominacja Ferrari w poprzednich sezonach nięch teraz inne tesamy pokażą na co je stać


avatar
Asiorex

24.04.2009 19:37

0

Ferrari jeszcze może nas zaskoczyć...


avatar
Smola

24.04.2009 20:31

0

Racja Asiorex, to zespół z tak wielkim potencjałem i doświadczonym personelem, że postęp może przyjśc w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Czekam na Barcelonę, bo dopiero wtedy okaże się tak naprawdę, jaki jest faktyczny układ sił w stawce, który prawdopodobnie utrzyma się aż do końca mistrzostw.


avatar
walerus

24.04.2009 20:35

0

lubię Raikonena - ale liczę na Masę....


avatar
Skoczek130

24.04.2009 21:08

0

Coś mi się zdaje, że "czerwone strzały" i w ten weekend nie zdobędą punktów. A więc będzie to najgorszy w ich wykonaniu początek sezonu w historii!!! Nie wierzę,aby znacząco się poprawili.


avatar
nolte

24.04.2009 21:24

0

Prawdziwe problemy i wiarygodność wypowiedzi wzrasta.


avatar
stanik

24.04.2009 22:10

0

nie oszukujmy się po wyścigu FERRARI oświadczy,że padlina padła bo mieli pecha


avatar
elin

24.04.2009 22:17

0

ogólne podłamanie ... - więcej optymizmu, to można nawet przeczytać w wypowiedziach kierowców Force India :-(


avatar
zawist

24.04.2009 22:22

0

Oni sie dzwigną ale oczywiscie nie od razu. Przyjdzie czas ze Kubica kiedys bedzie w tym teamie i tam osiągnie najwiecej ale badzmy cierpliwi Nie tylko Ferrari przezywa kryzys Stracili zyt wiele mądrych i doswiadczonych ludzi, chociazby Browna czy Jeana Toda ale odbiją sie Jestem pewien To kwestia czasu


avatar
sebek2104

24.04.2009 22:54

0

szkoda ze w tym sezonie Ferrari nie walczy o zwyciestwa, brakuje mi tej walki Ferrari, Hamiltona czy BMW... miejmy nadzieje ze w najblizszym czasieFerrari zacznie walczyc o jak najlepsze miejsca..


avatar
narya

24.04.2009 22:57

0

@zawist - chyba mało prawdopodobne, aby Kubica był kiedyś w Ferrari. Bardziej pewna jest wersja, że najpierw ściągną tam Alonso, a potem na drugiego kierowcę Vettela ... ( takie plotki już można odnależć w zagranicznej prasie )


avatar
korif1

25.04.2009 07:44

0

Zespół który ma takie doświadczenie nie umie się przygotować do nowego sezonu tłumaczyć mogą ich tylko tak duże zmiany w przepisach ale Ferrari to Ferrari powinno być z przodu a jest na samym dole i raczej szybko się nie podniesie


avatar
atomic

25.04.2009 08:32

0

zarówno bolidy ferrari jak i ich seryjne "wyścigówki" nigdy nie należały do najwybitniejszych aut na świecie. jednak magia "konika" ,którego włosi tak kochają działała zawsze .ludzie ,którzy je składają robią to z pasją i cieszą się jak małe dzieci kiedy hale opuszcza kolejne auto.niestety brakuje obecnie kierowcy w ferrari,który ma to "coś". kimi i massa z pewnością nimi nie są./ to samo mają z piłką nożną -należą do najlepszych a zawsze czegoś do mistrzostwa brakuje / zerkam na f1 od 1992 kiedy to ferrari z msch zaczęło wygrywać prawie wszystko więc oczywiste jest ,że temu teamowi kibicuje najdłużej ,szkoda ,że borykają sie z problemami ale ciesze się,że inne zespoły ,do niedawna będące z tyłu stawki idą do przodu .zmiany przepisów które pojawiały się w poprzednich sezonach ograniczały prędkość /bezpieczeństwo/ ale pozwalały rozwijać bolidy "do przodu".obecne zmiany wymusiły zbudowanie bolidu od podstaw , niektórzy trafili lepiej inni gorzej . mam nadzieje ,że ferrari błyśnie jutro w gp.


avatar
olor75

25.04.2009 10:57

0

A tam gadanie, wszyscy mowia ze ta hiszpania bedzie taka przelomowa dla wielu timow. bzdura moim zdaniem. potem pewnie bedzie monaco przelomem. czerwone biale i srebrne bolidy dopiero pokaza cos w przyszlym sezonie cos mi sie wydaje. a ferrari........ bardzo dobrze miale juz dosyc, wyscigi byly nudne pod wzgledem hmmm powiedzmy dominacji.


avatar
Voight

25.04.2009 12:36

0

@atomic ośmielam się nie zgodzić z pierwszym zdaniem. Bo bolidy począwszy od F2001 do F2004 to maszyny do wygrywania. A swego czasu Ferrari F40 biło wszystko co miało cztery koła łącznie z Porsche 959 i Jaguarem XJ 220. Zastanawiałbym jak Spisałoby się Enzo vs Veyron na torze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu