Zespół Ferrari spokojnie rozpoczyna weekend wyścigowy w Australii. Żaden z kierowców czołowych zespołów ubiegłorocznych mistrzostw świata F1 nie uplasował się w czołówce na dzisiejszych treningach. Podobnie było przypadku kierowców Ferrari.
Felipe Massa„Mamy mniej lub bardziej dobre ustawienia, ale nadal jest miejsce na poprawę. Nie byłem w stanie wykonać okrążenia na miękkich oponach w drugiej sesji, gdyż popełniłem błąd przy nadsterowności: w tej fazie mieliśmy inny balans bolidu w porównaniu do tego na twardych oponach, co okazało się niezbyt dobrym pomysłem. Na koniec tego wszystkiego pod koniec sesji zaczął wiać wiatr, co z pewnością nie pomogło. Jutro jak wszyscy będą na tym samym poziomie obciążenia paliwem zobaczymy jak wygląda sytuacja.”
Kimi Raikkonen
„Dzisiaj rano, bolid spisywał się dobrze, podczas gdy po południu nie udało się nam znaleźć satysfakcjonujących ustawień, mimo iż próbowaliśmy różnych rozwiązań. Sądzę, że mamy szansę poprawić nasze osiągi, ale nie mogę powiedzieć na ile w porównaniu do innych. Dzisiaj ciężko jest określić gdzie jesteśmy w porównaniu do innych i dowiemy się tego dopiero jutro po kwalifikacjach.”
Luca Baldisserri
„Pierwszy piątek sezonu zawsze sprawia kilka niespodzianek, a w tym roku jest to jeszcze bardziej widoczne, ze względu na wiele zmian w regulaminach. Dzisiaj wykonaliśmy sporo przejazdów i nie mieliśmy problemów technicznych: niezawodność będzie podstawą w tych mistrzostwach i dobrze będzie zdobywać punkty za każdym razem. Podczas trzech godzin sesji treningowych, widzieliśmy ,że nasze tempo na długich dystansach jest bardzo równe, ale musimy zobaczyć jak poprawić naszą formę przed jutrzejszymi kwalifikacjami.”
27.03.2009 11:00
0
rok temu zawsze mieli lepsze tempo wyscigowe niz kwalifikacyjne bo ich bolid delikatnie traktowal opony i nie katowal ich w wyscigu ale tez nie wyciagal 100% w qualu... zobaczymy jak bedzie z tym w tym sezonie... po cichu licze na pierwsza linie dla Ferrari :)
27.03.2009 11:11
0
Czy musi poprawić formę przed kwalifikacjami?? Jak to w treningach weekendowych bywa, często wyniki treningów mają się nijak do rezultatów kwalifikacji. Ale tak się działo w latach ubiegłych. Teraz jest inaczej więc...być może musi poprawić swoją formę
27.03.2009 11:11
0
też na to licze, ale wypowiedzi kierowców, jednak zbyt pozytywne nie są - chociaż, co z góry będą się przechwalać, skoro nie wiedzą na jakim etapie są inne zespoły ...
27.03.2009 11:23
0
ferrari to czołówka - ze ściemą i bez....
27.03.2009 11:28
0
gadanie .w zeszłym roku na treningach scuderia i mcl byli w szpicy i to miało odzwierciedlenie w wyścigach / jeżeli nie było "niespodzianek" / teraz jest inaczej .jest żle.
27.03.2009 13:34
0
Co powiecie na to: http:/ /www. youtube.com/ watch?v=Ihr4yGRMYpo wiadomo, usunąć spację
27.03.2009 14:08
0
slabo ferrari
27.03.2009 15:23
0
slabo to chyby ,slabo powiedziane
27.03.2009 17:15
0
Nerwowe treningi w wykonaniu kierowców Scuderii. Dużo uślizgów i wycieczek poza tor - czyżby stres? Jeżeli dodać do tego niepokojącą wypowiedź sprzed dwóch tygodni szefa zespołu Ferrari, Stefano Domenicali o tym, że martwi go wysoki stopień awaryjności bolidów to możemy mieć powtórkę z sezonu 2008r. w wykonaniu FM i KR czego oczywiście im nie życzę :o)
27.03.2009 17:35
0
@AndrzejOpolski - właśnie, nie każdy fan Ferrari żle życzy kierowcom McLarena, więc może nie stosuj zagrywek co-niektórych osób " lubujących " się w wyśmiewaniu błędów "przeciwnego" zespołu ...
27.03.2009 17:42
0
narya: Nie wiem o co ci chodzi? Wcale nie wyśmiałem błędów Ferrari tylko je wypunktowałem. Aby moja wypowiedź nie brzmiała właśnie jak atak umieściłem na jej końcu stwierdzenie, że źle im nie życzę i podkreśliłem to "buźką". Gdzie więc jest zawarte moje "wyśmiewanie się"? Czy jako fan McLarena nie mogę napisać co sądzę o treningu Ferrari? Nie wiem od kiedy jesteś aktywna na forum ale wielokrotnie pisałem, że moim Nr1 w F1 był i jest Michael Schumacher i choćby dlatego nie jest mi obojętne co dzieje się w Scuderii.
27.03.2009 17:47
0
No kwalifikacje będą kluczowe. Wynika to oczywiście z szerokich i nisko osadzonych skrzydeł, które bardzo łatwo będzie można uszkodzić. Oby Kubek był jutro w czołówce (najlepiej pierwszy rząd).
27.03.2009 17:53
0
@Andrzej Opolski - w takim razie przepraszam, żle Cię zrozumiałam. Tylko właśnie tą " bużkę " na końcu, można dwuznacznie interpretować.
27.03.2009 21:04
0
Asekuracja w wypowiedziach. Wszyscy narzekają, w ten sposób mają niski punkt odniesienia, w związku z czym, jak przyjadą na końcu to wyjdą na twardych realistów. A jak wygrają, któż będzie pamiętał utyskiwania z piątku.
27.03.2009 21:06
0
andrzej opolski: nie wiem z którego roku oglądałeś treningi ale zarówno massa jak i hamil popełniali więcej błędów niż kimi i koval. śledząc czasy poszczególnych sektorów \w internecie / podczas oglądądania testów w tv ,stwierdzam ,że do tej dwójki \ kimi,koval\ dołączył robert i nick .
27.03.2009 22:23
0
tego typu bledy u jakiegokolwiek kierowcy, zarowno poczatkujacego jak i profi wcale mnie nie dziwia. To sa nowe konstrukcje i testy, w dodatku niektorzy korzystaja z KERS i taki kop mocy tez przeklada sie na inny punkt chamowania konczac prosta. Poza tym kierowcy na testach zimowych i wiosennych jezdzili roznymi samochodzmi. teraz calkiem nowe poraz pierwszy w Australii. Te testy trwaly jedynie 3 godziny a nie 5 dni na jednym torze, ze po 120 okrazeniach mozna jechac z zamknietymi oczami. Tym bardziej inny kierunek testow. teraz juz setup idzie jedynie w kierunku speedu wiec i jakies tam uslizgi sa zecza naturalna.
27.03.2009 22:53
0
2009-03-27 21:06:33 atomic: rozpoczął się sezon 2009 a jak czytam twój post to widzę, że ty cały czas jesteś jeszcze w 2008. Chyba już czas się przestawić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się