WIADOMOŚCI

Pantano czeka na odpowiedzi
Pantano czeka na odpowiedzi
Nowy mistrz serii GP2 Giorgio Pantano ciągle czeka, by dowiedzieć się, czy w przyszłym roku będzie miał szansę ścigać się w Formule 1.
baner_rbr_v3.jpg
29-letni Włoch, który w przeszłości ścigał się w barwach Jordana, przyznał jednak, że może być pierwszym mistrzem w historii serii GP2, który nie będzie ścigał się w F1. Pantano stwierdził, że zamierza rozważyć szanse na ściganie się za oceanem.

"Wiem, że to moja ostatnia szansa na powrót do Formuły 1. Ciągle czekam na pewne odpowiedzi, ale nie będzie to trwało wiecznie, gdyż muszę zabezpieczyć sobie karierę, a jako profesjonalny kierowca mam precyzyjny kierunek."

Włoch pojawiał się w amerykańskich seriach wyścigowych kilka lat temu, startując kilkukrotnie w IRL i testując w upadłej już serii Champ Car.

"Zawsze miałem najwyższy szacunek dla tych mistrzostw. Jestem przekonany, że to zawody, które wrócą do poziomu z czasów Mansella i Zanardiego."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
atomic

27.10.2008 12:01

0

to se ne wrati


avatar
fezuj

27.10.2008 13:37

0

Kolej rzeczy jest taka- pierwsze "koty za płoty" w niższych klasach a potem na szczyt - czyli F1 a On zaczął od tyłu i taki skutek :( "Nikt dwa razy nie wejdzie do tej samej rzeki" - amen


avatar
walerus

27.10.2008 14:02

0

do not cry for F1 Pantano = nie dla psa kiełbasa......


avatar
Piotre_k

27.10.2008 16:30

0

Ech, ten kult młodości. Wartościowi kierowcy nie mogą się przez to ścigać. A o Pantano nie ma nawet plotek wiążących go z F1 - więc spokojnie może nie czekać.


avatar
niza

27.10.2008 17:12

0

niestety takie są realia, że do F1 łatwiej się dostać młodemu bez talentu niż starszemu ale z jakimś doświadczeniem i umiejętnościami, czasami nawet wystarczy nazwisko by dostać się na wyżyny. Pantano, chłopie, chyba nie masz już szans


avatar
sivshy

27.10.2008 18:50

0

Tak to jest, gdy zaczyna się od tego, na czym powinno się skończyć. Raz był w F1, nie zabłysnął więc nikt go już raczej nie zechce, choćby nie wiem jak się poprawił.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu