Ekipa Red Bull Racing nie może zaliczyć dzisiejszego Grand Prix do udanych. Pomimo startu z drugiej pozycji, Mark Webber ukończył wyścig dopiero na 10 miejscu. David Coulthard po kolizji z Sebastianem Vettelem zakopał się w żwirze kończąc przedwcześnie swoje ostatnie domowe Grand Prix.
Mark Webber:"Niestety kręciłem się na wejściu do Becketts na pierwszym okrążeniu. Byłem całkiem blisko Kimiego (Raikkonena) i wjechałem na białą linię. Straciłem samochód na wyjściu i musiałem przepuścić stawkę, by było czysto do zawrócenia. Potem chodziło tylko o właściwe decyzje we właściwych warunkach. To był trudny dzień na wyścigi i zwyczajnie nie poszło po naszej myśli. Goście zrobili dobrą robotę przez cały weekend i szkoda, żen ie byliśmy w stanie przenieść na wynik dobrych osiągów w kwalifikacjach."
David Coulthard:
"Widoczność była tak niesamowicie zła, jak możecie sobie wyobrazić. Byłem bardzo blisko Sebastiana po Abbey, gdy zarzuciło go na wyjściu. Było pusto na wewnętrznej, ale niestety zbliżałem się do niego, gdy zrobił ten ruch. Przykro mi, że mieliśmy kontakt i wypadliśmy w żwir, przykro mi w związku z Red Bullem, gdyż dwa samochody wyleciały po jednym uderzeniu. Jestem niesamowicie rozczarowany, że stało się to na moim ostatnim Grand Prix Wielkiej Brytanii."
Christian Horner:
"To olbrzymie rozczarowujący dzień. Mark nieszczęśliwie spinował na pierwszym okrążeniu, ale potem miał bardzo dobre tempo. Na swoim pierwszym postoju zdecydowaliśmy się zostawić go na tym samym zestawie opon przejściowych, gdyż deszcz jeszcze nie nadszedł, a potem zatankowaliśmy go do końca przy kolejnych opadach. Niestety późniejszy poślizg kosztował go dziś punkty. W sprawie Davida niewiele można powiedzieć, zakończył wyścig przedwcześnie. Koniec końców to stracona szansa."
06.07.2008 17:11
0
szkoda troche ich obu-webbera bo startowal pierwszego rzedu, a DC bo to jego ostatnie GP Wielkiej Brytanii
06.07.2008 17:13
0
zawiodła strategia i mieli pecha
06.07.2008 17:23
0
szkoda chłopaków, Mark taką miał okazję ładnie zapunktować i lipa, a Davida to ostatni wyścig na Silverstone i niestety tak szybko odpadł
06.07.2008 17:57
0
Coulthard udowodnił, że osiągnał już wiek emerytalny w F1 :-) a Webber'owi również dzis nie poszło. Jednak nie zjechał pierwszy na pit stop, tak jak sądziłam.
07.07.2008 09:12
0
Bardzo miłe zaskoczenie Red Bullem do pierwszego okrążenia - później piruety i Weber zepsół mi typowanie.... Potwierdzenie schyłku Davida i dobrej formy Marka - w przekroju całego sezonu.
07.07.2008 11:51
0
DC+Vettel, bardzo ładnie, równo się złożyli do obrotu, jakby byli zsynchronizowani. Po Sutilu chyba najładniejszy moment w wyścigu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się