WIADOMOŚCI

Horner całkowicie opuścił zespół Red Bulla
Horner całkowicie opuścił zespół Red Bulla © Red Bull

Czerwone Byki poinformowały dziś o formalnym opuszczeniu jej szeregów przez Christiana Hornera. Media natomiast podały przybliżoną kwotę odszkodowania, jaką ma otrzymać brytyjski działacz za przedwczesne zerwanie kontraktu.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Poniedziałkowy komunikat potwierdza to, że Horner doszedł do porozumienia z Red Bullem ws. warunków swojego odejścia. Przypomnijmy, że został zwolniony z funkcji szefa zespołu dokładnie 9 lipca, ale wciąż pozostawał pracownikiem zespołu ze względu na kwestie formalne.

Te odnosiły się m.in. do zakończenia działalności jako dyrektora poszczególnych austriackich spółek, długości tzw. urlopu ogrodniczego czy wysokości odprawy. Już w lipcu brytyjskie media sugerowały, że 51-latek - zważywszy na umowę z Bykami do 2030 roku - będzie mógł liczyć na odszkodowanie w wysokości 60 milionów funtów.

Po dzisiejszym ogłoszeniu Red Bulla zaczęły padać w tym kontekście nawet jeszcze wyższe kwoty, biorąc pod uwagę potencjalne premie, jakie mógłby otrzymywać. Źródła The Race wykazały, że może zakręcić się w okolicach 75-80 milionów funtów. Z kolei de Telegraaf zatrzymał się na mniejszej wartości, bo 52 milionach.

Względna zgodność panowała natomiast odnośnie możliwego momentu dołączenia do nowego zespołu w F1. Horner prawdopodobnie będzie miał już taką możliwość w pierwszej połowie sezonu 2026, a konkretnie po zakończeniu 9-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który przypadłby na kwiecień.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
mcjs

22.09.2025 21:08

1

0

Horner w kwietniu do Astona i razem z Neweyem zbudują zwycięski bolid w 2027, rok po odejściu Alonso.


avatar
Dawid-_F1

22.09.2025 21:31

1

0

@mcjs  Alonso po 2026 roku nigdzie się nie wybiera, sam powiedział jeżeli nie zdobędzie mistrza w 2026 to duże szanse są, że będzie jeździł w 2027 i 2028. 


avatar
ojciec3d

23.09.2025 00:18

0

@Dawid-_F1  jak wygra Alonso ze 2 wyscigi w 2026 to na miejsce w Astonie na 2027 będzie wielu kandydatów np Leclerc, Russel, Verstapen. Więc Alonso może chcieć, może mieć nawet taki sezon jak 2023, ale skoro gadali już z Russelem w tym roku, to po prostu Hiszpan może się nie utrzymwać, bo będzie Astona kusić wizja długiej współpracy


avatar
devious

22.09.2025 23:02

2

0

@mcjs

 

Alonso może nie wygra kolejnego tytułu, ale chce pobić kilka rekordów, które być może utrzymają się kolejne 100 lat :D

1.  Najwięcej startów w F1: -aktualnie Alonso ma 418 startów (421 weekendów GP - nie wystartował do wyścigu 3 razy), jak dociągnie do 500 to chyba nieprędko ktoś to poprawi... Może Max jak mu się będzie chciało, bo on jeździ od 17 roku życia, jak wytrzyma choćby do 40-stki... ale on już przebąkuje o emeryturze, to nie wiem czy wytrzyma choć 10 lat w F1 jeszcze... 

2. Najdłuższy odstęp pomiędzy wygranymi - Riccardo Patrese: 6,5 roku.Alonso wygrał ostatnio w 2013, będzie pewnie jeździł póki choć raz nie wygra wyścigu - jak mu się uda, to ładnie może wyśrubować ten rekord... 

3.  Najstarszy zwycięzca wyścigu F1: LUigi Fagioli wygrał GP Francji 1951 w wieku 53 lat i 22 dni. 

Alonso 53 lata skończy w lipcu 2034, jeszcze tylko 9 sezonów, da radę :D


avatar
ojciec3d

23.09.2025 00:19

1

0

@devious  Verstapen to pewnie 30stki nie osiągnie w f1. Widać, że już mu się nudzi. 


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.