Ekipa z Grove nie przystępowała z wielkimi nadziejami do singapurskich zmagań po tym, jak jej obaj kierowcy zostali wykluczeni z wyników czasówki. Mimo jednak startu z samego końca stawki wywalczyła jedno oczko, a wszystko dzięki świetnej strategii w przypadku Carlosa Sainza. Hiszpan maksymalnie wydłużył przejazd na pośredniej mieszance i na miękkiej przebił się do czołowej dziesiątki. Dla Alexa Albona cała rywalizacja bardziej przypominała sesję testową.

Carlos Sainz, P10

"Patrząc na wszystkie okoliczności, powinniśmy być zadowoleni i dumni ze swojego wyniku. W wyścigu nie było przecież żadnej neutralizacji, a mimo to przebiliśmy się przez stawkę i wywalczyliśmy jedno oczko. Tymczasem startowaliśmy z 18. miejsca. Najbardziej wydłużyliśmy przejazd na pośrednich oponach, a po przesiadce na miękką mieszankę mogłem jechać bardzo szybko i wyprzedzać. Moglibyśmy uplasować się jeszcze wyżej, aczkolwiek i tak jestem zadowolony z tego, co udało się osiągnąć. Wyciągniemy wnioski i zaczynamy przygotowania do kolejnych wyścigów."

Alex Albon, P14

"Startując z alei serwisowej, mieliśmy świadomość, że zapowiada się dla nas sesja testowa. Celowo wybraliśmy takie ustawienia, by czegoś się dowiedzieć i finalnie one się nie sprawdziły. Nic jednak się nie dzieje, gdyż możemy wykorzystać te dane w kolejnych rundach. Kiedy jechaliśmy w czystym powietrzu, mieliśmy dobre tempo, ale później złapaliśmy kilka niebieskich flag i utknęliśmy w tłoku. Nawet ze świeższym ogumieniem musieliśmy czekać, aż samochód z przodu dogoni resztę, więc to był jeden z tych wyścigów, w którym nie mogliśmy za wiele zrobić, a już zwłaszcza bez samochodu bezpieczeństwa. Mamy wnioski do wyciągnięcia z tego weekendu i postaramy się wszystko poukładać przed zawodami w Austin."