Ekipa McLarena sięgnęła po 10. tytuł mistrzowski w historii. Mimo iż jej kierowcy nie bili się o dwie pierwsze pozycje i tak nie zabrakło drobnych kontrowersji. Lando Norris agresywnym atakiem na starcie wyścigu doprowadził do kontaktu z Piastrim. Oba bolidy z drobnymi usterkami bez problemu dojechały do mety, ale atmosfera między zawodnikami mimo ogromnego sukcesu zespołu coraz bardziej gęstnieje.
Lando Norris, P3
"To był trudny wyścig. Dałem z siebie wszystko i byłem blisko, ale Max dziś nie popełnił żadnych błędów. Było kilka momentów, gdy jechaliśmy obok siebie i stoczyliśmy dobrą walkę. Chciałbym go wyprzedzić i wywrzeć presję na George'u, ale na tym torze było bardzo mało okazji."
"Jestem jednak zadowolony z wyniku. Samochód był szybki, a my zdobyliśmy tytuł Mistrzów Konstruktorów drugi rok z rzędu. Ogromne gratulacje dla wszystkich w zespole, którzy przyczynili się do tego niezwykłego sukcesu. Wykonali niesamowitą pracę i osiągnęliśmy to razem. Upewnimy się, że odpowiednio to uczcimy jako zespół, a potem wrócimy do pracy, by dokończyć sezon."
Oscar Piastri, P4
"Jestem bardzo dumny z tego zespołu. Zdobyliśmy tytuł Mistrzów Konstruktorów po raz drugi z rzędu. To coś, z czego wszyscy możemy być ogromnie dumni. To był naprawdę dobry sezon i zdobycie tytułu tak wcześnie w roku to wielkie osiągnięcie. Ogromne gratulacje dla całego zespołu i dziękuję za całą ciężką pracę. Dla mnie ten wyścig był nieco trudniejszy, ale przeanalizujemy wszystko wspólnie. Teraz odpoczniemy i zresetujemy się przed wyjazdem do USA."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się