Mercedes zaliczył drugi najlepszy wyścig w sezonie 2025. Przesłanki powrotu do dobrej dyspozycji były już widoczne w Azerbejdżanie, a w Singapurze dobitnie zostało to potwierdzone. Po wygraniu kwalifikacji George Russell nie miał sobie równych także w trakcie niedzielnych zmagań. Dzięki temu zapisał na swoim koncie 5. triumf w karierze i 1. na Marina Bay Street Circuit, gdzie w 2023 roku rozbił się na ostatnim okrążeniu. Bardzo dobre zawody przejechał też Kimi Antonelli, który po problemach z samego startu dojechał na mety na 5. miejscu.

George Russell, P1

"Jestem naprawdę zadowolony z tej wygranej. Ten tor nie był moim najlepszym przyjacielem w ostatnich latach, co być może wynikało z mojej winy. Nie rozpoczęliśmy tego weekendu w najlepszy sposób, natomiast już wczoraj w Q3 czułem się naprawdę dobrze w bolidzie i to przełożyło się na dzisiaj. To był bardzo długi wyścig i gdy zobaczyłem flagę w szachownicę, naprawdę się ucieszyłem, mimo że wszystko mieliśmy pod kontrolą. Nasz cel to utrzymanie 2. pozycji w mistrzostwach świata konstruktorów. Taki rezultat tylko w tym pomaga, natomiast pozostało jeszcze sześć wyścigów. Jeżeli chcemy utrzymać to miejsce, będziemy musieli dać z siebie wszystko. Liczę, że utrzymamy dobrą formę podczas rund w Austin i Meksyku. Gratulacje nalezą się też McLarenowi za wywalczenie tytułu wśród konstruktorów oraz działu silnikowemu Mercedesa."

Kimi Antonelli, P5

"W drugiej fazie startu doszło do boksowania kół w moim bolidzie, a to kosztowało mnie w pierwszym zakręcie. Straciłem dwie pozycje i od tamtej pory walczyłem o odzyskanie tych miejsc. To był trudny wyścig pod względem fizycznym, ale jestem zadowolony z tego, jak sobie poradziłem. Samo tempo było dobre i byłem w stanie zyskać pozycję dzięki dobremu wyprzedzeniu Leclerca. Mogliśmy być nawet wyżej niż na 5. lokacie, aczkolwiek nadal jest to solidny wynik. Gratulacje należą się George'owi za świetne zwycięstwo oraz znakomitą jazdę. To świetny rezultat dla teamu, który pomaga nam pod kątem sytuacji w klasyfikacji konstruktorów. Gratulacje należą się także McLarenowi i całemu działu silnikowemu Mercedesa za kolejny tytuł."