WIADOMOŚCI

Alonso sugeruje, że kara Verstappena może stworzyć niebezpieczny precedens
Alonso sugeruje, że kara Verstappena może stworzyć niebezpieczny precedens
Dwukrotny mistrz świata w swoim stylu skomentował karę Maxa Verstappena, jaką ten otrzymał po kwalifikacjach do GP Kataru. Hiszpan zasugerował, że może stworzyć niebezpieczny precedens.
baner_rbr_v3.jpg

Kara przyznana Maxowi Verstappenowi po katarskiej czasówce wywołała masę kontrowersji. Holender stracił pole position wskutek niepotrzebnie wolnej jazdy przed George'em Russellem, choć obaj w tym czasie znajdowali się na przygotowawczym okrążeniu.

Pomijając już aspekt pretensji, jakie miał as Red Bulla do zachowania rywala, niezwykle istotną kwestią w całej sprawie było to, iż tylko Brytyjczyk skorzystał na tej sankcji. Zrodziło to słuszne obawy o celowe przyśpieszanie na wolnych kółkach, by narazić się na blokowanie ze strony konkurenta, co potencjalnie mogłoby poskutkować jego ukaraniem.

Zwrócił na to uwagę m.in. Fernando Alonso, który znany jest z uwypuklania wątpliwych decyzji FIA i sędziów. Hiszpan zażartował, że specjalnie będzie przyśpieszać w kwalifikacjach w Abu Zabi:

"Przeczytałem wiadomość o karze przesunięcia o jedno miejsce za... w sumie nie wiem za co. Znajdował się na wolnym okrążeniu, ale George też na nim był. Na wolnym okrążeniu w Abu Zabi będę zatem naciskał jak szalony do bolidu przede mną, aby ten dostał karę, jeśli mnie zablokuje", przyznał dwukrotny mistrz świata, cytowany przez PlanetF1.

Mimo to Alonso postanowił pochwalić dotychczasowe działania nowego dyrektora wyścigowego, Rui Marquesa:

"Zajmują się F1 i F2 w ten sam weekend, a mimo to wciąż wykonują dobrą robotę. To dopiero druga runda dla tego dyrektora wyścigowego. Uważam, że do tej pory naprawdę dobrze się spisuje."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
Gumek73

03.12.2024 17:59

0

Widziałem powtórkę z kamery na bolidzie Russella i wyglądało to dokładnie tak jak opisuje to Alonso.


avatar
szachu1991

03.12.2024 20:19

0

Zajmują się F1 i F1... mała literówka


avatar
ktrzosek19

03.12.2024 21:18

0

@2 dzięki za uwagę.


avatar
Supersonic

03.12.2024 21:48

0

Kara dla Verstappena była jedną z najbardziej absurdalnych jakie widziałem przez 17 lat oglądania F1. Chyba tylko 20 sekund dla Alonso za to, że Russell się rozbił może z tym rywalizować.


avatar
Pirmin

04.12.2024 00:05

0

@4 może chłopak ma problemy z jazdą za innymi bolidami....


avatar
Kamil7

04.12.2024 10:12

0

Jest gdzieś kolega @Vendeur? Który jak pisałem to samo po karze dla Maxa to powiedział że nie znam się na F1:) Wygląda na to że Vendeur jest bardziej zna się na F1 także od Alonso.. takie to heheszki


avatar
dexter

06.12.2024 14:28

0

@ Kamil7 Mysle, ze wazne jest to, by przekazac, o co wlasciwie chodzi. A Fernando Alonso mowil juz wiele rzeczy: na przyklad, ze jest karany przez sedziow, poniewaz posiada hiszpanski paszport (co najmniej mialem okazje przeczytac na tym portalu). Sorry, ale ktos, kto rozpowszechnia takie teorie spiskowe, nie jest zbyt wiarygodna osoba. Poza tym: czy kierowca wyscigowy/sportowiec musi miec zawsze racje? Nie, poniewaz kazdemu sportowcowi zalezy tylko na wlasnej przewadze i nie bedzie w takich sprawach obiektywny. Dlatego sedziowie zajmuja sie takimi sprawami w sporcie. I nie nalezy tez porownywac jablek z gruszkami. To, co wydarzylo sie w Katarze, bylo incydentem, ktorego tematem bylo utrudnianie jazdy innemu kierowcy. Fakt, ze obaj kierowcy byli na okrazeniu rozgrzewkowym, nie oznacza, ze jeden nie przeszkadzal drugiemu. Poniewaz jak wszyscy wiemy, okrazenie rozgrzewkowe ma kluczowe znaczenie dla tego, jak bedzie wygladalo szybkie okrazenie (trzeba doprowadzic opony do odpowiedniej temperatury itd.). A sytuacja byla zdecydowanie niebezpieczna i dlatego kara wobec Maxa Verstappena byla w pelni uzasadniona. Trzeba takze przyznac stewardom na plus, ze zrobili roznice pomiedzy tym czy wydarzylo sie to w bardzo goracej fazie, gdy chodzi o ostatnie setne sekundy, a tym, ze wydarzylo sie to podczas okrazenia rozgrzewkowego. Dlatego wymierzenie kary i cofniecie zawodnika o jedno miejsce bylo niemalze salamonowy wyrokiem. W kazdym razie jest to uzasadnione i jesli chodzi o wymiar kary, byla ona w pelni w porzadku. Bylo tez jasne, ze Max Verstappen czy jego Red Bull wystartua z pola startowego szybciej niz wszyscy inni znajdujacy sie na pozycji startowej. Zatem: kara nie bolala szczegolnie mocno. Niemniej jednak mozna narzekac i zloscic sie z tego powodu - to legalne. I zawsze jest identycznie. Poniewaz kierowcy wyscigowi wszelkimi sposobami staraja sie gdzies wypracowac sobie przewage (niezaleznie od tego, czy jest to na okrazeniu rozgrzewkowym, czy wybierajac inna linie jazdy itd.). Dlatego Alonso ma racje w tej kwestii. Ale! - kara byla okay i teraz wszyscy kierowcy wiedza, gdzie staja (lacznie z Panem Alonso). Nikt teraz nie moze przyjsc i powiedziec: chwileczke! I nie sadza, ze stewardzi dadza sie oszukac, nie odkrywajac takich fake-akcji, jak opisuje Fernando Alonso. To nie bedzie tak dzialac: zachowujesz sie tak, jakbys byl lub mial, a jednoczesnie oskarzasz rywala i w ten sposob zyskujesz pozycje na polu startowym. Nie, stewardzi nie sa az tak glupi, zeby mozna ich bylo latwo oszukac. Zatem: to nie jest takie proste i kara jest juz w porzadku. Ale coz, jesli Pan Alonso chce byc pod specjalna obserwacja sedziow, to prosze bardzo ...


avatar
dexter

06.12.2024 14:30

0

Edit: * salamonowym wyrokiem


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu