WIADOMOŚCI

Gasly najszybszy w mocno szarpanej sesji treningowej na Zandvoort
Gasly najszybszy w mocno szarpanej sesji treningowej na Zandvoort
Formuła 1 zaliczyła kolejną chaotyczną sesję treningową na torze w Zandvoort. W sobotni poranek kierowcy nie mieli zbyt wiele okazji do sprawdzenia swoich aut przed czasówką, gdyż przez przeszło połowę czasu tor był zamknięty. Najlepszy wynik w samej końcówce sesji wykręcił Pierre Gasly z Alpine.
baner_rbr_v3.jpg

Warunki pogodowe w Zandvoort ponownie uległy zmianie. Sobota przywitała kierowców deszczową aurą, a z pozytywnych informacji wiatr mocno zleżał na sile.

Sesja rozpoczynała się przy lekkich opadach deszczu, a brak silnego wiatru sprawił, że kibice i kierowcy nie mogli liczyć na rychłą zmianę pogody jaką można było zaobserwować w pierwszej sesji treningowej. W drugiej części sesji przestało jednak padać.

Prognozy synoptyków sugerują, że sesja kwalifikacyjna w Holandii rozegrana zostanie w podobnych warunkach, ale mimo to kierowcy nie śpieszyli się wyjazdem na tor.

Pierwszy na torze po trzech minutach pojawił się Nico Hulkenberg. Niemiec wczoraj w obu sesjach miał problemy ze zmieszczeniem się na torze i podobnie rozpoczął sobotnie zmagania. Jeszcze przed upływem 10 minut zawodnik Haasa nie wyhamował przed zakrętem i delikatnie uderzył w bandę. Uderzenie było na tyle duże, że Niemiec kompletnie zniszczył przednie skrzydło, ale był w stanie powrócić do boksu o własnych siłach.

Pierwsze czasy zaczęły pojawiać się w tabeli wyników chwilę przed incydentem z udziałem kierowcy Haasa, a kilka chwil później sesja musiała zostać przerwana czerwoną flagą.

Winowajcą przerwy był Logan Sargeant, który po wyjściu z charakterystycznej "trójki" zbyt agresywnie przyspieszał, a do tego zjechał kołami poza tor co poskutkowało potężnym uderzeniem w bandę. Doszczętnie zniszczony bolid do tego wszystkiego stanął jeszcze w płomieniach, a w całym nieszczęściu pozytywne było to, że kierowca o własnych siłach opuścił wrak pojazdu.

Do przerwy najlepszym czasem dysponował Fernando Alonso, który wyprzedzał Oscara Piastriego, Lance'a Strolla i Kevina Magnussena.

Uprzątnięcie wraku FW46 służbom porządkowym nie zajęło dużo czasu, ale sesja nie mogła być wznowiona, gdyż wymagana była naprawa bariery ochronnej. Ostatecznie przerwa trwała przeszło pół godziny, a kierowcy wyjechali na tor na dwie minuty przed zakończeniem sesji. Teoretycznie nie było więc mowy o poprawie czasów, a raczej o umożliwieniu kierowcom wykonania próbnych startów.

Max Verstappen z bliżej nieokreślonych przyczyn zdecydował się na dość kontrowersyjny manewr wyprzedzania rywali na wyjeździe z alei serwisowej, najeżdżając na każdą możliwą biała linię, za co za pewne będzie musiał odwiedzić pokój sędziowski. Jak się okazało cześć kierowców poprawiała jednak swoje wyniki.

Z takiej okazji skorzystał przede wszystkim Pierre Gasly, który dość niespodziewanie wskoczył na pozycję lidera, wyprzedzając Magnussena i Bottasa.

W międzyczasie Williams wydał złowieszczo brzmiący komunikat, że nie jest w stanie jeszcze potwierdzić, czy Sargeant będzie mógł wziąć udział w pozostałej części weekendu. Zespół zapowiedział komunikat w tej sprawie, gdy dokładnie oceni skalę uszkodzeń i stan swoich części zamiennych.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 fr Pierre Gasly Alpine 1:20.311 5
2 dk Kevin Magnussen Haas 1:20.450 9
3 fi Valtteri Bottas Stake Sauber 1:21.155 7
4 gb Lando Norris McLaren 1:21.387 6
5 es Fernando Alonso Aston Martin 1:21.461 6
6 fr Esteban Ocon Alpine 1:21.643 4
7 au Oscar Piastri McLaren 1:21.850 10
8 ca Lance Stroll Aston Martin 1:21.941 7
9 de Nico Hulkenberg Haas 1:22.354 5
10 es Carlos Sainz Ferrari 1:22.589 6
11 cn Zhou Guanyu Stake Sauber 1:23.240 5
12 us Logan Sargeant Williams 1:23.287 4
13 gb George Russell Mercedes 1:23.958 7
14 th Alexander Albon Williams 1:24.007 5
15 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:24.098 3
16 mc Charles Leclerc Ferrari 1:24.158 4
17 nl Max Verstappen Red Bull 1:24.360 3
18 au Daniel Ricciardo Visa RB 1:25.433 7
19 jp Yuki Tsunoda Visa RB -:--.--- 4
20 mx Sergio Perez Red Bull -:--.--- 2

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
3000

24.08.2024 12:52

0

Po tym dokonaniu Sargeant powinien być zwolniony w trybie natychmiastowym Błąd nawet nie juniorski a przedszkolny.


avatar
hubi7251

24.08.2024 13:20

0

@1 Coś jak RK na Suzuce?


avatar
MALCOLM

24.08.2024 13:47

0

Niech ta amerykańska melepeta wypieprza już z F1


avatar
3000

24.08.2024 14:08

0

@2 Gorzej. Nie zjechał z tarki z powrotem na tor tylko jechał sobie dalej po trawniku co na mokrym skończyło się pięknym piruetem i dzwonem tyłu auta o bandy.


avatar
devious

24.08.2024 14:42

0

Sargeant to doskonały przykład, że F1 potrzebuje w stawce jak najwięcej młodych gości z F3 i F2 :)))) Bez sensu, żeby miejsca w F1 zajmowały jakieś Bottasy, Hulkenbergi i Ferdki Alonso, jak czekają w F1 takie wielkie talenty jak Saegeant, Latifi, Zhou, Mick Schumacher i kilku innych wymiataczy - przypomnę każdy z tych gości wygrywał wyścigi w F2 i kończył sezon co najmniej w Top4 (Logan swój pierwszy pełny sezon skończył ledwie 1 pkt za trzecim Lawsonem - a ponoć Lawson to jest mega, ultra talent - oraz 2 pozycje wyżej niż Jack Doohan, który też teraz wchodzi do F1). Sargeant to wcale nie jest dowód, że F2 i F1 dzieli przepaść i mało który "junior" nawet z czołówki F2 się nadaje na kierowcę F1 - to dowód, że starzy kierowcy F1 są do kitu i trzeba wsadzać jak najwięcej młodych do F1, w zasadzie to powinniśmy z F1 zrobić serię juniorską a starzy po 28 roku życia jakieś Ocony i Hamiltony to niech sobie jeżdżą w INDY czy WEC a nie F1!!! Np. słynny mega bóg z USA czyli Colton Herta to powinen w F1 jeździć, a stare i cienkie pryki jak Sainz - który za tydzień skończy 30 lat, to już jest emeryt w zasadzie i nie wiadomo czemu dostał kontrakt w F1 znowu - to won z F1!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu