WIADOMOŚCI

Ricciardo pokonał Tsunodę w swoim pierwszym wyścigu po powrocie
Ricciardo pokonał Tsunodę w swoim pierwszym wyścigu po powrocie
Kierowca z Perth ma za sobą pierwszy wyścig po powrocie do stawki F1. Spisał się w nim naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę kolizję na starcie oraz bardzo wydłużony ostatni stint na pośredniej mieszance. Zajął bowiem 13. miejsce, plasując się dwie lokaty wyżej od Yukiego Tsunody.
baner_rbr_v3.jpg
Daniel Ricciardo, P13
"Cały ten weekend i powrót trzeba uznać jako dobre. W końcu towarzyszy mi to uczucie, którego brakowało mi w ostatnich dwunastu miesiącach. Nie mogę o nic więcej prosić w pierwszym weekendzie i to daje mi trochę pewności. Uderzono we mnie w "jedynce", przez co spadłem na koniec stawki. Później utknęliśmy w tłoku, ale gdy miałem już odrobinę czystego powietrza, złapałem ten rytm i byłem zadowolony. Tempo było niezłe i być może moglibyśmy dzisiaj zdobyć jakieś punkty, choć sam nie wiem. Nasza strategia była dobra, natomiast mieliśmy trochę pecha. Z drugiej strony już na starcie mogłem zakończyć tę rundę, więc całe szczęście, że z bolidem wszystko było okej. Dzięki temu przejechałem 70 okrążeń, z których trzeba nauczyć się jak najwięcej. Wyciągnę też wnioski z popełnionych błędów. Wszystko po to, żeby stawać się coraz lepszym. Ogólnie jest wiele rzeczy, z których można być zadowolony."

Yuki Tsunoda, P15
"Postawiliśmy na miękką mieszankę na starcie, by zyskać jak najwięcej pozycji i to się udało, więc jestem zadowolony z moich osiągów [na tamtym etapie]. Miałem dziś tempo i nieźle zarządzałem oponami - szczególnie właśnie tymi miękkimi. Koniec końców, nie dało to jednak za wiele, więc wspólnie z zespołem to przeanalizujemy. Ogólnie jestem też sfrustrowany samym sobą, gdyż nie złożyłem wszystkiego w jedną całość i nie wyciskałem maksimum każdego dnia zmagań. To był weekend pełen nauki, którą wykorzystam w przyszłości pod kątem maksymalizacji wydajności."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
Supersonic

23.07.2023 18:54

0

Ricciardo startował z P13, został zbottasowany przez Zhou na starcie i spadł na P18, przejechał prawie 40 okrążeń na mediumach, skończył na P13, wyprzedzając Tsunodę o 15 sekund. Całkiem nieźle. Może nawet powalczyłby o P10, gdyby nie Zhou. Niby to tylko Tsunoda, ale Ricciardo pokonał go zarówno w kwalifikacjach jak i wyścigu. Ricciardo jedzie tym autem 3 dni, a Tsunoda 1.5 sezonu.


avatar
markus202

23.07.2023 19:10

0

jak na pierwszy wyścig Daniel bardzo dobrze sobie poradził - zwłaszcza w tym aucie ;)


avatar
belzebub

23.07.2023 19:31

0

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, nie ma się czym podniecać. Zresztą to Ricciardo musi udowodnić, że będzie stale mocniejszy niż Tsunoda, bo to jego być albo nie być. Tsunoda może być spokojny o swoją pozycję, zwłaszcza że nie robi już głupich błędów i dowozi tyle ile pozwala bolid i umiejętności.


avatar
NieantyF1

23.07.2023 20:10

0

Słaby ten Japończyk, jedzie bo jedzie w tych wyścigach i nic więcej.


avatar
TomPo

24.07.2023 10:04

0

RIC spadl na koniec stawki, a i tak przyjechal przed TSU, jadac pierwszy wyscig tym bolidem. Gdyby nie Zhou, to moze nawet i o P10 by powalczyl. Pogratulowac.


avatar
panfil123

24.07.2023 13:20

0

To co się wczoraj stało pokazuje że TSU też nie może być do końca pewny miejsca. Szczerze życzę Ayumu miejsca w AlphaTauri w 2024 roku, bo Yuki się po prostu nie nadaje


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu