WIADOMOŚCI

Alonso: to było przerażające
Alonso: to było przerażające
Dwukrotny mistrz świata ma za sobą wiele ciekawych i mniej ciekawych przygód z GP USA. Po dramatycznie wyglądającej kolizji z Lance'em Strollem Hiszpan nie dość, że dalej uczestniczył w rywalizacji, to na dodatek z uszkodzonym bolidem był w stanie dowieźć 7. miejsce. Po proteście Haasa został jednak przesunięty o 8. pozycji niżej, co oczywiście nie umniejsza jego genialnego występu. Wśród zawodników, którzy skorzystali na tej sankcji, był Esteban Ocon. Francuz zajął ostatecznie 10. lokatę.
baner_rbr_v3.jpg
Esteban Ocon, P10
"Byliśmy naprawdę blisko finiszu w punktach mimo startu z alei serwisowej. Dzięki dobremu tempu byliśmy w stanie przesunąć się na 11. miejsce, a można było pokusić się o coś więcej. Drobne punkty byłyby znakomite, więc przyjrzymy się, co możemy zrobić lepiej przy kolejnej takiej sytuacji. Wyciągniemy odpowiednie wnioski, żeby wrócić mocniejsi jako zespół. Meksyk już w przyszły weekend i będzie to dla nas okazja na następne punkty. Rywalizacja o 4. pozycję jest wyrównana, a każde miejsce w pierwszej dziesiątce będzie dla nas cenne. Gratulacje należą się też Red Bullowi za zasłużone mistrzostwo wśród konstruktorów."

Fernando Alonso, P15
"To był fantastyczny wyścig. Mieliśmy trochę szczęścia z pierwszym wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, a potem byliśmy już bardzo szybcy na pośrednich oponach. Po restarcie próbowałem wyprzedzić Lance'a [Strolla], ale on wykonał ruch w moją stronę i dotknęliśmy się kołami. Byłem przekonany, że będziemy musieli się wycofać, gdyż był to naprawdę przerażający incydent. Bolid jest jednak stworzony z mocnych materiałów i po zmianie przedniego skrzydła mogliśmy dalej jechać. Jestem bardzo dumny z dzisiejszego wysiłku zespołu. Niesamowite jest zwłaszcza to, że opony wytrzymały ostatni [długi] stint. Chociaż przegraliśmy z Lando [Norrisem] na ostatnich okrążeniach, wyjeżdżamy stąd z kilkoma dobrymi punktami."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
tysu

24.10.2022 03:00

0

Alonso dalej znakomita forma, nie przestaje mnie zadziwiać ten facet. Już 41 lat na karku, a jest w genialnej dyspozycji. Po takim wypadku, skończyć na P7 jadąc uszkodzonym bolidem to jest wyczyn, a Ocon po raz kolejny pokazał jakim jest ogórem. Mam nadzieję, że Gasly w przyszłym roku również go zweryfikuje. Trzymam kciuki, żeby ten Aston w kolejnym sezonie był jednak w dobrej formie, bo szkoda będzie znowu oglądać Alonso gdzieś z tylu stawki.


avatar
RaV23

24.10.2022 07:30

0

Alonso dostał 30 s kary po wyścigu...


avatar
hubi7251

24.10.2022 08:28

0

@2 Tym samym Ocon zdobył 1 punkt, a Alonso nic...


avatar
Viggen2

24.10.2022 08:49

0

Kompromitacja FIA trwa w najlepsze


avatar
snakesparer

24.10.2022 09:02

0

Ale Ferdkowi tych punktów uciekło już w tym sezonie, jpdl... Myślę, że gdyby nie pech, to byłby w okolicach Lando Norrisa z ilością punktów


avatar
Andrzej369

24.10.2022 09:17

0

@5 możliwe, bo Alonso ma pecha w weekendy w które idzie mu najlepiej, choćby w Australii odpadł gdy był 4. lub 5.


avatar
Krukkk

24.10.2022 09:26

0

Ferdka gubi goraca-hiszpanska krew, na szczescie Fernando jest w czepku urodzony i oby ten czepek nie spadl mu z glowy do konca Jego kariery sciganta. Zahaczenie Stroll'a bylo glupie i niepotrzebne.


avatar
Emer7

24.10.2022 10:49

0

Alonso spisywał sie znacznie lepiej od Ocona (czyli jak zazwyczaj) przez cały weekend (mimo iż tylko Ocon otrzymał poprawki do bolidu) Pomimo kolizji, uszkodzeń i spadku na dół tabeli, ukończył wyścig i zajal 7 miejsce, a Ocon 11 bez pkt. A na koniec okazuje się, ze to jednak Esteban zdobywa punkt, a ALO spada na 15. Niewiarygodne ile Alonso stracił punktów w tym sezonie przez awarie, niezawinione kolizje czy zwykłego pecha :-/ Unbelievable...


avatar
sismondi

24.10.2022 12:40

0

Ocon to jest leszcz bez wyrazu jak połowa stawki czyli GAS, LEC, PER, MAG, LAT, SAI, MSC, TSU, ALB,STR nie dają rady po roku czy dwóch wymiana na młodszych i sprawdzamy ....


avatar
sismondi

24.10.2022 12:43

0

@7.Tak tylko beton LANCE ruszył kierownicą w lewo jak Ferdek brał i wyszło ......


avatar
Krukkk

24.10.2022 14:31

0

@10. No i co z tego? Ferdek chcial to zrobic na przyslowiowa zyletke pomimo tego, ze mial miejsca dosyc sporo. Popelnil podobny blad do tego z Australli 2016.


avatar
BekowySzyderca

24.10.2022 15:12

0

@11 Dlatego też karę dostał Stroll. Najpierw myśl, potem pisz.


avatar
Krukkk

24.10.2022 16:13

0

@12. Wlasnie dlatego, ze mysle zrzucam wine na Alonso. Ty i @sismondi wyznajecie zasade: Widze zielone swiatlo, to wale przez skrzyzowanie jak w dym, bo przeciez na drodze poprzecznej swieci sie czerwone.


avatar
xandi_F1

24.10.2022 16:38

0

Byłaby wina Alonso jeśli nie byłoby ruchu Strolla. Ruch Strolla odwołał przewinienie Alonso. Jak ktoś kogoś atakuje i ten zmienia ruch na hamowaniu to atakujący w razie uderzenia w rywala ma anulowane przewinienie. A karę dostaje broniący się. Proste i logiczne. Do tego ALO chciał wykonać jak najmniejszy ruch kierownicą po tzw. skosie aby wyprostować kierownice szybciej i nie stracić prędkości. Z resztą podobna akcja wydarzyła się w 2013 roku w tym samym miejscu. Sutil atakował Maldonado. Tam skończyło się ForceIndia w bandzie a Maldonado chyba pojechał dalej. Na YT znajdziecie.


avatar
Krukkk

24.10.2022 17:27

0

@14 Xandi. Hoho...! Ani Ty, ani @sismondi, ani @BykowySzyderca nie chciecie zrozumiec, ze kierowca wyscigowy powinen przec do przodu nie powodujac kontaktu z innymy bolidami. Co z tego, ze sedziowie przypisali wine Lance'owi? Ferdek pojechal brawurowo i na szczescie wyszedl z tego calo, nie zmienia to faktu, ze podjecie ryzyka jazda na zyletke bylo glupie.


avatar
xandi_F1

24.10.2022 19:22

0

@Kruk To zdecyduj się czy przypisujesz komuś winę z kryteriów sportowych czy po prostu uważasz, że nie potrzebne ryzyko nie tłumaczy "poszkodowanego". No bo rok temu jak Verstappen w Arabii i Brazylii wpie** się w Mercedesa to nie mówiłeś nić głośno. Wina Strolla, którą można udokumentować przepisem tyle.


avatar
fistaszeq

24.10.2022 20:44

0

@9 Albona i Leclerca bym usunął z tej listy


avatar
Krukkk

24.10.2022 21:03

0

@16 Xandi. Niepotrzebne ryzyko nie tlumaczy poszkodowanego. W Arabii 2021 Lewis umyslnie przywalil w Maxa zamiast ominac go, a w Brazylii 2021 Max celowo wywiozl Lewisa poza tor. Nie wiem, czy o tych samych wydarzeniach mowimy, ba jak zwykle piszesz chaotycznie.


avatar
Malmedy19

24.10.2022 21:37

0

Może mi się przewidziało, ale po tym jak Lance zaczął zjeżdżać w lewo, Fernando skręcił kierownicą w prawo. Oglądałem to dwa razy z kamery w samochodzie Fernando. Bez sensu. Może to odruch "on mi w lewo, to ja go objadę z prawej", ale był za bardzo z przodu. Cieszę się, że zmieścił się obok tej wnęki zjazdowej.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu