WIADOMOŚCI

Sainz na torze Silverstone sensacyjnie sięgnął po swoje pierwsze pole position w karierze
Sainz na torze Silverstone sensacyjnie sięgnął po swoje pierwsze pole position w karierze
Sensacją na Silverstone pachniało już od samego początku sesji kwalifikacyjnej, gdy w okolicy toru zaczęło padać. Na mokrej nawierzchni w Q1, Q2 i przez większą część Q3 brylował Max Verstappen, którego próbował pokonać Charles Leclerc. Na decydującym o losie pole position ostatnim przejeździe pogodził ich za to Carlos Sainz, który w Wielkiej Brytanii sięgnął po swoje pierwsze pole position w karierze.
baner_rbr_v3.jpg

Prognozy synoptyków na weekend wyścigowy w Wielkiej Brytanii sprawdzają się dość precyzyjnie. Po mokrym porannym treningu w piątek, suchej drugiej i trzeciej sesji treningowej, przyszła pora na deszczowe kwalifikacje, które przysporzyły trochę niespodzianek, jak chociażby awans do Q3 Nicholasa Latifiego, który wedle niektórych plotek nie powinien już w ten weekend zasiadać w kokpicie Williamsa.

W Q3 warunki na torze ponownie zaczęły się poprawiać, ale nie oznaczało to możliwości założenia slicków. Kierowcy opuszczali swoje garaże na oponach przejściowych, a inżynierowie przestrzegali ich, że pod koniec Q3 mogą pojawić się kolejne opady.

O tym jak duża presja zaczęła ciążyć na barkach Maksa Verstappena, który pewnie wygrywał Q1 i Q2, może świadczyć fakt, że ten dwukrotnie popełnił błąd na swoim pierwszym szybkim okrążeniu w Q3, za drugim razem zaliczając pełny obrót.

Problemy Holendra wykorzystał Fernando Alonso, który pojechał o przeszło trzy sekundy szybciej pojechał niż drugi w tym czasie Zhou Guanyu. Na kolejnych okrążeniach warunki zaczęły się jednak poprawiać i Alonso został wyprzedzony przez kierowców Ferrari. Powracający do gry Max Verstappen na swojej pierwszej pomiarowej próbie okazał się o 0,043 sekundy wolniejszy od Leclerca.

Na kolejnej próbie Verstappen powrócił jednak na pozycję lidera, wyprzedzając Leclerca o blisko 2 sekundy. Monakijczyk dla odmiany postanowił przygotować się do decydującego starcia i odpuścił kręcenie szybkiego okrążenia, szybko spadając na szóste miejsce.

Gdy kierowca Ferrari powrócił do tempa kwalifikacyjnego uzyskał czas o dokładnie ćwierć sekundy wolniejszy od Verstappena, a warunki na torze cały czas się poprawiały.

Kierowcy walczyli więc do końca, a Monakijczyka i Holendra pogodził nie kto inny jak Carlos Sainz, który przez całą sesję wydawał się jeździć w cieniu swojego zespołowego partnera.

Hiszpan tym samym po raz pierwszy w karierze sięgnął pole position, wyprzedzając o 0,072 sekundy Verstappena i o 0,315 sekundy Leclerca.

Na czwartym miejscu ostatecznie zameldował się Sergio Perez, który wyprzedził Hamiltona, Norrisa i świetnie jadącego po mokrej nawierzchni Alonso.

George Russell w takich warunkach przegrał walkę z zespołowym kolegą. Mimo iż stracił do niego niespełna 0,2 sekundy, do wyścigu zakwalifikował się aż trzy pozycje niżej.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Zhou Guanyu i Nicholas Latifi

Przebieg Q1 i Q2


Kilka minut przed czasówką niebo nad Silverstone mocno otworzyło się, a kierowcy chcieli jak najszybciej wyjechać na tor, aby przed pogorszeniem warunków na torze pokonać szybkie okrążenie.

Wszyscy jak jeden mąż postawili na opony przejściowe. Warunki na torze w Q1 nie pogarszały się, a kierowcy za to z każdym kółkiem lepiej wyczuwali tor, poprawiając czasy nawet o dwie sekundy. Na szczycie tabeli ciosami w walce o prowadzenie regularnie wymieniali się Leclerc i Verstappen.

Ostatecznie najszybszy na torze okazał się Max Verstpapen, który jako pierwszy zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 40 sekund. W końcówce zdołał go wyprzedzić Charles Leclerc, ale Holender szybko go skontrował odzyskując prowadzenie.

Za wymieniającymi się ciosami liderami Red Bulla i Ferrari zameldował się w Q1 George Russell, który wyprzedził Sainza, Hamilton i Pereza.

Do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Astona Martina i Haasa, a także Alex Albon, co stanowi niespodziankę, zważywszy na to, że Taj w ten weekend testuje nową wersję bolidu Williamsa.

Druga część czasówki rozpoczęła się w podobnych warunkach jakie panowały pod koniec Q1, ale kierowcy otrzymywali informacje, że nad tor nadciąga kolejna fala opadów.

Wszyscy opuszczali jednak swoje garaże na oponach przejściowych. Dobre tempo od razu zaprezentował Max Verstappen, ale chwilę później wyprzedził go i Charles Leclerc, i Lewis Hamilton. Podobnie jak to miało miejsce w Q1 Holender zdołał jednak odpowiadać na zaczepki rywali i za każdym razem powracał na pozycję lidera.

Nasilające się opady deszczu sprawiły, że w końcówce sesji ciężko było o poprawę wyników.

Ostatecznie za wspomnianą trójką Q2 zakończył Carlos Sianz, który wyprzedził Russella i Norrisa.

Sensacją zaczęło pachnieć na trzy minuty przed końcem sesji, gdyż na 10. miejscu znalazł się Nicholas Latifi z Williamsa. W garażu zespołu mechanicy w napięciu oczekiwali czy któremuś z rywali uda się przebić czas Kanadyjczyka. Ostatecznie Latifi mógł cieszyć się z awansu do Q3.

Sztuka ta nie udał się za to: Gasly'emu, Bottasowi, Tsunodzie, Ricciardo i Oconowi.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 es Carlos Sainz Ferrari 1:40.983
2 nl Max Verstappen Red Bull 1:41.055
3 mc Charles Leclerc Ferrari 1:41.298
4 mx Sergio Perez Red Bull 1:41.616
5 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:41.995
6 gb Lando Norris McLaren 1:42.084
7 es Fernando Alonso Alpine 1:42.116
8 gb George Russell Mercedes 1:42.161
9 cn Zhou Guanyu 1:42.719
10 ca Nicholas Latifi Williams 2:03.095
11 fr Pierre Gasly 1:43.702
12 fi Valtteri Bottas 1:44.232
13 jp Yuki Tsunoda 1:44.311
14 au Daniel Ricciardo McLaren 1:44.355
15 fr Esteban Ocon Alpine 1:45.190
16 th Alexander Albon Williams 1:42.078
17 dk Kevin Magnussen Haas 1:42.159
18 de Sebastian Vettel Aston Martin 1:42.666
19 de Ralf Schumacher Haas 1:42.708
20 ca Lance Stroll Aston Martin 1:43.430
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

61 KOMENTARZY
avatar
hubertusss

02.07.2022 17:16

0

Ale jaja kto by się podziewał. W sumie gdyby wygrał jutro było by fajnie. Takie podium od biedy mogło by być. Ale lepiej gdyby Ferrari miało dublet co będzie mało realne.


avatar
Midnight

02.07.2022 17:16

0

Jakieś brytyjskie bydło nie potrafi zachowywać się na trybunach... VAMOS CARLOS! Ale i tak jutro faworytem będzie RBR i Max.


avatar
Mayhem

02.07.2022 17:16

0

Kempa już pewnie przygotowany z tekstem i miniaturką Maxa, a tu trzeba wszystko na szybko zmienić przez Sainza, ehh ;)


avatar
hubos21

02.07.2022 17:17

0

Dobrze, że Mercedes na swoim miejscu, PER na szczęście się obudził pod koniec, SAI gratulacje ale jakby nie żółta flaga to na PP byłby VER albo LEC


avatar
XYz1

02.07.2022 17:17

0

Pełna klasa Maksa. Miał kwale na pewniaka wygrane, a pomimo zdecydowanie najlepszego samochodu w stawce przegrał. Jechał dość nerwowo i w ogóle. Czyżby buc bał się powtórki sprzed roku? Ja bym chętnie zobaczył. Odnośnie Mercedesa, Lewis i George pojechali na tyle, na ile pozwolił im samochód. Na suchym torze są nieco szybsi na szczęście, co nie zmienia faktu, że czeka ich raczej walka o piąte miejsce.


avatar
Jacko

02.07.2022 17:18

0

No ale przecież "Max jeździ w innej lidze"... Gimbusy z Eleven razem z Aldoną się zapłaczą... Zresztą fistaszeq i hubertusss też, bo przyznali P1 po treningach. Ciekawe jakie pokrętne tłumaczenia wymyślą...


avatar
MattiM

02.07.2022 17:18

0

@2 A czego innego spodziewałeś się po najbardziej gburowatym narodzie świata. Jedyne co brytole potrafią to buczeć.


avatar
Midnight

02.07.2022 17:19

0

Verstappen musiał zwolnić z powodu żółtej flagi.


avatar
Cadanowa

02.07.2022 17:20

0

Brawo Ferrari brawo Sainz tylko uważaj na szaleńca z P2 na Coops jak pojedzie zewnętrzna tak zetnie zakręt żeby się nie zmieścić w wewnętrznej.


avatar
hubertusss

02.07.2022 17:23

0

@6 płakać nie mam zamiaru Ferrari na P1 mnie cieszy. Ale gdyby nie żółta flaga P1 miał by raczej Max. Poprawiał kółko za kółkiem. Widać było, że był najlepszy no i RB ma teraz najszybsze auto.


avatar
Midnight

02.07.2022 17:24

0

@7 Mega żałośni fani Hamiltona/hejterzy Verstappena z dzielpasje też niczego sobie...


avatar
Davien 78

02.07.2022 17:24

0

Gąsiorowski niczym Szpakowski już krzyczał: Max w innej lidze....co za sektor Maksa!!! A tu porażka. Teraz nieco dłuższe reklamy aby mu nos wytarli. No ale jutro będzie jak zwykle. Ver na prostej wciśnie gaz w podłogę i po temacie.


avatar
Power_Driver

02.07.2022 17:40

0

Ale mnie Latifi zaskoczył z tym wejściem do Q3.


avatar
pizgatron

02.07.2022 17:41

0

Lafiti w q3 oddał


avatar
Fan Russell

02.07.2022 17:45

0

Ładne G.Russell również G.Zhou


avatar
Raptor Traktor

02.07.2022 17:50

0

Ale Palmera muszą teraz boleć cztery litery :)


avatar
Konradv15

02.07.2022 17:54

0

Carlos miał trochę szczęścia, na ostatnim kółku LEC zrobił spina, a VER trafił przez to na żółtą flagę. Ale mimo to SAI w końcu skleił dobre ostatnie okrążenie, co ostatnio nie wychodzi mu zbyt często. Fajnie, że w końcu zdobył PP :) No i fajnie, że Lewis tak walczy o dobre traktowanie, tolerancje i robi dramy jak ktoś choćby powie coś nie tak, a jego fani na trybunach zachowują się jak banda buców. Ciekawe czy to skomentuje, czy jednak liczy się tylko dobre traktowanie, ale "swoich"...


avatar
hubos21

02.07.2022 17:55

0

@12 I co w tym dziwnego na ostatnim przejeździ miał znowu pierwszy sektor fioletowy i w drugim zwolnili przy żółtej fladze a pewnie nie widziałeś bo Ci mama mleko zrobiła.


avatar
sodja

02.07.2022 17:58

0

Verstappen klasycznie w najlepszym bolidzie ponownie się ośmiesza. Mają auto pół sekundy szybsze od Ferrari, a pomimo tego dalej przegrywają (przynajmniej kwale, bo w wyścigu to wiadomo, że zyskując pół sekundy co okrążenie siłą rzeczy będą w końcu z przodu).


avatar
Jacko

02.07.2022 18:00

0

2. Midnight & 7. MattiM Za to Holendrzy to wzór obycia... Polacy zresztą też, jak pokazuje ten portal...


avatar
Glorafindel

02.07.2022 18:00

0

Ktoś serio ogląda jeszcze te atrapy z Eleven? F1 streams i mnóstwo transmisji w różnych językach z kompetentnymi komentatorami. Nie ma co słuchać tych lizodupów ze studia.


avatar
luk77as1

02.07.2022 18:07

0

Jaka ma być jutro pogoda na wyścig ???


avatar
BigBen

02.07.2022 18:15

0

@22 Jutro wyścig ma być suchy


avatar
MattiM

02.07.2022 18:18

0

@20 Jakoś nie zauważyłem, żeby Polacy, czy Holendrzy wygwizdywali hymny innych państw na wydarzeniach sportowych, jak gburowaci brytole.


avatar
Jakusa

02.07.2022 18:34

0

@17 Nie tyle nawet swoich co konkretnie Lewisa, resztę można obrażać do woli, o ile są biali oczywiście, ale jak się źle spojrzysz na najlepszego w historii wszechświata to już jesteś rasista.


avatar
ahaed

02.07.2022 18:36

0

Coś czuję, że to ostatni rok Ricciardo w F1. Nic, ale to absolutnie nic nie pokazuje. Stroll także do wymiany (ale wiadomo: tatuś). Vettel? Czas pomyśleć o emeryturze. Właśnie takie warunki weryfikują kierowców. A nie sam bolid jak wielu myśli.


avatar
ahaed

02.07.2022 18:38

0

Sorka. Zapomniałem... młody Schumacher out. To jego wujek pokazywał więcej w F1. Jest tylko dlatego, że Ferrari powiedziało, że ma zostać. Na miejscu Guntera? Powiedziałbym wprost: ma 2 wyścigi i tyle.


avatar
Glorafindel

02.07.2022 18:42

0

17. Konradv15 A jak Ci się podobało fani w Austrii? Albo w Holandii? Jakoś nie widziałem byś podał takie dyrdymały o wszystkich fanach tak jak teraz srasz się o fanów "Hamiltona" wrzucając wszystkich ludzi z toru do jednego worka.


avatar
Davien 78

02.07.2022 18:45

0

18@ Coś krótko napisałeś. Wiem, wiem przez łzy gorzej widać klawiaturę. No w sumie widziałem bezradnego miszcza z za zielonego stolika kręcącego pirłety i nie mieszczącego się w torze. Już od zeszłego roku słyszę o tej żółtej fladze dla pomarańcza. Co jakaś żółta mu przeszkodzi to to właśnie miało by najlepsze okrążenie a tu masz. Synu jak śledziłeś z wypiekami na piegowatej twarzy poczynania idola to może przeoczyłeś że po tej żółtej fladze jechał jeszcze jedno kółko. I ci się stało że nie pokazał klasy? Może lód przykładaj do czoła na ten czas to więcej ogarniesz.


avatar
xandi_F1

02.07.2022 18:47

0

VAMOS!


avatar
xandi_F1

02.07.2022 18:48

0

Ktoś nowy w końcu! Jutro Carlos mocna psycha i w najgorszym wypadku wyjeżdżasz z toru, ale z Wiatrakiem i ratujesz te mistrzostwa.


avatar
poppolino

02.07.2022 18:51

0

Angielskie bydło trzyma poziom. A potem pewnie będą płakać jak w Austrii i Holandii dostaną odpowiedź. Żeby nie było, nie popieram buczenia w stronę nikogo. Natomiast jeśli jedni to robią to potem niech się nie skarżą że inni w później robią to samo w drugą stronę.


avatar
poppolino

02.07.2022 18:53

0

Zresztą u kolegi @5 jadu wcale niemniej niż u ludzi na trybunach. No cóż, szkoda że tacy ludzie skądś się biorą.


avatar
Frytek

02.07.2022 19:01

0

Ależ co niektórzy mają ból dupy z Maxem. Dlaczego nie potraficie docenić ze ktoś naprawdę dobrze jeździ? Czy jest gburem czy nie,ale dzisiaj po prostu wymiatał a że nie wygrał to trudno. Dzisiaj na szacunek zasługuje również Lewis, ciągle był w czołówce, George nawet się do niego nie zbliżył. Widać że odnalazł się w nowej konstrukcji. Za to Bottas na początku imponował a teraz młody go obieżdża. W sumie to on zawsze dobrze zaczynał sezony a później się gubił. Alonso stary wyga ale jakby to powiedzieć "stary ale jary" Ricciardo och Ricciardo, aż żal się patrzy. Jeśli w ten sposób zakonczy karierę to będzie lipa


avatar
kiwiknick

02.07.2022 19:03

0

Znowu niziny ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu