WIADOMOŚCI

#1 trening: kierowcy Ferrari najszybsi na mokrym torze Imola
#1 trening: kierowcy Ferrari najszybsi na mokrym torze Imola
Kierowcy Ferrari na mokrym torze Imola sprawili ogromna radość zgromadzonym tam kibicom i już pierwszą sesję treningową zdominowali. Charles Leclerc wyprzedził Carlos Sainza o 0,9 sekundy, a trzeciego Maksa Verstappena o blisko półtorej.
baner_rbr_v3.jpg

Weekend wyścigowy na torze Imola przywitał kierowców deszczową aurą. W okolicy toru od samego rana padało do tego stopnia, że wcześniejsze sesje serii wspierających zostały przeniesione na późniejszą godzinę.

Pierwszy trening F1 rozegrany został jednak bez większych przeszkód, ale kierowcy musieli rozpocząć pracę z bolidami na oponach deszczowych, które później zamieniono na przejściówki. Mimo relatywnie sporej aktywności zawodników, toru nie udało się osuszyć na tyle, aby w końcówce podjąć próby sprawdzenia gładkich opon.

Pierwszy europejski weekend wyścigowy F1 w tym roku rozgrywany jest w zmienionym formacie składającym się z sesji sprinterskiej. Z tego powodu sesja kwalifikacyjna przeniesiona została w miejsce drugiego piątkowego treningu.

Takie roszady implikują również problem z regułami parku zamkniętego, które zaczynają obowiązywać od momentu rozpoczęcia sesji kwalifikacyjnej.

W ten sposób kierowcy i zespoły w ten weekend mają do swojej dyspozycji tak naprawdę tylko jeden trening, który mogą przeznaczyć na dowolne testowanie poprawek bolidu. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że pierwszy trening został rozegrany na kompletnie zalanym wodą torze, można dojść do wniosku, że ekipa Ferrari podjęła słuszną decyzję jako jedyna rezygnując z dostarczenia poprawek do swojego bolidu.

Włosi nie muszą się co prawda śpieszyć ze zmianami swojej konstrukcji, gdyż póki co spasuje się ona fenomenalnie, zapewniając ekipie pewne prowadzenie w obu klasyfikacjach mistrzostw świata.

Pozostałe zespoły na czele z Mercedesem na Imolę przywiozły drobne poprawki, głównie skupiające się na ulepszeniu przepływu powietrza wokół auta i ewentualnie na kwestiach związanych z chłodzeniem układów hamulcowych.

Zgodnie z wczorajszymi doniesieniami, Carlos Sainz otrzymał przed pierwszym treningiem nową jednostkę napędową po tym jak po wyścigu w Australii ekipa Ferrari dopatrzyła się w pierwszym tegorocznym silniku niepokojących objawów. Zespół z Maranello asekuracyjnie postanowił więc przyspieszyć wymianę sinika, aby stary motor poddać gruntownemu przeglądowi. Na podobny zabieg zdecydował się także zespół Alpine, który zamontował nowy silnik w aucie Estebana Ocona.

Warunki na torze przez całą godzinę nie sprzyjały kierowcom. Na początku wielu kierowców zwiedzało pobocze, w tym obaj kierowcy Williamsa i obaj zawodnicy Ferrari, a Charles Leclerc tracił panowanie nad swoim autem nawet dwukrotnie.

Mniej więcej w połowie sesji pierwsi śmiałkowie uznali, że nadszedł czas na zmianę ogumienia na przejściowe. Jako pierwszy na zielnych oponach z garażu wyjechał Sebastian Vettel, a wtórował mu jego zespołowy kolega, Lance Stroll.

Chwilę później wszyscy kierowcy korzystali już z takich opon, stopniowo poprawiając swoje czasy.

Gdy sesja zbliżała się ku końcowi z toru wypadł Lando Norris. MCL36 utknął przez chwilę w pułapce żwirowej, a dyrekcja wyścigu nie zawahała się z wywieszeniem czerwonej flagi. Brytyjczyk zdołał jednak na wstecznym biegu opuścić żwirowe pobocze i o własnych siłach powrócić do garażu.

Przerwa w samej końcówce sesji pokrzyżowała jednak plany pozostałym zawodnikom, którzy jak to zwykle w takich sytuacjach bywa w końcówce próbowali jeszcze wyjechać na tor. Pechowo wyjazd ten zakończył się dla Valtteriego Bottasa, który na samym końcu sesji również zwiedził pobocze, delikatnie całując bandę.

Ostatecznie na czele tabeli wyników, ku uciesze zgromadzonych na torze Tifosi, znaleźli się obaj kierowcy Ferrari. W trudnych warunkach najszybszy na torze był Charles Leclerc, który o blisko 0,9 sekundy wyprzedził swojego zespołowego partnera.

Trzeci czas należał do słynącego z dobrej jazdy po mokrej nawierzchni Maksa Verstappena. Holender stracił do lidera blisko 1,5 sekundy. Wysoko w tabeli wyników znaleźli się za to obaj kierowcy Haasa. Kevin Magnussen i Mick Schumacher pierwszy trening zakończyli z 4. i 5. wynikiem, przed Sergio Perezem z Red Bulla.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Alonso, Vettel, Tsunoda i Russell, a Lewis Hamilton w końcówce narzekający na brak przyczepności na przejściowym ogumieniu był dopiero 18.

Przypominamy, że sesja kwalifikacyjna przed GP Emilii Romanii zaplanowana jest już dzisiaj na godzinę 17:00, a w naszym serwisie cały czas trwa konkurs z książkowymi nagrodami.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 mc Charles Leclerc Ferrari 1:29.402 24
2 es Carlos Sainz Ferrari 1:30.279 25
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:30.867 20
4 dk Kevin Magnussen Haas 1:32.439 22
5 de Ralf Schumacher Haas 1:32.988 22
6 mx Sergio Perez Red Bull 1:33.012 17
7 es Fernando Alonso Alpine 1:33.160 12
8 de Sebastian Vettel Aston Martin 1:33.365 22
9 jp Yuki Tsunoda 1:33.611 20
10 gb George Russell Mercedes 1:34.262 21
11 fi Valtteri Bottas 1:34.615 19
12 fr Pierre Gasly 1:35.104 19
13 fr Esteban Ocon Alpine 1:35.420 14
14 gb Lando Norris McLaren 1:35.502 12
15 au Daniel Ricciardo McLaren 1:35.625 15
16 ca Lance Stroll Aston Martin 1:36.033 23
17 th Alexander Albon Williams 1:36.461 17
18 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:36.464 17
19 cn Zhou Guanyu 1:37.450 22
20 ca Nicholas Latifi Williams 1:39.698 15

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Pinko

22.04.2022 15:13

0

1:27.794


avatar
Nester81

22.04.2022 15:26

0

Zobaczymy jakie ustawienia wybiorą kierowcy wraz z inżynierami na kwalifikacje i resztę weekendu. Przy zmiennej pogodzie może być interesująco.


avatar
Turysta1132

22.04.2022 15:27

0

Ja wiem, że to pierwszy trening i w ogóle ale 0,9 s różnicy między kierowcami tej samej ekipy...


avatar
devious

22.04.2022 15:34

0

"To tylko trening" i to po mokrym, więc wiemy, że nic nie wiemy... ALE... Charles i Ferrari wydają sie być w innej lidze. 1,5 s nad Maxem, 3,5 s nad Perezem, 7 sekund (!!!!) nad Hamiltonem. Kurde nie pamiętam kiedy Hamilton tracił 7 sekund, w ogóle ktokolwiek z czołówki. A teraz już muszą wybrać ustawienia na kwale, sprint i wyścig, Oj może być trochę niespodzianek w ten weekend. Poza tym, że pierwsze 4 miejsca są niemal zarezerwowane dla Ferrari i Red Bullów, to dalej może być jedna wielka niewiadoma - i to jest super.


avatar
Nester81

22.04.2022 15:36

0

@3 Radzę nie brać na poważnie czasów z tego treningu....


avatar
Zaps

22.04.2022 16:14

0

@4 nie ma co porównywać, czas na Wetach zrobiony. gdy wyjeżdżał na przesychający tor na interach to norris na chwilę wywołał czerwoną flagę a potem nie zdążył rozpocząć kółka pomiarowego


avatar
Fan Russell

22.04.2022 16:48

0

Co tak Słabo Russell ?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu