Nowy dyrektor wyścigów F1 Niels Wittich poinformował kierowców o uproszczonych wytycznych dotyczących limitów toru przed tegorocznym wyścigiem w Bahrajnie.

Wittich szykuje się do swojego pierwszego weekendu wyścigowego w roli dyrektora wyścigów F1, którą będzie w tym roku współdzielił z Eduardo Freitasem, zgodnie z nową strukturą zarządzania wyścigami opracowaną przez FIA.

Dwaj doświadczeni dyrektorzy wyścigowi zasapią w tym roku Michaela Masiego, który stracił swoją posadę po skandalu z GP Abu Zabi.

Limity toru ustalone przed ubiegłorocznym wyścigiem w Bahrajnie od początku budziły spore kontrowersje i były źródłem wielu frustracji. Kierowcy zostali poinformowani, że ich czasy będą usuwane jeżeli wyjadą szeroko w zakręcie numer 4 podczas kwalifikacji, ale takie podejście nie było stosowane podczas wyścigu.

Podczas GP Bahrajnu obaj kierowcy Mercedesa otrzymali ostrzeżenia związane z wykraczaniem poza granice toru. Max Verstpapen z kolei podczas próby wyprzedzania Lewisa Hamiltona wyjechał za białe linie i zmuszony został do oddania pozycji, aby uniknąć poważniejszej kary.

W tym roku nowi dyrektorzy w teorii chcą uprościć instrukcje przekazywane kierowcom i nowe zasady chcą sprowadzić do tylko jednego punktu. Trzy paragrafy ubiegłorocznych wytycznych zastąpiono bowiem jednym zdaniem: "Zgodnie z Artykułem 33.3, białe linie definiują krawędź toru".

Artykuł 33.3 regulaminu sportowego F1 stanowi, że kierowcy "muszą starać się za wszelką cenę korzystać przez cały czas z toru i nie mogą opuszczać go bez ważnego powodu."

Oraz, że manewry "będą uznawane za wyjechanie poza tor jeżeli żadna część bolidu nie będzie miała z nim kontaktu. Aby uniknąć wszelkich wątpliwości, każda biała linia definiująca krawędź toru jest postrzegana jako część toru, ale tarki już nie."

Na ile takie postawienie sprawy pozwoli uniknąć kontrowersji przekonamy się już podczas najbliższego weekendu.

FIA przed piątkowymi treningami potwierdziła również strefy DRS na torze Sakhir. Podobnie jak w zeszłym roku także i w tym będą one zlokalizowane w aż trzech miejscach.

Pierwsza między 3 a 4 zakrętem, druga między 10 i 11, a trzecia na głównej prostej startowej.