WIADOMOŚCI

Co nowego przywiózł Mercedes na Silverstone?
Co nowego przywiózł Mercedes na Silverstone?
Poprawki stajni z Brackley były jednym z "najgorętszych" tematów F1 w ostatnich tygodniach. Ulepszenia przyniosły zamierzony efekt, ponieważ Lewis Hamilton okazał się najszybszy w piątkowej czasówce. Z tego powodu postanowiliśmy dokładnie przyjrzeć się temu, jakie ulepszenia przywiózł niemiecki team na Silvesrtone.
baner_rbr_v3.jpg

Mercedes w ostatnich wyścigach regularnie ponosił porażkę w starciu z Maxem Verstappenem oraz Red Bullem. Ostatnie zwycięstwo utytułowany zespół odniósł podczas majowej rundy o GP Hiszpanii. Od tamtej pory tylko stajnia z Milton Keynes triumfowała w niedzielnych wyścigach.

Początkowo eksperci nie wiedzieli za bardzo, z czego wynika aż taka przewaga Red Bulla nad Mercedesem. Jednak w trakcie pierwszego weekendu na torze w Austrii okazało się, że stajnia z Brackley - w przeciwieństwie do swojego rywala - nie rozwija modelu W12. Ostatni szereg poprawek utytułowany zespół przywiózł na GP Emilii Romanii.

Co ciekawe, Toto Wolff przyznawał nawet, że nie zamierzają już ulepszać tego bolidu w dalszej części sezonu, gdyż skupiają się na przyszłorocznej rywalizacji. Natomiast po prośbach Lewisa Hamiltona - ostatecznie niemiecka ekipa zdecydowała się na wprowadzenie dużego pakietu aktualizacji podczas weekendu na Silvesrtone.

Ulepszenia zdały egzamin, ponieważ siedmiokrotny mistrz świata wygrał piątkowe kwalifikacje przed Verstappenem o 0,075 sekundy. Przewaga mogłaby być jeszcze większa, gdyby nie błąd Brytyjczyka na wyjściu z zakrętu numer 16 (Vale).

Zmiany nie są zauważalne gołym okiem, ale odgrywają znaczącą rolę w lepszym przepływie powietrza. Największe modyfikacje dotknęły sekcji bargeboardów oraz deflektorów, które zostały bardziej usztywnione.

Mercedes przywiózł także dwie wersje podłogi - jedną falistą, drugą niefalistą. Co więcej, zdaniem La Gazzetta dello Sport, zaktualizowane zostało również przednie skrzydło oraz dyfuzor.

Co ciekawe, kierowcy Mercedesa podczas piątkowej czasówki jeździli z identycznymi konfiguracjami tylnego skrzydła, natomiast z jedną bardzo ważną różnicą. Tzw. "klapa Gurneya" znajdowała się w bolidzie Valtteriego Bottasa, a w Hamiltona już nie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
mailtog

17.07.2021 12:49

0

Czyli co? Lewis dostanie od Mercedesa ósmy tytuł w zamian za kolejne dwa lata u nich?:)


avatar
hubos21

17.07.2021 13:15

0

@1 No wczoraj tak się cieszyli po tych miesiącach posuchy, że prawie jak zdobycie tytułu ale to jeszcze daleko, narazi to od zespołu dostał po pysku parę razy w tym sezonie


avatar
Skoczek130

17.07.2021 13:48

0

Trzeba było być naiwnym, by wierzyć że Merc odpuści sezon. Jak dla mnie dalej są faworytami sezonu. Tysiak, który zainwestowałem u buka przed sezonem, prędko nie spisze na straty.


avatar
bakt3ria

17.07.2021 15:17

0

Nikt jeszcze tego nie napisał, ale fajnie że zrobiliście artykuł techniczny, liczę na więcej w przyszłości


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu