WIADOMOŚCI

Fatalny wyścig Ferrari
Fatalny wyścig Ferrari
Carlos Sainz zaczynał 5., a Charles Leclerc - 7. Dziś jednak obaj kierowcy Ferrari odbili się od lepszego tempa wyścigowego rywali i nie zdobyli choćby jednego punktu. Według zawodników przyczyną takiej różnicy między sobotą, a niedzielą była mityczna degradacja, która w SF21 postępowała wyjątkowo gwałtownie.
baner_rbr_v3.jpg
Carlos Sainz, P11
"Klarownie nie spisaliśmy się dzisiaj dobrze, brakowało nam tempa. Od samego początku mieliśmy problemy z degradacją i to ciągnęło się za nami do mety, niezależnie na jakiej mieszance jechaliśmy. Mimo moich najlepszych starań nie udało mi się utrzymać pierwotnej pozycji. Musimy przeanalizować to co się stało, zrozumieć problem jaki wystąpił w tym wyścigu i spróbować go rozwiązać. Jeśli jest w padoku zespół, który jest w stanie to zrobić, to właśnie ten - Ferrari. W Austrii będziemy mieli podwójną rundę i jestem pewien, że odbijemy się od dna."

Charles Leclerc, P16
"To był bardzo trudny wyścig. Zarówno Carlos jak i ja mieliśmy problemy na obu mieszankach. Pod koniec zrobiliśmy jeszcze jeden postój po nowy komplet pośrednich opon, żeby sprawdzić, czy możemy coś zrobić lepiej. Było jednak tak jak podczas pierwszego stintu: w porządku przez trzy lub cztery okrążenia, a później początek silnej degradacji. To była dziś nasza największa bolączka, nad którą powinniśmy się szczególnie skupić, żeby w przyszłości się poprawić."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

20 KOMENTARZY
avatar
kotwica

20.06.2021 20:24

0

I wracamy do wspomnień z grande tragedii z '20. :)


avatar
hubertusss

20.06.2021 20:43

0

Było widać po treningach i kwalifikacjach, że tutaj nie będzie szału.


avatar
Malmedy19

20.06.2021 22:00

0

Jak to leciało: "Ferrari wreszcie ma dwu punktujących kierowców." ? A niech im tam niech.


avatar
Aeromis

20.06.2021 22:18

0

@2. hubertusss W kwalifikacjach wypadli dobrze (p5, p7), rozdzielił ich tylko GAS. Tak słabego wyścigu względem kwalifikacji u Ferrari nie pamiętam już. SAI p5->p11, LEC p7->p16 i to nie w wyniku jakichś wydarzeń na torze. Nie przepadam ani za Ferrari, ani LEC czy SAI, ale aż takiej mogiły to nawet ja im nie życzę. Oby na Red Bull Ringu walczyli z McLarenami jak równy z równym i... przegrali. ;)


avatar
kiwiknick

20.06.2021 22:27

0

Może zatrudnią Sebastiana to będzie im regularnie punktował. :)


avatar
elin

20.06.2021 23:11

0

Jeden wyścig w sezonie, kiedy żaden z kierowców Ferrari nie punktuje, a jaka radość wśród fanów Sebastiana Vettela ... Hmmm ... śmieszne to, czy bardziej żałosne zachowanie ... ? Na pewno bardzo dziecinne, ale cóż ... można i tak reagować gdy idol traci miejsce w zespole ;-).


avatar
Raptor202

21.06.2021 07:48

0

@3 Vettel w bolidzie Ferrari walczyłby wczoraj tylko z Mazepinem.


avatar
Krukkk

21.06.2021 08:21

0

No dramat...A biedny @dexter tyle upisal sie jakich to zmian i postepow dokonali. Binotto juz szykuje przemowienie na temat: To by bylo na tyle jesli chodzi o rozwoj w tym sezonie, skupiamy sie na 2022.


avatar
XandrasPL

21.06.2021 09:10

0

Jeśli opony były pożerane to nie dało się nic zrobić w kwestii strategii. Leclerc był już 10 sekund za Astonem, który nie zjeżdżał a potem Astony bez zjazdu uciekły mu na 22 sekundy. Taki trochę Mercedes z Hiszpanii 2013. Tam z 1-2 na 6-12 (Rosberg, Hamilton)


avatar
FanHamilton

21.06.2021 12:01

0

@5 Alonso :D


avatar
Vendeur

21.06.2021 14:24

0

@6. elin No cóż, można by rzec, że fani Vettela są na mentalnym poziomie swojego idola... A tak swoją drogą, wczoraj się zastanawiałem, że dawno Cię tu nie widziałem, tylko nie wiem, czy ja rzadziej zaglądam i mniej czytam tych bezsensownych wypocin, czy Ty też :).


avatar
Malmedy19

21.06.2021 15:46

0

Cytuje tylko wypowiedzi dorosłych ekspertów. Źle? To kogo mam cytować? Siebie? Skąd wiadomo, że Sebastian w Ferrari nie byłby w stanie lepiej obejść się z oponami na innej strategii niz Charles? Bo nie i już? Acha.


avatar
XandrasPL

21.06.2021 16:14

0

@elin Ciężko wyłapać sarkazm sytuacyjny? Normalna sprawa chyba, że jest się gburem społecznym eghhh Stoffel Vandoorne


avatar
Vendeur

21.06.2021 19:03

0

@12. Malmedy19 A co ma "dorosłość" eksperta do jego rzetelności...?


avatar
elin

21.06.2021 19:49

0

@ 11. Vendeur A właśnie, mogę napisać dokładnie to samo - że dawno Cię tu nie widziałam ... i aż się chce dodać - zaglądaj i pisz częściej :-). Chociaż rozumiem i masz rację, mnie również coraz rzadziej chce się tutaj zaglądać ... @ 13. XandrasPL Bardziej niż sarkazm sytuacyjny, widzę, że są tutaj fani Vettela , których nic aż tak nie cieszy jak " podwinięcie się nogi " Ferrari. A czy to jest normalna sprawa ... ? Nie, ponieważ nie pamiętam żeby ten zespół, Leclerc, czy Sainz w jakikolwiek sposób źle potraktowali Sebastiana. Ferrari przez wyjątkowo długie lata ( jak na cierpliwość włoskiego teamu ) utrzymało Vettela jako lidera, mimo braku oczekiwanych wyników. Leclerc pokonał Go w uczciwej walce na torze, a Sainz jedynie zajął Jego ( już wolne ) miejsce.


avatar
XandrasPL

22.06.2021 09:08

0

@elin No to słabo widzisz. Wyrzucili go z Ferrari. Jest wyścig. On punktuje a Ferrari nie. I lecą żarty. Rok temu żarty w 2 stronę nie były problemem. No ale wiadomo...


avatar
elin

22.06.2021 11:00

0

@ XandrasPL Nie. Raz - nikt Vettela z Ferrari nie wyrzucił, tylko nie przedłużono z nim umowy, do czego zespół miał pełne prawo, patrząc na Jego wyniki. Dwa - nawet najwięksi krytykanci Sebastiana potrafią tutaj zauważyć i przyznać, kiedy pojedzie dobry wyścig ( patrz np. komentarze po GP Azerbejdżanu ). Ale tego fani Vettela już jakoś nie widzą.... Liczy się tylko to, żeby dopiec Ferrari przy każdej możliwej okazji. W zeszłym sezonie Sebastian swoją jazdą jak najbardziej zasłużył na krytykę, ale nie ... przecież to była tylko wina zespołu... - trzeba zapamiętać i wypomnieć, bo przecież ktoś kiedyś tak napisał, tylko w drugą stronę.


avatar
XandrasPL

22.06.2021 12:12

0

@elin Eghhh. Nie przedłużyli z nim umowy przed sezonem 2020. Nie aby zawsze dopiec ale koleś, którego nie chcieli dowozi punkty w słabszym aucie a czerwoni zero. Żart. Nie służą upały.


avatar
elin

22.06.2021 22:15

0

@ XandrasPL Upały zdecydowanie nie służą, ale spokojnie ... Doskonale rozumiem co masz na myśli, jednak widzę to zupełnie inaczej - i tyle ;-). PS, Nie przedłużyli z Vettelem umowy na sezon 2021, a jedynie poinformowali Go o tym przed 2020. Przez co miał więcej czasu na szukanie miejsca w innym zespole. Jak dla mnie, Ferrari w ten sposób postąpiło uczciwie wobec niego i lepiej, niż większość zespołów, którzy informują kierowców o czymś takim w momencie, kiedy jest już zbyt późno na znalezienie wolnego miejsca w stawce.


avatar
Malmedy19

23.06.2021 16:21

0

Następnie Sebastian udowodnił swoimi wynikami, że decyzja była słuszna. Albo to Ferrari udowodniło? Nieważne. Cóż za talent z tego Matii? Wyp.... czterokrotnego po pierwszym sezonie, w którym zdobył mniej punktów niż debiutant. Coż za trafność osądu. No to teraz chcemy więcej. Silnik słaby? Nic to! Podwozie niestabilne? Nic to! Nadwozie toporne? Nic to! Talent robi różnicę. Dobra, koniec sarkazmu. Znowu nie mam komu kibicować w Ferrari, a to jedyny zespół któremu kibicuję w F1. Poczekam. Już czekałem raz, to poczekam i drugi. Może się coś zmieni.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu