Doradca Red Bulla, Helmut Marko po sobotnich kwalifikacjach oskarżył ekipę McLarena i Lando Norrisa o celowe blokowanie Maxa Verstappena. Jednakże sam Brytyjczyk twierdzi, że nie zrobił nic złego i zlekceważył komentarze Austriaka.
Tuż po sobotniej czasówce w Portugalii Helmut Marko doszukał się spisku w zachowaniu McLarena oraz Lando Norrisa. Otóż Brytyjczyk otrzymał polecenie ze strony zespołu, aby "nie robił żadnych przysług Maxowi Verstappenowi", a chwilę później ustąpił miejsca Holendrowi, aby ten mógł spokojnie ukończyć swoje pomiarowe okrążenie.
Sytuacja ta wywołała ogromne oburzenie w garażu Red Bulla, ponieważ przez to ich kierowca stracił możliwość "podciągnięcia się" za zawodnikiem McLarena. Marko uznał to za celowe działanie stajni z Woking, gdyż w taki sposób pomogli Mercedesowi, który dostarcza im jednostki napędowe.
Brytyjski zespół po kwalifikacjach stanowczo zaprzeczył jakoby chciał przeszkodzić Red Bullowi, a Lando Norris wyjawił, że komentarze Marko są dla niego "zabawne":
"Widziałem te komentarze i uznałem je za całkiem zabawne", mówił Brytyjczyk w rozmowie dla RacingNews365.
"Z jakiegoś powodu doszukał się tutaj winy Mercedesa, a ja nie mam pojęcia, o czym on mówi. Co Mercedes ma z tym wspólnego?"
"Być może był zirytowany faktem, iż Red Bull przegrał z Mercedesem, natomiast żaden szef zespołu nigdy nie będzie z tego zadowolony."
"Max przecież nie stracił czasu ani w pierwszym sektorze, ani w drugim. Zepsuł trzeci sektor. Wszyscy jechali wolniej na drugim przejeździe, co było podyktowane gorszymi warunkami. Z tego powodu mogli być niemile zaskoczeni, a ja nie zrobiłem nic złego."
03.05.2021 13:32
0
Helmut to jednak Helmut. McLaren aspiruje do Top3 i będą robić wszystko, żeby łapać jak najwyższe pozycje startowe. Max nie mógł się podciągać za Lando, więc to spisek McL i Merca bo nie pomogli biednemu Maksiowi... Obowiązkiem wszystkich jest pracować na sukces Maxia. Co za gość..
03.05.2021 13:39
0
"Brytyjski zespół po kwalifikacjach stanowczo zaprzeczył jakoby chciał przeszkodzić Red Bullowi," A co miał nie zaprzeczyć jak celowo to zrobili cały Świat to usłyszał
03.05.2021 13:53
0
Ale tam nie było mowy o żadnym przeszkadzaniu. Inżynier powiedział - "Lando, Max nie ma jeszcze czasu okrążenia, więc nie rób mi żadnych przysług." - i Lando, zaraz za zakrętem grzecznie zjechał. Więc o przeszkadzaniu nie było mowy. Zwyczajnie nie dał mu szansy się za nim na prostej podciągnąć - tak jak powiedział doktorek.
03.05.2021 14:13
0
No co, trzeba jakoś usprawiedliwić porażkę Maxa. Marko czasami wygaduje totalne bzdury. Ten koleś chyba nie umie przegrywać.
03.05.2021 15:47
0
Helmut robi się co raz bardziej żałosny. Liczą na to, że dzięki tunelu na prostej mogą zdobyć Pole Position ? Powinni myśleć o tym jak w czystym powietrzu sprawuje się ich bolid na okrążeniu pomiarowym. To są wtedy rzeczywiste osiągi i tempo
03.05.2021 20:36
0
Bardzo podoba mi się postawa Lando. Nie owija w bawełnę, mówi co myśli. Jasne, jak każdy pewnie się myli. Jednak w przypadku relacji Norris-Marko, to trafił kamień na kamień. Chętnie wysłucham kolejnych uprzejmości.
03.05.2021 20:46
0
@2. Artur fan Co zrobili? Możesz jaśniej?
04.05.2021 11:46
0
Zastanawiam się czemu nie puścili po prostu Checo przed Maxem, żeby ten go podciągnął na prostej. Po to chyba mają 2 bolidy, żeby pracowali zespołowo.
04.05.2021 17:33
0
@7 no właśnie NIC i nie wiem o co ta cała afera dobrze że maxiu po kwalifikacjach nie udał się do garażu mclarena
05.05.2021 10:21
0
Jednym z powodow wiecznych porazek RBR jest Helmut. Dziwne, ze nikt jeszcze z zarzadu soczkow nie powiedzial 'dosc' i nie wywalil Helmuta ze stanowiska. Najbardziej toksyczny zespol w F1, gdzie nikt nie chce jezdzic (chyba ze nie ma innej opcji jak Perez).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się