Sebastian Vettel na torze Mugello przyznał, że zanim zgodził się złożyć podpis pod kontraktem z Racing Point, który w przyszłym roku będzie ścigał się pod nazwą Aston Martin, był bliski ogłoszenia sportowej emerytury.
Niemiec, który dzisiaj potwierdził związanie się z projektem Astona Martina, przyznał, że decyzja ta nie była "łatwa".
4-krotny mistrz świata F1 zdradził również, że zaczął już rozważać mocne i słabe strony zakończenia kariery.
Zapytany wprost o to jak blisko był podjęcia decyzji o wycofaniu się ze sportu, odpierał: "Blisko... ale czy mamy jakąś miarę, aby określić to jak blisko byłem?"
"Było blisko jeżeli chodzi o ilość przemyśleń, a musiałem na pierwszym miejscu stawiać tutaj swoją osobę. Co jest dla mnie najlepsze? Decyzja jaką podjąłem wydaje mi się najlepsza dla mnie i czekam aż będę mógł to potwierdzić."
Vettel dodał, że zaangażowanie się w projekt Astona Martina nie było dla niego oczywistą decyzją, ale ostatecznie przekonała go do tego wizja zmiany przepisów i wchodzący w życie limit budżetowy, który ma wyrównać stawkę F1.
"To nie była łatwa decyzja, gdyż ostatnie tygodnie i miesiące były dla mnie dość intensywne" mówił. "To inna i nowa sytuacja dla mnie, gdyż od pierwszego dnia przekonywałem, że czuję iż chciałbym pozostać w Formule 1 jeżeli pojawi się coś, co mnie zainteresuje."
"Stawało się to coraz jaśniejsze, a osiągi zespołu są bardzo zachęcające. Co więcej chodzi także o przepisy, które mają wejść w życie, które mają mocniej zrównać stawkę."
"Uważam, że ten zespół czeka jeszcze wiele pierwszych razów jeżeli znajdzie się w sytuacji kiedy będzie miał tyle samo pieniędzy co reszta rywali i będzie mógł wtedy pokazać na co go stać. Cokolwiek będę mógł pomóc, jestem tym podekscytowany i nie mogę się tego doczekać."
10.09.2020 18:30
0
Czy ktoś czytał ten artykuł przed publikacją?
10.09.2020 18:47
0
Jestem przeszczęśliwa, że Seb zostaje! Byłaby to wielka strata dla f1, gdyby zdecydował się jednak odejść. Cieszę się, że w końcu uwolni się z tego toksycznego środowiska Ferrari, trudno byłoby trafić gorzej. Życzę mu, żeby Aston Martin okazał się świetnym wyborem i żeby był z tej decyzji naprawdę zadowolony.
10.09.2020 19:24
0
Będzie śmiesznie jak Lance go objedzie
10.09.2020 20:05
0
@3 To będzie koniec jego kariery.......
10.09.2020 20:27
0
@4 zgadzam się, to już jego koniec kariery. Myślę że dwa sezony przed nim i emerytura.
10.09.2020 21:44
0
Ja bym mu jeszcze takiego końca nie wróżył. Aston będzie współpracował z Mercedesem. AMG miało nabyć czy tez nabyło jakieś akcje Astona producenta samochodów. Nie będą może tak ordynarnie i wprost kopiować samochodów f1. Ale współpraca może dać Vettelowi niezły sprzęt pozwalający walczyć w czołówce. Oczywiście lata lecą jemu jak każdemu i będzie to raczej jego ostatni zespół w f1. Na jak długo czas pokaże.
10.09.2020 22:41
0
@2 Z jednego toksycznego środowiska przechodził do drugiego, RBR i Ferrari potrafią zmarnować karierę. Red Bull przez filozofię marketingową, lansowanie marki poprzez najmłodszego mistrza w historii, najmłodszego zwycięzce itd. Jak Max jeszcze dojrzeje i będzie "za stary" dla Helmuta, to sam się przekona. Ferrari to wiadomo, klasyka w wykonaniu makaroniarzy, jak nie Grande strategia, to Grande machina okazuje się złomem, wszystko na jakoś to będzie, mamma mia i do przodu. Jak wygrzywasz to jesteś bardziej niż papież, jak nie to vaffanculo. Teraz za to może trafić w miejsce, w którym może poczuje się swodobnie i da mi tu drugi oddech. Oby, bo choć nigdy nie przepadałem za jego "paluchem" i czasem chamsko płaczliwym zachowaniem na torze, to 4 krotny mistrz świata Formuły 1 zasługuje na lepszy koniec kariery niż to co zaoferowali mu ragazzi z Maranello. Fajnie dla sportu że Vettel zostaje, ale szkoda Pereza bo jego teg potraktowali klasycznie, a już pisałem pkd innym tematem, jak ma się jaja to siad do stołu, kawa na ławę, a nie przez telefon. Takie jest życie, ale powiedz mu to w ryj.
10.09.2020 22:54
0
Może coś ugra może. Biznes F1 jest trudny. Albo chybi albo trafi, tak ja to miał Fernando Alonso.
10.09.2020 22:55
0
@7 VET też zwolnili przez tel więc widać takie standardy obowiązują u niektórych.
10.09.2020 23:09
0
SEB w końcu pokaże swojego "palucha" ... środkowego... Ferrari jak ich będzie objeżdżał aż miło :)
11.09.2020 08:07
0
@11 A może właśnie o to mu chodzi żeby obieżdżać co wyścig czerwone bolidy i tym razem pokazywać innego palucha. A jest to całkiem możliwe
11.09.2020 09:22
0
VET będzie jeździł na poziomie STR i z pewnością w przyszłym roku pokaże parę razy palucha Matti :)
11.09.2020 12:43
0
@9 Z Vettelem po prostu nie przedłużyli kontraktu. Co w tym dziwnego?
11.09.2020 19:20
0
Płaczek wypłakał kontrakt ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się