WIADOMOŚCI

Briatore uważa, że sześciu kierowców wygrałoby tytuł z Mercedesem
Briatore uważa, że sześciu kierowców wygrałoby tytuł z Mercedesem
Flavio Briatore uważa, że "pięciu lub sześciu" kierowców byłoby w stanie wygrać tytuł mistrzowski za kierownicą bolidu Mercedesa w 2019 roku.
baner_rbr_v3.jpg

69-letni Włoch, który przez długi czas związany był z Fernando Alonso w roli menadżera uważa, że hiszpański kierowca byłby jednym z nich.

"Mercedes to niezwyciężalny okręt" mówił dla włoskiego Autosprintu Briatore. "Przynajmniej pięciu albo sześciu kierowców, włączając w to Alonso, wygrałoby tytuł ich bolidem w sezonie 2019. Nie ujmuję jednak zasług Hamiltonowi, gdyż zawsze trzeba najpierw pokonać swojego kolegę z zespołu."

Briatore odniósł się także do potencjalnie wybuchowego składu kierowców Ferrari w sezonie 2020 i ich "równouprawnienia".

"Prawdą jest, że Leclerc i Vettel ścigają się na równych warunkach, ale po pięciu wyścigach Ferrari będzie musiało zdecydować na kogo postawić."

Na koniec Briatore zdradził, że podczas jego kariery w F1 dwukrotnie był kuszony przejściem do Ferrari.

"Po raz pierwszy było to między sezonem 1994 a 1995" twierdził Briatore. "Poważnie rozmawiałem z Umberto Agnellim, ale miałem zbyt dużo pracy w Benettonie, gdzie on także posiadał udziały w zespole."

"Później rozmawiałem z Lucą di Montezemolo, gdy ten był prezesem Ferrari, ale nie doszliśmy do porozumienia" dodawał.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
goralski

21.01.2020 11:45

0

No tak, ale dlaczemu ten głupi mercedes nie chce żadnego innego i zapewne "tańszego" kierowcy niż tego Hamiltona? :D pewnie się nie znają...


avatar
tysu

21.01.2020 12:08

0

Mercedesem to i Palmer by zdobył MŚ.


avatar
iceneon

21.01.2020 12:32

0

@2 Ty pewnie też.


avatar
amol

21.01.2020 14:04

0

Głupia i bez sensu gadka, kto by zdobył i kto by nie zdobyl, co by było gdyby. A w Red Bull przed erą Mercedesa też by większość kierowców wygrywała, skoro średniak Vettel dawał radę. Też tak można mówić....bez sensu. Prawda jest taka, że Hamilton ma już 6 razy mistrza świata i już na zawsze będzie legendą tego sportu, kto by tu co nie powiedział, to bez znaczenia.


avatar
Mikey72

21.01.2020 14:56

0

@1 Wystarczy że ty jesteś mądry i się na wszystkim znasz.


avatar
goralski

21.01.2020 16:39

0

Nie, nie jestem. Zapewne słyszałeś o takim słowie jak "ironia"? Chyba nie jesteś z tych, których owa ironia kopnela w tyłek i nawet tego nie zauważyli? ;)


avatar
Raptor202

21.01.2020 19:52

0

Ciekawe czy Nelson junior też by wygrał.


avatar
Ziel5950

21.01.2020 20:03

0

4 Nie wiem czy same tytuły sprawiają, że się jest legendą bądź nie. Dla mnie Vettel nie będzie legendą tego sportu, obawiam się, ze do legendy mu daleko pomimo fantastycznych statystyk.


avatar
XandrasPL

21.01.2020 23:43

0

Prawda. Ja bym dodał, że nie bolid kluczem a zespół. Mercedes zapewnia większość zwycięstw Hamiltona niż on sam w bolidzie. Ja to nazywam fartem, który ma Hamilton bo co to za wygrane jak Ferrari jadą 1-2, Vettel awaria MGU-K a Leclerc nie wraca na fotel lidera bo VSC i Lewis na czele. I ta celebracja z otoczką, że to Ferrari 3 sek szybszy bolid miało. Ja rozumiem jak cieszy się ktoś to nie był faworytem. Jeśli nie masz najlepszej maszyny to wygrana smakuje lepiej nawet jak wygrywasz totalnym fartem. W Mercu nie bolid a zespół więcej odgrywa. Mają też uniwersalny bolid. Jest 21 rund a nie dwie Monzy i Kanada albo Monaco czy Węgry, żeby słuchać o tym jak RedBull ma najlepszy bolid, Ferrari silnik ale my Mercedes mamy najlepszego kierowcę.


avatar
amol

22.01.2020 14:32

0

8 Zgadzam sie, Vettel nigdy nie będzie legendą tego sportu gdyż nie zasłużył na to sobie. Ma tylko i aż cyferki i puchary mistrza świata, ale mistrzem to on nie był i nie jest, co nie trudno zauważyć. Hamilton myślę że będzie odbierany jako legenda i wielki mistrz, pokazuje co na miarę mistrza przystało wielki talent na torach. To moje obiektywne zdanie, nie mówię tak tylko z sympatii do Hamiltona.


avatar
slavek

22.01.2020 16:10

0

Wyniki w sportach motorowych były, są i będą zależne od maszyny! Pamiętam jak Schumi zdobywał 7 tytułów; Scuderia wymieniała silnik po każdym GP - bo mogła. Nie umniejsza to faktu, że Michael zdobywał wszystko co chciał! A Hamilton to mistrz przez duże M! Popatrzymy na sezon w którym Nico odebrał mu tytuł tylko dla tego że nie poradził sobie emocjonalnie jak Vet z Lec; popracował nad sobą i dziś nie ma sobie równych!!! Utrzymanie się przez kilka sezonów w F1 to nie lada wyczyn a 6 tytułów WM to jest kosmos - czapki z głów


avatar
slavek

22.01.2020 20:11

0

Btw. Jeszcze 5 lat temu nie cierpiałem Ham bo był bucem. Dziś go ubustwiam. Teraz bucem jest mad Max; jeśli "złość" przekuje w prace i dobrze dobierze zespół to będzie kolejny wielokrotny mistrz


avatar
marekko

23.01.2020 09:59

0

Bez urazy, ale większość tutejszych znawców f1, kieruje się w ocenach, swoimi sympatiami, albo antypatiami, do Hamiltona, Vettela, Ferrari itd. Od dawna wiadomo że procentowo o mistrzostwie decyduje 60-70% bolid a reszta to kierowca, dopiero przy porównywalnych bolidach przewagę robi zawodnik, więc facet w ma rację, w Mercu wielu kierowców zostało by mistrzem, bo ich głównym rywalem był partner z zespołu, tak jak kiedyś w Red Bullu, czy wcześniej w Williamsie.


avatar
Ocato

23.01.2020 10:03

0

To trzeba rozpatrywać całościowo. Gdyby do pary mieli Bottasa to może faktycznie z czterech dałoby radę. Gdyby w parze mieli jednak Hamiltona, to myślę, że nawet LEC, czy VER nie zdołaliby zdobyć mistrza.


avatar
FanHamilton

24.01.2020 00:40

0

Briatore nie Zgadzam się Chyba że Alonso wróci to zobaczymy


avatar
Skoczek130

24.01.2020 09:08

0

Jak dla mnie to co najwyżej sześciu by nie zdobyło. Tak na prawdę kiedy byli realnie zagrożeni? W latach 2017-2018 za sprawą problemów z wąskim oknem pracy opon dali złudną nadzieję Ferrari. W pozostałych sezonach miażdżyli - albo tempem kwalifikacyjnym, albo wyścigowym. ;)


avatar
Skoczek130

24.01.2020 09:10

0

@marekko - powiedziałbym, że kierowca decyduje o tytule zaledwie w maksymalnie 20%... ;)


avatar
Skoczek130

25.01.2020 10:39

0

@goralski - Alonso miał kontrakt z Ferrari, natomiast Vettel z RBR. :P


avatar
FanHamilton

25.01.2020 14:00

0

Nie warto być zazdrosny O Hamiltona


avatar
Diavel

26.01.2020 04:31

0

Może i kilku kierowców zdobyłoby tytuł, gdyby nie mieli Hamiltona za partnera. Nie twierdzę, że jest najlepszy - może jest, może nie. Ale jeździ już kilka lat w tym teamie. A to jest konkretna przewaga.


avatar
rzadki

26.01.2020 19:54

0

10.Amol Generalnie masz rację Ham, mimo, że za nim nie przepadam jest nietuzinkowym kierowcą. Nawiasem, jeśli sie wypowiadasz w swoim imieniu to jest jednak subiektywne. Obiektywnie wypowiedzialby sie sprzedawca hotdogów, ktory nigdy nie ogladał F1.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu