Lewis Hamilton, kierowca teamu McLaren Mercedes, przyznał iż tak jak mówił wcześniej, mistrzostwo świata za sezon 2007 należy się Kimiemu Raikkonenowi, apelacja złożona przez jego zespół nie miała na celu odebrania Finowi tytułu.
„Tak jak mówiłem wcześniej, Kimi zasłużył na wygraną w klasyfikacji kierowców w 2007 roku. Ani ja, ani nikt w McLarenie Mercedesie nie chciał odebrać mu tego tytułu w sądzie. To nie było celem apelacji złożonej przez zespół” – tłumaczy Hamilton.„Oczekuję z niecierpliwością sezonu 2008 i ścigania się z Kimim, a także innymi rywalami. Być może będę miał okazję zakończyć sezon na lepszej pozycji niż druga, którą uzyskałem w tym roku.”
17.11.2007 16:11
0
Hahaha nikt w Macu nie chciał odebrac kimiemu tytułu w sądzie.Możemy ten artykuł wsadzic do działu żart miesiąca.
17.11.2007 16:52
0
nigdy nie lubiełem takich zespołów jak ferrari i mclaren, mają wszędzie wtyki, mają przychylność sedziów, myslicie ze w ferari nie było nigdy szpiegostwa
17.11.2007 16:54
0
O kurde paranoja, normalnie Hamilton sam sobie zaprzecza. Jaki cel mogło mieć złożenie apelacji?
17.11.2007 17:02
0
jan55: już ktoś kiedyś napisał, że w F1 wszyscy szpiegują wszystkich oraz ,że każdy zespół robi przekręty. I nie dotyczy to tylko McLarena i Ferrari.
17.11.2007 17:12
0
McLaren składając apelację mógł chcieć np. pokazać, że nie tylko on działał poza prawem (pamiętamy o nieregulaminowej podłodze w Ferrari) i w ten sposób może oczekiwać łagodniejszego traktowania podczas kontroli FIA ich bolidu na 2008r. Z drugiej jednak strony pewnie liczył na to, że w przypadku uznania działań Williamsa i BMW Sauber za niezgodne z regulaminem kierowcy tych teamów zostaną zdyskwalifikowani i Hamilton zostanie mistrzem świata.
17.11.2007 17:25
0
Szkoda, że nie powiedział dlaczego wnieśli apelację, bo to istota sprawy a nie jakieś bleble
17.11.2007 17:29
0
daaa.. wiec ciekawe po co ona byla?? ;]
17.11.2007 17:53
0
sranie w banie, to niech powie po co byla ta apelacja, ja piernicze ale on bredzi
17.11.2007 17:56
0
A niby co miał powiedzieć ? Czysta kurtuazja i tyle . W ciągu minionego sezonu wiele było kontrowersyjnych werdyktów i wtedy nie oponował . Podejrzewam , że przy odmiennej decyzji ( niż ta która zapadła ) też by tego nie zrobił . A że sało się inaczej , to nie należy się dziwić, że powiedział to , co powiedział. Ja również niecierpliwie czekam na sezon 2008 i bardzo jestem ciekawy jak sobie Lewis poradzi . Czy nadal będzie jeździł jak " wspomagany cyborg " , czy też bedą mu się przytrafiały drobne wpadki jak pozostałym kierowcom ? Aż nie mogę się doczekać ! he he he
17.11.2007 18:46
0
„Oczekuję z niecierpliwością sezonu 2008 i ścigania się z Kimim, a także innymi rywalami. Być może będę miał okazję zakończyć sezon na lepszej pozycji niż druga, którą uzyskałem w tym roku.” A to dobre W przyszłym roku Hamilton będzie oglądał wyłącznie tył bolidu Kimiego :) Brak TC powinien zadziałać właśnie na korzyść Icemana :)
17.11.2007 19:11
0
ja bym na miejscu mclarena wyje**** swojego prwanika bo ich nie słucha, oni mówią ze nie chca mistrza a on na siłe i tak składa kolejne apelacje
17.11.2007 19:35
0
bahahahahahaha nie no padne zaraz. NIKT NIE CHCIAL ODEBRAC TYTULU KIMIEMU yhy niech ich dalej broni wszyscy i tak wiedza swoje.Basiorek swieta prawda! Kramer pozdrawiam;*
17.11.2007 19:49
0
FIA podjeła jedyną słuszną decyzje ale widze że nadal najlepszą rozrywką na tej stronie jest jechanie po Hamiltonie , dajcie już z tym spokój bo to robi się monotematyczne. Pozdrawiam :)
17.11.2007 20:35
0
"Ani ja, ani nikt w McLarenie Mercedesie nie chciał odebrać mu tego tytułu w sądzie." - ten koleś ma coś z głową, to po co ta sprawa w takim razie?
17.11.2007 22:00
0
Może Hamilton myśli że Kimi odda mu tytuł z litości hahaha ;)
17.11.2007 22:40
0
A to dobre...:)
17.11.2007 23:02
0
Tomo2345 coś mówiłeś??? :)
17.11.2007 23:07
0
ludzie, pierwszy raz spotykam sie z apelacja bo nie chce tytulu ktorego i tak nie ma - to staje sie monotematyczne ? to temat do komedii...
17.11.2007 23:11
0
pozostaje im ( mak i s-ka) dobre rozwiazanie - moze namowia Raikkonena na gre w oczko, albo inny hazard karciany bo ten prawny im sie nie udal stawka wiadoma
18.11.2007 00:13
0
Hmm mysle że źle sie dzieje w państwie ...Mc larenowskim:) Zbyt duzo nonsensownych wypowiedzi , zbyt wiele głupich pomysłów. Doprawdy ciezko mi zrozumiec dlaczego tak jest ze czołowy team w F1(a takim wciaz jest Mc Laren- mercedes) co rusz strzela sobie w stopę.
18.11.2007 08:49
0
Hamilton zaczyna wypowiadać się jak Heidfeld ;)
18.11.2007 08:55
0
tuba cel mógł byc taki żeby np ujednolicićsprawy związane z temperaturą paliwa. Niech jasno określą jaka może być tolerancja tempeatury paliwa, żeby nie okazło się w nowym sezonie że znowu w związku z tym mistrzostwa zaczną się rozgrywać nie na torze tylko i siedzibie FIA
18.11.2007 08:59
0
piotrek z litości to cie stary nie udusił tak zobaczył co narobił
18.11.2007 15:53
0
a co ma teraz bida powiedziec?! już by się nie pogrążał i nic nie mówił!
18.11.2007 16:03
0
ble, ble, ble
18.11.2007 16:30
0
śmiech po prostu olśniło go!!!!!!!!!!!!!
18.11.2007 17:31
0
Hamilton mogł wypowiedziec te słowa np dzień przed ogłoszeniem decyzji FIA a nie dzien po:) Dla mnie Hamilton zachowuje sie jak typowy dzieciak który nie wie czego chce. Zdolny to i on nawet jest bo jezdzic umie b. dobrze ale głuuuuuuuuupi on jak tyczka od fasoli:) Przepraszam jesli tym komentarzem uraziłem chocby jednego zwolennika Hamiltona.
18.11.2007 18:17
0
tomekrush: tak dla przypomnienia wypowiedź Hamiltona z dnia 22-10-2007: "O domniemane wygranie tytułu poprzez apelację złożoną przez McLarena i dyskwalifikację kierowców BMW i Rosberga z Williamsa Hamilton powiedział: To byłoby złe. Ja chcę wygrać na torze." Więc go nie obrażaj.
18.11.2007 19:14
0
Tomekrus przestan przepraszac za to co piszesz ;) AndrzejuOpolski gadac to sobie kazdy moze a widac bylo jak sie zachowywal podczas gp. Przypomnijmy sobie np gp w ktorym "zdarl" opony i jak sie zachowywal po zjechaniu na pobocze? Koniecznie wszyscy musieli mu pomoc dostac sie do boksow i zmienic opony a przeciez tak nie mozna. Chcesz go bronic w porzadku ale mnie nie przekonales swoim postem bo widze jaki on jest peace;*
18.11.2007 19:16
0
aha bo zjechalam z tematu eh;) przyjal by tytul bez zadnego gadania...
18.11.2007 19:48
0
Nikogo nie mam zamiaru przekonywać do Hamiltona. Przytaczam obiektywnie wypowiedź Lewisa sprzed prawie miesiąca co myślał na temat apelacji McLarena. "tomekrush" zarzucił mu wypowiedź post factum co nie jest prawdą. A obrażanie jakiegokolwiek kierowcy jest, przynajmniej dla mnie, prymitywne. Jeżeli ktoś uczestniczy w tym forum to mniemam, że uważa się za fana F1, którego częścią jest także Lewis Hamilton (czy się to komuś podoba czy nie) i w takim razie powinien swoje negatywne uwagi wyrażać w sposób nieobraźliwy.
18.11.2007 23:19
0
tomekrush /// facet o ktorym piszesz to chyba najglupszy kierowca w F1 /// napewno nie uraziles...
19.11.2007 00:21
0
lewusFIA - ty natomiast na pewno jesteś najgłupszym forumowiczem...
19.11.2007 01:27
0
hehe widze że pan Andrzej Opolski znów zaczyna nakrecac atmosferę.Czy aby pan nie ma zadania aby tu na forum >wkladac kij w mrowisko> aby podkręcać te forum gdy robi sie nudnawo? Bo takie odnosze wrazenia czytając od około miesiąca pańskie wypowiedzi. żal ze pańskie prowokacje sprawily że moderator usunał z tego forum tak ciekawa postać jaka niewątpliwie był człowiek o nicku >wieszcz> Jego >wieszcza:)
19.11.2007 01:32
0
heidi zgadzam sie z twoja opinią. tez uważam że Hamilton przyjałby tytuł bez mrugniecia okiem
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się