WIADOMOŚCI

Leclerc zadedykował pierwsze zwycięstwo zmarłemu koledze
Leclerc zadedykował pierwsze zwycięstwo zmarłemu koledze
Charles Leclerc po Grand Prix Belgii nie ukrywał, że nie jest w stanie "w pełni cieszyć: się swoim pierwszym zwycięstwem w Formule 1 po tym jak wczoraj na torze w Spa zginął jego kolega, Anthoine Hubert.
baner_rbr_v3.jpg
Leclerc zaczynał swoją kartingową karierę wraz z Hubertem, który również był na dobrej doradzę, aby awansować do Formuły 1.

Monakijczyk w Belgii w końcu sięgnął po długo wyczekiwane pierwsze zwycięstwo w Formule 1 i od razu bez wahania zadedykował je 22-letniemu Francuzowi.

"Z jednej strony zrealizowałem marzenie z dzieciństwa" mówił po wyścigu Leclerc. "Z drugiej strony to był bardzo ciężki weekend od wczoraj. Przede wszystkim straciliśmy kolegę. To bardzo trudna sytuacja."

"Chciałbym zadedykować mu moje pierwsze zwycięstwo. Dorastaliśmy razem. Anthoine brał ze mną udział w moim pierwszym wyścigu, gdy byliśmy młodsi. Byli tam też Esteban [Ocon] i Pierre [Gasly]."

"Bardzo szkoda tego co się wydarzyło wczoraj. Nie potrafię w pełni cieszyć się pierwszym zwycięstwem, ale na pewno na zawsze je zapamiętam."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
sliwa007

01.09.2019 19:11

0

W końcu Ferrari ma mocny skład i gościa, który potrafi wypunktować 4-krotnego mistrza. Szkoda tylko, że w Ferrari dalej błądzą i próbują grać na Vettela, bo strategia raczej miał jeden cel - zamienić kierowców "w białych rękawiczkach". Dobrze, że przynajmniej potrafili dość szybko przetworzyć dane w tych swoich opornych i konserwatywnych głowach i w porę zapanowali nad sytuacją.


avatar
Mat5

01.09.2019 19:57

0

W końcu Leclerc odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze - do trzech razy sztuka. Szkoda jedynie tego, że dokonał tego w cieniu tragicznego wypadku Anthoine Huberta, który był bliski Monakijczykowi, że nie mógł w pełni cieszyć się z pierwszej wygranej. 2 lata temu stracił ojca a dzień później wygrał wyścig. Ten chłopak sporo w życiu przeszedł, więc należą mu się słowa uznania, że nie załamał się psychicznie. Już samym mentalem góruje nad Vettelem.


avatar
Katsurimoto

01.09.2019 19:57

0

Taktyka aby podciąć mercedesa czy bardziej by nie dać się podciąć. Nic by to nie zmieniło bo tempo Mercedes miał lepsze. Mówię o tempie wyścigowym a nie na jednym kółku. Stawiają na kierowcę który ma większe szanse by wygrać to wszystko. Team order był jasny.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu