Ekipa z Grove nie zdołała dobrze zrozumieć ulepszonych części, które przywiozła do Niemiec.
Na Hockenheim testowanie poprawek nie wyszło Williamsowi najlepiej. Elementy były kruche i uszkadzały się nawet na okrążeniach wyjazdowych. W piątek sprawdzał je Robert Kubica, a w sobotę trafiły one także do bolidu jego kolegi z ekipy.W związku z tym, że nie wszystko poszło pomyślnie, ekipa planuje kolejne przejazdy w jutrzejszym porannym treningu na Węgrzech. George Russell wyjawił to na spotkaniu z dziennikarzami.
"Nie zoptymalizowaliśmy innych rzeczy na Hockenheim. Przez to nie wyglądało to tak dobrze, jak oczekiwaliśmy. Jutro rano przeprowadzimy kolejne testy, by wyciągnąć wnioski."
Brytyjczyk przyznał też, że ogólnie części działały, ale na brak poprawy w tempie wpłynęły inne elementy.
"Docisk był taki jak oczekiwano, ale tempo nie było lepsze czy gorsze. Znaczenie miały też opony, ustawienia. Ostatecznie jeździłem z nowymi częściami tylko od kwalifikacji. Nie jest gorzej, z pewnością, ale musimy się jeszcze raz upewnić."
01.08.2019 21:57
0
Nie da się ukryć, że po GP Niemiec GR puściły nerwy. No i przestał słodzić a nawet wyrwało mu się kilka mocniejszych słów pod adresem zespołu. I co z tego, że swój?! Policzek tak samo boli jak od obcego. Przecież ten punkt miał ,, wypłynąć" od niego a nie od RK. ???.No to się narobiło...?.
01.08.2019 22:03
0
Co jest z tymi znakami zapytania?!?!?! Przecież dokładnie sprawdzam przed dodaniem ,,komenta' - był q..a wielokropek!! Panie moderatorze - interpunkcja, też jest formą wypowiedzi! Równie mocną jak inwektywy, których raczej nie nadużywam. Pozdrawiam
02.08.2019 09:53
0
@2 Może w końcu administracja zrobiła porządek z tym nadużywaniem wielokropków. Niech to samo zrobią z interpunkcją lecharta.
03.08.2019 00:16
0
@3 - jeśli moje komentarze są dla Kolegi irytujące, to najlepiej ich nie czytać. To chyba jedyna słuszna rada.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się